Liczba wyświetleń: 783
Na Litwie znów będzie przeprowadzany powszechny pobór do wojska. Prezydent Dalia Grybauskaitė oświadczyła, że w obliczu rosyjskiej agresji pobór rozpocznie się od jesieni. „Na okres 5 lat musimy koniecznie przywrócić zasadniczą służbę wojskową” – powiedziała.
W trybie pilnym w Wilnie została zwołana Państwowa Rada Obrony. Planuje się, że corocznie na okres 9 miesięcy służbę wojskową odbędzie 3,5 tysiąca młodych ludzi. Te plany musi jeszcze potwierdzić litewski Sejm. Obowiązkowy pobór do wojska na Litwie został zlikwidowany w 2008 roku.
Minister obrony Juozas Olekas zaznaczył, że co roku liczebność sił zbrojnych będzie się zwiększała o 450 żołnierzy. Obecnie siły zbrojne w tym kraju liczą 8 tysięcy żołnierzy zawodowych, około 4,5 tysiąca ochotników i ponad 2 tysiące personelu cywilnego. Niedawno wojsko wyposażono w dodatkowy sprzęt przeciwlotniczy i przeciwpancerny. Rozważana jest możliwość nabycia haubic i transporterów opancerzonych.
W 2015 roku budżet ministerstwa obrony Litwy wynosi 425 milionów euro, czyli 1,11 proc. PKB.
Autorstwo: jkl
Źródło: Lewica.pl
Czy wiecie że pani prezydent Litwy, skończyła tą samą uczelnie co Putin, oboje mają nawet czarny pas karate. Dalia nie ma rodziny jak każdy dobry agent i przeszła sporo szkoleń w instytucjach banksterskich.
Ciekawe prawda.
Po latach dowiadujemy się kto był podwójnym agentem w rzadach czy wpływowych organizacjach, ale to wszystko to taki zbieg okoliczności.