Liczba wyświetleń: 908
Potwierdziły się informacje o gigantycznej odprawie dla Krzysztofa Kiliana, byłego prezesa PGE i bliskiego znajomego Donalda Tuska. Odchodząc ze stanowiska po dwudziestu miesiącach szefowania PGE, Kilian dostał odprawę w wysokości 1,8 mln zł. Nagrany przez kelnerów Paweł Graś nie miał wątpliwości, po co Tusk umieścił swojego kumpla na tym stanowisku: „Donald po to wsadził tam [do PGE] na chwilę Kiliana, żeby tam wziął odprawę”.
Przypomnijmy – Krzysztof Kilian, jako bliski znajomy Donalda Tuska (tak jak Tusk, należał do Kongresu Liberalno-Demokratycznego i Unii Wolności) w marcu 2012 został powołany na stanowisko prezesa zarządu największej spółki energetycznej działającej na terytorium naszego kraju, czyli Polskiej Grupy Energetycznej (odnotujmy, że spółka ta jest kontrolowana przez Skarb Państwa, zatem decydującą rolę w obsadzaniu stanowisk w zarządzie ma rząd). Funkcję tą pełnił przez dwadzieścia miesięcy – do listopada 2013 roku, kiedy podał się do dymisji.
Tuż po podaniu się do dymisji wiadomym było, że Kilian otrzyma gigantyczną odprawę. Opinia publiczna musiała jednak czekać kolejne 2,5 roku, aby dowiedzieć się ile dokładnie pieniędzy wpłynęło na konto znajomego Tuska za to, że zrezygnował z szefowania PGE. Po ujawnieniu przez spółkę raportów rocznych i wynagrodzenia poprzedniego zarządu okazało się, że rozstanie Kiliana z PGE kosztowało łącznie aż 1,8 miliona złotych! Taką odprawę otrzymał on jako rekompensatę za niemożność dalszego szefowania tą spółką oraz odszkodowanie z tytułu zakazu konkurencji.
W sumie za 20 miesięcy pracy w PGE wraz z odprawą i wspomnianym odszkodowaniem na konto kolegi Tuska wpadło ok. 4,5 mln zł.
W kontekście powyższego warto wspomnieć o nagranej przez kelnerów (afera taśmowa) rozmowie byłego rzecznika rządu Pawła Grasia z byłym prezesem Orlenu – Jackiem Krawcem. Graś mówi Krawcowi, że Tusk dał pracę Kilianowi, po to aby ten otrzymał odprawę:
JACEK KRAWIEC: On [Kilian], mając Donalda jako kolegę od dwudziestu paru lat, po prostu miał wszystkich w dupie.
PAWEŁ GRAŚ: Donald po to wsadził tam [do PGE] na chwilę Kiliana, żeby tam wziął odprawę.
Czyżby Donald Tusk właśnie w taki sposób realizował swój przedwyborczy slogan: „By żyło się lepiej”? Jeśli tak to szkoda, że lepsze życie fundował jedynie swoim najbliższym znajomym…
Na podstawie: Se.pl, Wyborcza.biz
Źródło: Niewygodne.info.pl
Odprawy przydają się każdej partii więc nikt ich nie zlikwiduje. Za trzy lata odprawy będzie odbierał PIS. Tylko ludzie ogłupieni, bo to ich pieniądze.
A ludzie do garnka nie mają co włożyć …
Gady, liczę że po śmierci dostaną za to solidną odprawę.
I tak bedzie dopóki będą państwowe firmy. W państwach, gdzie jest wszystko prywatne, oczywiście poza wojskiem i policją, nie ma takich przekrętów.
