Liczba wyświetleń: 932
„Nie mówiłem Wam jeszcze o zdarzeniu z moim udziałem, jakie miało miejsce po ostatnim Konwencie Seniorów (udział w nim biorą marszałkowie Sejmu i szefowie klubów parlamentarnych). Otóż po omówieniu sejmowych spraw bieżących, po zamknięciu spotkania, marszałek Kuchciński poprosił (o ile tak można nazwać coś na kształt polecenia) mnie i marszałka Staszka Tyszkę o pozostanie” – poinformował Paweł Kukiz na swoim profilu na „Facebooku”.
Według lidera ruchu Kukiz’15, w obecności marszałka Brudzińskiego został poinformowany, że PiS konsultuje ze swoimi prawnikami sprawę jego ujawnionych, potajemnie nagranych prywatnych rozmów, tzw. „taśm Kukiza”, gdzie – jak twierdził Kuchciński – zostało obrażone Prawo i Sprawiedliwość.
„Rzeczywiście – taśmy pełne są bluzgów, ale po pierwsze – nagrane zostały blisko rok temu, a po drugie – wara od moich prywatnych rozmów” – pisze muzyk i polityk. „Ale skoro tak bardzo nowych Panów narodu polskiego oburza moja rock’n’rollowa retoryka z czasów jeszcze „nieparlamentarnych”, to może zajmą się Panowie swoimi janczarami wypisującymi na moim FB bluzgi godne poziomu ich wyboru” – dodaje.
Zdaniem Kukiza „panowie powinni zająć się swoimi fanami piszącymi „komentarze” w „zacnych”, prawych i sprawiedliwych portalach w rodzaju Niezależna.pl czy wPolityce.pl”. „Poczytajcie „komenty” pod linkiem, który wklejam. To norma. Pod każdym prawie artykułem wyborcy PiS popisują się podobną retoryką. To ja już wolę k…ami rzucać, marszałkowie wielebni, niż mieć takich jak Wy wyborców. Dobranoc” – przekonuje lider ruchu Kukiz’15.
Źródło: Stefczyk.info
Partyjne szuje !
Żenująca psychodrama i sztuczne nakręcanie hejtu o nic, i ta nazwa „taśmy” lol. Dlaczego nie czepiają się dziennikarza, który chamsko nagrał i upublicznił prywatną wypowiedź albo mediów, które przedstawiają Kukiza jakby był drugim Sikorskim? Typowa ustawka. A że fanatycy PiS-u to takie same chamy jak PO, to widać po co prawie każdym ich komentarzu w sieci czy na fejsie.
Pewnie do paki tego bandytę …
A może by tak powołać specjalne służby do walki z ‘’ mową nienawiści ‘’ w prywatnych rozmowach … wystarczy napisać programik na smartfona co to będzie podsłuchiwał i filtrował nieprzychylne opinie czy brzydkie wyrazy wygłaszane pod adresem władzy i z automatu kierował sprawę do prokuratury …
albo na miejscu raził prądem …
pisowską albo spiskową psychozę siejesz. Czepiania się takich bzdetów jak uściśnięcie komuś dłoni nawet szkoda komentować, ludzie większy z tego dramat robią niż z rzeczywistych problemów. Tymczasowe sojusze z nielubianą partią, żeby zablokować ustawę innej nielubianej partii, to coś normalnego. Jednak coś takiego już PiS-owcom nie przeszkadza: http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/kaczynski-i-tusk-uscisk-dloni-cieple-slowa-niespodziewany-epizod-w-wieloletnim-konflikcie,473528.html
Polecam sensowny komentarz do tej pis-medialnej dramy https://www.youtube.com/watch?v=5z0l62JRRBI
Normalnych ludzi bardziej powinny interesować działania na rzecz społeczeństwa, np. http://300polityka.pl/live/2016/04/29/kukiz15-z-dwoma-projektami-ustaw-ws-kwoty-wolnej-klub-chce-obnizenia-kwoty-wolnej-parlamentarzystom/ o tym jednak PO-PiS-owskie media nie mówią
@ dagome12345
Dobrze powiedziane.
Dodam jedynie – choć to oczywiście „nic nowego”/naciągane w świecie teorii spiskowych, albo z drugiej strony – „niedowiary” dla zwykłych śmiertelników… wiem od jednego „działacza”, że większość tzw. politykierów – nie tyle nawet, że czasem wieczorem można spotkać ich chlejących zgodnie woodę w barze sejmowym (o czym mówiło już kilka „znanych” osób, które miało okazjęto widzieć) , mimo iż na „scenie” odgrywają przeciwne strony…
stwierdził, że większość z nich – włącznie z tzw. „antysystemowymi” nie tyle się dobrze zna, ile po prostu należy do tych samych dziwnych stoważyszeń, ba – „zakonów” (?), czy innego Opus Dei…
o Kukizie nic nie wiem.
PS. Z autopsji – mieliśmy podobny przypadek w tzw. pracy – bez detali i w skrócie – gruby „kontrakt” – 2 walczących zajadle ze sobą samców reprezentujących 2 strony… w końcu znajomy – zupełnie przypadkiem (dlatego się nie spodziewali) zobaczył ich chlejących razem w jednym pubie/barze. Za dnia – „śmiertelni wrogowie” (zatem chodziło zapewne o przytulenie jakiejś fajnej kasy pod przykrywką tej „walki” urzeczywistniającej stanowiska obu panów).
Tak czy owak – jeśli chodzi o powiedzmy – działania (poglądy mnie nie interesują) w tym patologicznym organie oligarchii parlamentarnej – „Kukiz” wydaje się być najbardziej rozsądną opcją.
PS. tylko, yhmm, tego… Korwin… wiesz, ten bar, i parę akcji 😉 (ja nic nie powiedziałem 😉 – pisałem niestety o „większości” politykierów – ci „antysystemowi” (kto tą nazwę wymyślił w ogóle) też są potrzebni – czasem nieświadomie się ich używa (to nawet lepszy materiał jest, bo wierzy w to co robi) – „wypuszczając z zagrody” niejako, żeby sobie pofikał przez 5 min. – jako że wiadomo, czego się po nim spodziewać i co zrobi (a i można go delikatnie naprowadzić).
PS. a wg. mnie np. PiS wygrał „wybory” głównie (tylko?) po to, by podpisać z USA ten pakt o niewolnictwie finansowym TTIP – mówiłem tak od kiedy tylko wygrali te ustawione „wybory”.
Jak śpiewała trafnie dawno (?) temu jedna punkowa kapela:
„Gdyby wybory coś zmieniały, dawno by ich zakazano!”