Liczba wyświetleń: 1525
Turecki Dyrektoriat Spraw Religijnych, Diyanet, dopuszcza korzystanie z papieru toaletowego, ale rekomenduje wodę. Dotychczas islamskie przepisy uznawały jedynie używanie wody i lewej ręki.
Zestaw zasad określających jak muzułmanie powinni zachować się w toalecie, znany jako Qadaa al-Haajah, został ustanowiony zanim wynaleziono papier toaletowy i deski klozetowe. Zezwalał on na używanie lewej ręki lub trzech kamieni do podcierania oraz orzekał, że wyznawcy nie mogą ani mówić ani czytać siedząc na klozecie, a do ubikacji wchodzić powinni lewą stopą i wychodzić prawą, odmawiając w tym czasie modlitwę. Mężczyznom oraz kobietom polecono, żeby załatwiali potrzeby fizjologiczne kucając lub siedząc, a nie na stojąco.
Jak donosi „Hurriyet Daily News”, nowe zalecenie dla muzułmanów, czyli fatwa, brzmi następująco: “Jeśli nie można znaleźć wody do podmycia się, zezwala się na użycie innych materiałów higienicznych”. Niektóre źródła uznają papier za nienadający się do celów higienicznych, z racji tego, że jest to materiał piśmienniczy, nie stanowi to jednak przeszkody w używaniu papieru toaletowego.
W zeszłym miesiącu Dyrektoriat złagodził również zasady dotyczące używania produktów zawierających alkohol, zabrania jedynie ich konsumpcji. Produkty służące do dezynfekcji rąk oraz inne podobne uznano za halal, czyli dozwolone. „Nadal zabrania się picia substancji o przeznaczeniu higienicznym zawierających alkohol, można je już jednak stosować do mycia”, donosi gazeta.
Fatwa głosi, że miejsca uprzednio wyczyszczone przy użyciu produktów zawierających alkohol nie muszą być już spłukiwane wodą przed nadejściem czasu modlitwy. Nowe rozporządzenie dotyczące żebrania stwierdza z kolei, że ten, kto żebrze i zarabia w ten sposób więcej niż potrzebuje na zaspokojenie podstawowych potrzeb „domaga się ognia piekielnego”.
Kodeks znany jako Qadaa al-Haajah stanowi część wytycznych spisanych na podstawie nauk Mahometa. Pomimo iż nie są one obowiązkowe, wielu pobożnych muzułmanów ich przestrzega.
Inne zasady związane z wydalaniem mówią, że wyznawcy nie mogą korzystać z toalety, jeśli zwróceni są twarzą w stronę Mekki, ani mieć przy sobie czegokolwiek z imieniem Allaha lub wersetami z Koranu; powinni też załatwiać potrzeby fizjologiczne na uboczu i nie powinni patrzeć na swoje genitalia, lub genitalia innych.
Autorstwo: aQ
Na podstawie: dailymail.co.uk
Źródło: Euroislam.pl
Mam nadzieję że zakaz zwracania części ciała w stronę Mekki dotyczy tylko twarzy a nie jakichś innych istotnych części ciała bo w przeciwnym razie muzułmanie nie mogliby mieszkać w Polinezji Francuskiej…. A już w ogóle nie do przyjęcia byłoby stwierdzenie prawdziwości teorii wszechświata dwunastosciennego i lustrzanego odbicia. Wtedy to w którą stronę się nie popatrzy to „widzi” się Mekkę.
Można by przy tej okazji przypomnieć czytelnikom, że po wykonaniu numeru 2 i użyciu papieru toaletowego cztery litery nie są do końca czyste i zwyczaj używania bidetty lub bidetu w 21 wieku można by już zacząć promować jako normę.
Tak samo ich instalowanie.
Rozmazywanie kału jest passe. Traktujmy je jak w tym artykule, jako ostateczność, kiedy nic innego nie ma.
@masakalambura
Pełna zgoda.
Jeśli chodzi o tak podstawową higienę osobistą to zatrzymaliśmy się (Zachód w szerokim rozumieniu) na jakiś wiek w miejscu.
Z tym podmywaniem to nie można mieć do końca pewności, właściwie to powinno się używać wody utlenionej czy jodyny, co mogłoby mieć po pewnym czasie opłakane skutki… Kontakt z bakteriami nie jest tak destrukcyjny jak się go w przeszłości opisywało. Zresztą nie da się zatrzymać namnażania bakterii na skórze a wyliminowanie drobnoustrojów z flory jelitowej to prosta droga na tamten świat. Jednym słowem: podmywanie tak ale ze względów kulturowych i praktycznych (komfort) a nie higieniczno- sanitarnych bo papier toaletowy w tej dziedzinie jakoś specjalnie gorszy nie jest. Tu raczej dokładne mycie rąk jest istotne a z tym w kraju nadd Wisłą jest cieniutko.
Jakby śmiesznie to nie brzmiało – gdy kupa „zdrowa” to się nie brudzi skóra, bo niby czym? (W końcu kał jest pokryty warstwą śluzu, która nie pozwala na zabrudzenie skóry. Trzeba tylko mieć sprawny układ trawienny jak i prawidłowo się odżywiać.)