Liczba wyświetleń: 982
Minister spraw wewnętrznych, Amber Rudd poinformowała dzisiaj o wprowadzeniu zakazu noszenia kwasu w miejscach publicznych bez „ważnego powodu”. Zakaz będzie dotyczył również sprzedaży tej żrącej substancji osobom poniżej 18. roku życia.
W Wielkiej Brytanii coraz częściej dochodzi do ataków z użyciem kwasu – ostatni miał miejsce parę dni temu w jednej z galerii handlowych, gdzie starły się ze sobą dwa gangi doprowadzając do terroru wśród osób postronnych. Dzisiaj Amber Rudd poinformowała o wprowadzeniu zakazu posiadania kwasu w miejscach publicznych oraz jego sprzedaży osobom poniżej 18. roku życia.
Minister spraw wewnętrznych zapowiedziała także zmniejszenie liczby ataków przy użyciu noży, tak częstych wśród młodocianych przestępców, przez zapobieganie zakupowi noży przez internet przez dzieci. „Zamierzamy zakazać ludziom noszenia kwasu w miejscach publicznych, jeśli nie będą mieli ważnych powodów” – powiedziała Amber Rudd na konferencji Partii Konserwatywnej.
„Ataki przy użyciu kwasu są absolutnie odrażające. Widzieliście zdjęcia ofiar tych ataków, które nigdy nie doszły w pełni do siebie. Niekończące się operacje. Zmarnowane życie. Dlatego dzisiaj, chcę zapowiedzieć też wprowadzenie zakazu, który będzie dotyczył sprzedaży kwasów osobom poniżej 18. roku życia” – zapowiedziała minister.
Amber Rudd chce także „drastycznie obniżyć ilość sprzedawanego kwasu siarkowego”, gdyż jest on używany do produkcji tzw. „matki Szatana” czyli domowej roboty materiałów wybuchowych. „Tak sprawimy, że nasze społeczności będą bardziej bezpieczne” – dodała minister spraw wewnętrznych.
Źródło: PolishExpress.co.uk
Członkowie gangów i przestępcy napewno się bardzo przejmą tym zakazem…
haha, no bo przecież wszyscy terroryści mają 15 lat 😀 w sumie faktycznie, imigranci deklarują, że mają 15… tak bardzo bezpiecznie.
Następne kroki, podpowiem: zakazać silnych zasad (wodorotlenek sodu, bo komu potrzebna drożna kanalizacja), benzyny, akumulatorów (kwas siarkowy w środku, voila), kwasku cytrynowego, wapna palonego i petard (proch w środku?)
W pierszej kolejnosci niech rodzice porzadnie sie nimi zajma…
Walka z wiatrakami. Pomyslowość ludzka nie zna granic. Jak nie kwasy, to zasady jak nie pistolety, to wiertarki, jak nie noże, to łyżki do butów… Raczej bym szedł w stronę publicznych wyroków typu chłosta przy pręgierzu a nie anonimowego siedzenia w ciepłym więzieniu. Nieuchronność i srogość kary.
@MvS
Dorzuciłbym przymus pracy fizycznej.
Nie ma darmowego siedzenia w więzieniu.
Pracujesz to jesz – proste.