@Balcer W zasadzie to nieistotne czy państwowe bo dzięki tzw. luzowaniu ilościowemu lub QE jak kto woli, niedługo będą tylko banksterzy i ich polityczne marionetki. Banksterzy są tylko prywatni i chciwi. Ratunkiem i jedynym wyjściem będzie dochód gwarantowany tak aby byli BANKSTERZY i BIOMASA – czyli ludzie.
kufel10 – Nie to żebym cię o coś obwiniał czy cokolwiek chcesz przecież dobrze ale całe nieszczęście bierze się właśnie z takiej postawy: „Gady, liczę, że po śmierci dostaną za to solidną odprawę.” Ty wierzysz w to bo…coś tam a oni w to nie wierzą lub (i) mają to w…odprawie. Ty im pogrozisz: no no ty zobaczysz jak umrzesz w dostatku w jednej z posiadłości np. na Kajmanach otoczony służbą złożoną z nagich modelek i pożegna cię pięcioro dzieci, dziesięcioro wnucząt i dwadzieścioro prawnucząt milionerów to pudziesz ty do piekła! Czy słyszysz ten przeraźliwy rechot złoczyńców? Tak oni nie drżą teraz ze strachu i nie jęczą w ogniu piekielnym tylko płaczą ze śmiechu kiedy to usłyszeli. Dzięki temu są zdrowsi i bezpieczni. Zaczynają tworzyć dynastie a z czasem przy sprzyjających wiatrach obwołują się Bogami. Każdy aspirujący do roli bezczelnego złodzieja włącznie z ich potomstwem, które to rodzi się już złodziejem widząc, że nie czeka za to właśnie żadna kara wali w dym po narodowy szmal. A teraz coś o ogrodzie. Jak się nie usunie zarażonej części rośliny to choroba zaatakuje cały ogród albo jak się nie opieli to chwast się rozpleni.
Balcer – „I tak bedzie dopóki będą państwowe firmy. W państwach, gdzie jest wszystko prywatne, oczywiście poza wojskiem i policją, nie ma takich przekrętów.” A skundeś to wziun chopie to jo ni wim?
@adambiernacki masz niestety rację, ponieważ wzrost gospodarczy jest zakładnikiem banksterów, którzy przez swoje polityczne marionetki, luzowanie ilościowe i „produkty finansowe” zmieniają własność prywatną na baksterską, ponieważ chciwość nie ma granic. Świat finansów jaki wszyscy znali przestał już istnieć. Banksterzy mogą kupić wszystko, gdyż poprzez nadpłynność wynikającą z systemu rezerw cząstkowych i dzięki kolejnym dodrukom pieniądza opanowali już własność (w ogólnym skrócie) i jeśli nikt ich nie powstrzyma to jutro będzie Nowy Porządek Świata, na pewno nie demokratyczny tylko banksterski i nie jest to teoria spiskowa tylko fakt.
@ adambiernacki
1. Energia w przyrodzie nie ginie, zmienia jedynie swoja formę (trudne słówko –> karma).
2. Czy sądzisz że planeta ziemia jest jedyną „zaludnioną”, że historia ludzkości ma 4000 lat a po śmierci znikasz i cię nie ma? 😉
Jeśli tak to pozdrawiam serdecznie, oglądaj telewizję i zapijaj piwem, jeśli nie, to przeczytaj co napisałeś, przemyśl to. Ja mam w głębokim poważaniu jego 5 modelek na kajmanach, mnie jest dobrze, a życie nie ogranicza się do waszych „piniendzy”. Dla mnie to śmieszne jest 😉
kufel10 – Nie rozumiem. Zamy się mało…właściwie wcale…to może ja powiem coś o sobie. Nie oglądam telewizji prawie wcale a piwem się nie raczę przy tym raczej. W ogóle ten rodzaj bytowania, odpoczynku czy czego tam jeszcze jest mi obcy. Wiem co napisałem i jest to efekt przemyśleń dwudziestoletnich co najmniej. Jako dawny praktyk no nazwijmy to Kundalinijogi muszę ci powiedzieć, że wiem co to Karma:-) Nic też nie napisałem ani o tym co sądzę czy też wiem o Planecie Ziemi czy Kosmosie ani o tym w co wierzę lub nie. Trudno mnie też posądzać o wiarę w to, że historia ludzkości ma 4000 lat bo na jakiej podstawie?:-) Jest ci dobrze? Wspaniale! I o jakich naszych pieniądzach mówisz? Ja nie jestem materialistą. Powinieneś wiedzieć, że ja pisałem o materialistach. Chyba, że ty uważasz wszystkich nie myślących tak jak ty za materialistów? Wtedy to wszystko staje się zrozumiałe.