Liczba wyświetleń: 960
W Belgii wybuchł skandal po tym, jak w podręczniku języka francuskiego dla migrantów odkryto zdania, w których mowa jest o bombie i więzieniu – informuje Euronews.
„Tata podrzucił bombę i poszedł do więzienia, a ja jem kanapkę za kratkami” – takie zdania sylabizują na głos uchodźcy, którzy uczą się francuskiego w Belgii. Abecadło z podtekstem dla migrantów stworzono siłami jednej ze szkół na obrzeżach Brukseli.
Książka przypadkowo trafiła do rąk nauczycielki z Czerwonego Krzyża, do której Raad Al Azzawi zwrócił się o dodatkowe lekcje. Catherine Lemaire w oburzeniu opublikowała fotografie stron w jednym z portali społecznościowych. Wybuchł skandal.
„Szczerze mówiąc, kiedy przeczytałem to po arabsku, to było mi bardzo smutno. W Iraku jest tyle cierpienia i nędzy… Naprawdę, to bardzo, bardzo smutne” – powiedział Raad Al Azzawi.
„Z początku nie chciałam nawet przetłumaczyć mu tych zdań. Myślałam, że to wszystko to bardzo poważna sprawa. I było mi wstyd za to, że Belgia mogła zaproponować im taki materiał dydaktyczny” – powiedziała Catherine Lemaire.
Dyrektor szkoły rzekomo „nie podejrzewał”, że w podręczniku dla uchodźców są takie zdania. Przyznał, że taki podręcznik to błąd. W szkole rozpoczęło się wewnętrzne śledztwo. Strony ze wzmianką o bombach i więzieniu już zostały zniszczone.
Źródło: pl.SputnikNews.com