Liczba wyświetleń: 719
Młody policjant zastrzelił rosyjskiego ambasadora w Turcji, Andrieja Karłowa. Jak się właśnie okazuje, napastnik wielokrotnie należał do zespołu, który zapewniał ochronę tureckiemu prezydentowi.
Media podają, że Mevlüt Mert Altıntaş, 22-letni policjant który w poniedziałek oddał 9 strzałów w Andrieja Karłowa podczas wystawy fotograficznej, od 30 miesięcy pracował w służbach porządkowych. Od 15 lipca ośmiokrotnie zapewniał bezpieczeństwo podczas wydarzeń, w których brał udział Erdogan. Dowiadujemy się również, że tamtej nocy, gdy dochodziło do przewrotu wojskowego, Altıntaş wziął chorobowe i nie pojawił się w pracy.
W związku z zabójstwem, tureckie służby zatrzymały już 13 osób. Wśród nich znajdują się bliscy krewni zamachowca (wg innej informacji już ich zwolniono – przypis WM). Rozpoczęto śledztwo aby ustalić czy Altıntaş ma jakieś związki z Fethullahem Gülenem – bogatym duchownym, ściganym przez rząd w Ankarze, który żyje w Stanach Zjednoczonych. Tureccy urzędnicy twierdzą zresztą, że “ślady prowadzą do USA”.
Zdaniem Rosji, było to zabójstwo na zlecenie. Putin ogłosił, że wydarzenie nie zepsuje relacji między Rosją a Turcją – zamiast tego, kraje będą ze sobą jeszcze bardziej współpracować i będą zwalczać terroryzm z jeszcze większą determinacją.
Autorstwo: John Moll
Na podstawie: Middleeasteye.net
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
ktoś bardzo chciał skłócić Rosję i Turcję
trochę to dziwne, gość co chwilę zerka na broń, jest chyba głównym ochraniającym wziąwszy pod uwagę że stoi tak mocno na widoku, zachowuje się mocno nerwowo- w kraju w którym co chwilę są jakieś zamachy chyba takie zachowanie powinno alarmować. Na niektórych filmach wygląda to jak amatorsko odegrana scenka zamachu i gdyby nie to że nic za tym dalej nie poszło uznałbym to za ściemę ale skoro tak szybko się dogadali to by chyba nie miało sensu
Widać, że zamachowiec był mocno poddenerwowany, co raczej świadczy o kiepskim przygotowaniu. Pewnie został dość niedawno zwerbowany przez jakąś organizację terrorystyczną. Daisz miało chyba tu największy interes w poróżnieniu Rosji i Turcji.
…a może Putin z jakichś powodów chciał się pozbyć “kolegi” i poprosił Erdogana by się tym zajął.. a może, a może…
a mi to wygląda na jakąś ściemę … chociażby na tych poprzednich filmach facet leży ok minutę z podziurawionymi plecami i nie widać żadnej krwi …
jakby złapał tyle pestek to by chyba puścił farbę ?