Liczba wyświetleń: 686
24 górników z przeznaczonej do likwidacji wraz z końcem września kopalni „Kazimierz-Juliusz” w Sosnowcu nie wyjechało w proteście na powierzchnię – informuje Wolny Związek Zawodowy „Sierpień 80”. Swoje akcje protestacyjne przygotowują także żony górników oraz mieszkańcy kopalnianych mieszkań.
„Górnicy nie wyjechali po nocnej zmianie. Mówią wprost, że nie mają dokąd wracać. Mieszkania zakładowe, w których mieszkają objęte są nie z ich winy egzekucją komorniczą. Wkrótce mogą trafić na bruk, więc pod ziemią” – informuje Szczepan Kasinski, przewodniczący WZZ „Sierpień 80” na Katowicki Holding Węglowy. Niebawem do protestujących dołączyć mają kolejni górnicy – dodaje.
Jak się okazuje, swoje protesty przygotowują także żony górników oraz mieszkańcy mieszkań zakładowych. Zapowiada to rzecznik „Sierpnia 80”, Patryk Kosela: „Zdesperowane kobiety pozbawione są środków do życia. Ich mężowie nie dostali wypłat, więc rodziny nie są w stanie się utrzymać. Radykalizację protestów zapowiadają także pozostali mieszkańcy kopalnianych i zadłużonych mieszkań zakładowych. Boją się, że jeszcze przed zimą trafią na bruk, albo zostaną sprzedani wraz z tymi mieszkaniami jakiemuś hochsztaplerowi, który w kosmos wywinduje im opłaty mieszkaniowe.”
Autor: Patryk Kosela
Źródło: Lewica.pl
Górnicy mają stosunkowo wysokie płace jak na polskie warunki i do tego sporo przywilejów. Do dobrego każdy się przyzwyczaja, problem w tym że państwo jest coraz bardziej zadłużone i nie ma już nawet kasy na opłacanie przywilejów. Hałdy węgla leżą, ale nie można ich sprzedać bo górnicy walczą z dumpingiem cenowym.
„Górnicy mają stosunkowo wysokie płace jak na polskie warunki” – tak kadra wyższa ( sztygarzy, nadsztygarzy – zakres obowiązków tak sam jak sztygar – moim zdaniem zupełnie nie potrzebne stanowisko). Górnicy ( fizyczni) mają góra 3-3,5 na miesiąc ( min. 15-20 lat stażu). Nowo przyjęci od 1,8-2,4 zł. Więc jeżeli chodzi o zarobki to większość prawdziwych górników nie dociąga do średniej krajowej. Jeżeli chodzi o przywileje (DLA PRACUJĄCYCH) to jest ich coraz mniej z tego co ja wiem to nie państwo a odpowiednio KW, KHW I JSW je finansują. Hałdy leżą bo Ci co decydują o sprzedaży myślą, że chętni sam do nich przyjdzie i nie robią nic, żeby pozyskać nowych kupców. Pozdrawiam
„…Hałdy leżą bo Ci co decydują o sprzedaży myślą, że chętni sam do nich przyjdzie i nie robią nic, żeby pozyskać nowych kupców…”
„…Hałdy węgla leżą, ale nie można ich sprzedać bo górnicy walczą z dumpingiem cenowym…”
Nie do końca, kopalnie nie mają prawa same sprzedawać węgla na terenie kraju. Mogą go jedynie sprzedać pośrednikom, ustawowy zakaz otwierania swoich punktów sprzedaży po za miejscem wydobycia. To dlatego ceny są dużo większe w składach, niż w samej kopalni, zarabiają pośrednicy.
Zarobki już dawno rozminęły się z medialnymi szacunkami. Ale jak widać nadal ich mit funkcjonuje wśród obywateli.
Przywileje, nie tylko oni je mają, ale górnicze najbardziej kują w oczy. Czyżby balcerowiczowska propaganda nadal była żywa?
A co do samych górników z „Kazimierza-Juliusza”, dowcip polega na tym iż są pracownikami KHW, i proponuje im się przeniesienia na pozostałę kopalnie holdingu, ale już na nowych warunkach.
Dlaczego dowcip? przeniosi się pracowników między kopalniami od kilku dni, do kilku miesięcy w ramach relokacji zarudnionych, bbez żadnych formalności, a im proponuje się to samo, ale zmieniając warunki na nowe. Zgodnie z umowami o pracę wszyscy pracownicy KHW nie są zatrudnieni na kopalni tylko w holdingu, i mogą być przerzuceni na dowolną kopalnię w ramach tych umów.
A gdzie mój komentarz?