Liczba wyświetleń: 978
Belgijski pedofil chce poddać się eutanazji, bo nie może zaakceptować swoich zaburzeń – informuje BBC.
Belgia to jedno z nielicznych państw dopuszczających eutanazję. Zalegalizowano ją tam w 2002 roku. Prawo stanowi, że pacjent musi domagać się śmierci „dobrowolnie, w sposób przemyślany i czynić to wielokrotnie”. Do 2013 roku skorzystało z niego 1807 osób. Większość z nich cierpiała na nieuleczalne choroby. Jedynie cztery osoby domagały się śmiertelnego zastrzyku z powodu problemów psychicznych.
Zgodnie z obowiązującym prawem, w przypadku „stałego i nieznośnego cierpienia fizycznego” zgodę musi wydać dwóch lekarzy, a psychicznego – trzech.
Mężczyzna uczęszczał na terapię od 17 lat, ale nadal czuje pociąg fizyczny do dzieci. — Nie jesteś w stanie z tego wyjść, mam stałe poczucie wstydu — powiedział. Ma jednak nadzieję na to, że jego problem uda się rozwiązać w inny sposób. — Jeżeli ktoś mógłby mi dać coś na kształt cudu to czemu nie? Na razie jednak w to nie wierzę – zaznaczył.
Prośbę rozpatrzono na początkowym etapie. Belg będzie musiał stanąć przed kilkoma komisjami, które zdecydują, czy jego przypadek kwalifikuje się do przeprowadzenia eutanazji.
Źródło: pl.SputnikNews.com
Poznaj plan rządu!
Czy nie pomogłaby kastracja?
@Wędrowny
Przypadki samokastracji u tak zaburzonych ludzi odnotowano. I niestety nie do końca okazała się skuteczna – osłabiony pociąg pozostał 🙁
I jeśli ma świadomość, że w każdej chwili może stracić kontrolę nad sobą i skrzywdzić dziecko, oraz jeśli nie widzi dla siebie innego wyjścia… To tak – powinien na własną prośbę zostać uśpiony.
Ciekawe, czy przeciwnicy eutanazji w takim wypadku będą protestowali?
Każdy swój krzyż dźwiga.
hmm… ayahuasca? Grzyby?… ciekawe, czy to rozpatrywali w ogóle?…
No właśnie, czy dla chcących eutanazji próbowali terapii szokowej z dużą ilością psylocybów, albo THC czy LSD? Te wręcz cudowne substancje potrafią zmieniać osobowość człowieka. Potrafią na przykład z chronicznego ponuraka zrobić optymistę i śmieszka, potrafią zakręcić nawet największym sztywniakiem. Przecież tonący brzytwy się chwyta.