Liczba wyświetleń: 767
Prezydent Filipin Rodrigo Duterte polecił, by jego kraj wycofał się z umowy ze Stanami Zjednoczonymi na sprzedaż broni. Jego rząd będzie szukał tańszych możliwości – poinformował Reuters.
„Po prostu będziemy musieli poszukać innego dostawcy, tańszego i prawdopodobnie wiarygodnego” – powiedział Duterte w wystąpieniu telewizyjnym.
Stosunki między Filipinami a USA stały się napięte po kontrowersyjnych wypowiedziach prezydenta Rodrigo Duterte’a pod adresem Stanów Zjednoczonych.
Z kolei Waszyngton twierdzi, że dąży do zacieśnienia współpracy z Filipinami. Wcześniej Reuters poinformował, powołując się na doradcę senatora Bena Cardina, że amerykański Departament Stanu zawiesił realizację umowy na dostawy broni do tego kraju. W odpowiedzi Duterte nazwał osoby odpowiedzialne za tę decyzję „małpami”.
Uwagę społeczności międzynarodowej przykuła wojna wypowiedziane przez filipińskiego prezydenta handlarzom narkotyków, podczas której zachęca on policjantów do zamordowania uzbrojonych przestępców w trakcie obław i operacji. W ciągu pierwszych trzech miesięcy jego rządów na Filipinach zabito, według państwowych mediów, ponad 2 tys. handlarzy narkotyków.
Źródło: pl.SputnikNews.com