Liczba wyświetleń: 776
Nikos Anastaziadis, prezydent Cypru, ogłosił swoją gotowość do organizacji rosyjskich baz lotniczych i morskich, podaje agencja informacyjna Xinhua. Umowa o współpracy wojskowej obu państw ma być podpisana 25 lutego 2015 roku, kiedy cypryjski przywódca odwiedzi Moskwę.
Władze Cypru nie widzą nic niestosownego w takich deklaracjach mimo, że inne kraje wchodzące w skład Unii Europejskiej są realnie zagrożone właśnie przez Rosję.
„Jest taka stara umowa, która powinna być wznowiona. Zapewniamy takie same usługi, jakie świadczymy Francji i Niemcom” – powiedział Anastaziadis.
Przyjmuje się, że rosyjskie siły powietrzne będą korzystać z bazy lotniczej „Andreas Papandreou” w połączeniu z międzynarodowym lotniskiem w Pafos w południowo-zachodniej części wyspy, 50 km od „Akrotiri” – brytyjskiej bazy lotniczej Royal Air Force.
„Cypr i Rosja tradycyjnie podtrzymują dobre stosunki i to nie może ulec zmianie” – powiedział Anastaziadis.
„O zainteresowaniu Rosji uruchomieniem bazy wojskowej na Cyprze informowała cypryjska agencja informacyjna. W tej chwili w ministerstwie spraw zagranicznych Cypru przygotowywana jest umowa dwustronna, która zostanie podpisana w czasie wizyty Anastaziadisa w Moskwie” – powiedział jeden z rosyjskich dyplomatów.
W ubiegłym roku, wojskom rosyjskim dano możliwość pełnego korzystania z cypryjskiej bazy lotniczej i głównego portu w Limassol, donosi cyprusrussianbusiness.com. W styczniu 2014 ministerstwo obrony Cypru podało, że korzystanie z bazy lotniczej „Andreas Papandreu” jest możliwe tylko w celach humanitarnych.
Autorstwo: tallinn
Źródło: Zmiany na Ziemi