Liczba wyświetleń: 914
Niedawno prezydent Federacji Rosyjskiej, Władimir Putin, ostrzegał, że armia rosyjska ma do dyspozycji najnowocześniejsze rodzaje broni, które zadziwią wrogów. Być może miał na myśli działa elektromagnetyczne, w których budowie Rosjanie przewyższają zarówno Izrael jak i USA.
Rosyjska broń elektromagnetyczna Rantes-E została po raz pierwszy zaprezentowana w 2001 roku na targach zbrojeniowych w Malezji. Działo ma za zadanie miotanie impulsów elektromagnetycznych – EMP, które wywołają rozległe uszkodzenia systemów elektronicznych wroga.
Działo strzelające impulsami EMP, które zaprezentowano 13 lat temu było już na tyle zminiaturyzowane, że przy uzyskaniu mocy pół megawata i wagi systemu około 5 ton, udało się to zmieścić na ramie ciężarówki wojskowej MAZ-543.
System Rantes-E ma być z założenia bronią ofensywną, unieruchamiającą nawet lecące rakiety wroga, albo niszczącą elektronikę czołgów, czy samolotów. Biorąc pod uwagę, że system był udoskonalany przez ostatnie 13 lat, jego możliwości bojowe są z pewnością znacznie większe.
Autor: lecterro
Na podstawie: gigamir.net
Źródło: Zmiany na Ziemi
W 2010, na targach w RPA Rosja zaprezentowała ręczne miotacze (nie wiem jak to inaczej nazwać) tego typu
Coś jak broń z Matrixa. Może się przydać, jakby maszyny się zbuntowały 🙂
Ipuls EMP nie przydaje się tylko do walki z „zbuntowanymi maszynami ” 😛 Równie łatwo można zniszczyć nim serwery , transformatory i siec energetyczną . (Świetna sprawa , można zrobić włam na serwer banku ,a później zatrzeć ślady :P{Nie mówcie mi tylko że logi pozostaną w sieci , a serwery bankowe nie znajdują się w jednym miejscu. A ich dane są aktualizowane co pewien czas. To tylko przykład :P} ). Pewnie to wiecie , ale w wyniku wybuchu głowicy jądrowej zaobserwowano właśnie taki impuls . Badania ad taka bronią są prowadzone od lat 50, jeśli nie wcześniej . Powiem szczerze że jestem zaskoczony niskim zapotrzebowaniem energetycznym tego systemu .
Ja tam nie trzymam kasy w banku. Właściwie to nigdzie bo wydaliśmy wszystko na działkę. Nie jest przeto tajemnicą, że jankesi są w tym technologicznym wyścigu z tyłu. U nich nie liczy się to, żeby było nowocześnie ale żeby było drogo. Koncerny zbrojeniowe wysysają amerykańskiego podatnika i robią praktycznie, co chcą. Wojna w na Bliskim Wschodzie to dla nich El Dorado (tak samo zresztą jak dla banków), tak jak wcześniej Wietnam.
Inny przykład zacofania – tarcza rakietowa – zwłaszcza ta amerykańska – zda się psu na budę wobec rakiet gdyż rosyjskie rakiety wyposażone są w systemy anty – antyrakietowe. To co chcą nam wcisnąć to przestarzałe Patrioty, które zawodzą w każdym teście. Jedyny skuteczny system antyrakietowy to system laserowy.