Liczba wyświetleń: 732
Rząd USA zabija obywateli przypadkiem. Przynajmniej tak twierdzi władza po upublicznieniu kolejnych ofiar.
Prezydent w specjalnym oświadczeniu przeprosił za przypadkowe spowodowanie śmierci zakładników. Warren Weinstein wraz z zakładnikiem pochodzenia włoskiego Giovanni La Porto zostali zabici przez drony, które pomyliły ich z bojownikami Al-Kaidy. Inną osobą, która zginęła w podobny sposób w trakcie akcji ratunkowej był dziennikarz Luke Sommers. Media w USA uważają jednak, że dopiero śmierć Weinsteina i La Porto, którzy byli przetrzymywani przez terrorystów na granicy Pakistanu z Afganistanem są pierwszymi ofiarami kontrowersyjnych działań militarnych rządu Stanów Zjednoczonych. O śmierci dwóch zakładników poinformowano opinię publiczną dopiero kilka miesięcy po fakcie.
Nieudanych akcji przy pomocy dronów jest znacznie więcej, a i tak zapewne oficjalnie podawana jest niewielka ilość ofiar.
W 2002 roku w Jemenie (konflikt trwa tam od mniej więcej 2001 roku) zginął Kemal Darwish, od tego momentu zginęło jeszcze sześć innych obywateli.
W 2014 roku Departament Sprawiedliwości wydał notkę zezwalającą na zabijanie obywateli USA podejrzanych o terroryzm za pomocą dronów, przebywających poza granicami państwa bez procesu.
Nasuwa się zatem pytanie, czy osoby niewygodne politycznie mogą w ten sam sposób zostać zabite?
Jakiś czas temu na blogu zamieszczony został wpis dotyczący amerykańskiej dziennikarki, która została zamordowana na terenie Turcji. Kto zbroi ISIS – historia dziennikarki, która odkryła prawdę. Polecam serdecznie przeczytać go, ponieważ jej śmierć nastąpiła w wyniku opublikowania niewygodnego dla władzy raportu.
Autorstwo: John Moll
Na podstawie: WashingtonPost.com
Źródło: Orwellsky.blogspot.com
Przecież USA znajduje się zupełnie na innym kontynencie oddalonym o kilka tysięcy kilometrów od Europy i Azji. Jakim prawem w ogóle USA prowadzi wojny na innych kontynentach? Prawem Mamony!?
Raczej jadowitym prawem garbatonosnym….
USA ,Obama nic nie dzieje się przypadkiem, nie będzie broni agresywnej na dronach nie będzie ofiar. Matka Ziemia zakończy wojny na świecie , ciężko doświadczy ludzi , wybuchem wulkanu albo trzęsieniem Ziemi, by oprzytomnieli .
Dość wojny !
Ludzie jednej Ziemi szanujmy się wzajemnie .
@Piechota
to samo prawo, które sprawia, że nie zapłaczesz, kiedy utną komuś nogę, a zapłaczesz, kiedy utną Twoją nogę.
to samo prawo, które reguluje relację pomiędzy głodnymi, a karmiącymi – to samo, które ustala hierarchię między napastnikiem, a ofiarą.
Zaprawdę uronię czasem łzę nad nieszczęściem obcego człowieka…