Liczba wyświetleń: 729
Poznaliśmy ceny biletów obowiązujących w zakupionych za bagatela 400 mln euro (czyli znacznie ponad 1,5 mld zł) pociągach Pendolino. Delikatnie mówiąc nie należą one do tanich.
Przeciętna opłata za jazdę takim składem oscyluje w okolicach 130 zł. Przeciętny pasażer jadąc z południa Polski nad morze zapłaci jeszcze więcej, bo ok. 170 zł. W kraju, w którym najczęstsza pensja (dominanta) wynosi trochę ponad 1500 zł „na rękę” takie ceny dla bardzo dużej części Polaków będą zaporowe.
Spółka PKP Intercity, która będzie obsługiwać linie z Pendolino, łaskawie zlitowała się nad mniej zamożną większością społeczeństwa i zaoferowała na każde połączenie pulę tanich biletów SuperPromo, w cenie ok. 50 zł (lub 100 zł z południa nad morze). Ich liczba będzie ograniczona, więc trzeba będzie je wykupić z wyprzedzeniem. W związku z tym, że wspomniana pula wyniesie całe 20 biletów na połączenie (sic!).
To nie wszystkie atrakcje, które zapewni nam przewoźnik. Otóż na pokładzie Pendolino nie będzie można zakupić biletów. W zamian za to będzie można dostać ogromną karę za jazdę bez biletu, wynoszącą 650 zł.
Pendolino wpisuje się w niezrównoważony rozwój Polski. Zamiast zakupu drogiego Pendolino można było za te same pieniądze zmodernizować konwencjonalny tabor kolejowy.
Źródło: Nowy Obywatel
Tyle smaczków dotyczących tylko samego Pendolino, że mam dość „internetów” na dzisiaj.
Spierdolino.