Liczba wyświetleń: 1433
Do 1 stycznia 2014 roku liczba ludności na Ziemi osiągnęła 7,2 miliarda – podano w raporcie Niemieckiej Fundacji Ludności. Analitycy podkreślili, że w ciągu ubiegłego roku, liczba mieszkających na Ziemi ludzi zwiększyła się o 80 milionów.
Autorzy raportu obawiają się nieproporcjonalnie wysokiego poziomu wzrostu liczby ludności w krajach rozwijających się. Ich zdaniem doprowadzi to do wzrostu ubóstwa na świecie.
Źródło: Głos Rosji
+ 1 mld nigdzie niezarejestrowany, wg Meiera.
Powinni jeszcze rozdzielić na narody i rasy, dałoby ciekawszy obraz przyrostu.
mają wprowadzić kilka dodatkowych, obowiązkowych szczepionek, to zaraz liczba ludności znacznie spadnie, przerzedzi się, spokojnie
Z zainteresowaniem oczekuję EKSPLOZJI DEMOGRAFICZNEJ w FR.
Na koniec 2013 liczba ludności wzrosła wprawdzie o ponad 200 000 ale pond 97% z tej liczby to saldo imigracji
http://www.gks.ru/bgd/free/B13_00/IssWWW.exe/Stg/dk10/8-0.htm
Ciekaw jestem ilu w tym Polaków? Saldo przyrostu naturalnego w kolorze brązowym, migracyjnego w żóltym
Też rozważam taką mozliwość, ale mam w Polsce jeszcze majątek do spieniężenia….
Omawiając przedstawione diagramy zastanawia mnie zahamowanie dynamiki przyrostu naturalnego mimo bajecznych świadczeń (fundusz macierzyński). Owszem , jest dodatni po raz kolejny, ale na niewielkim prawie stałym poziomie. Czyżby lepiej opłacało się wchłaniać słowiańskie (Ukraina, Białoruś, Polska) elity?
Ogólne saldo imigracji miesięcznej netto od 3 (?)+ lat nie schodzi poniżej 20 000 miesięcznie, ale to tylko przyrost ćwierć miliona rocznie. Podziałowi na kraje nie wierzę, bo kraje słowiańskie nie występują (rzekomo znikomy udział).
Polacy w najgorszej sytuacji wśród tych słowiańskich MASOWYCH IMIGRANTÓW STAŁYCH bo nie znają grażdanki i status języka rosyjskiego jest usilnie zaniżany w Polskiej oświacie.
Ukraina rzekomo dopiero na trzecim miejscu, daleko za Uzbekistanem (zdecydowany lider) i Kazachstanem, a tuż przed małymi Armenią i Tadżykistanem. Czyżby Ukraińcy i Białorusini wyemigrowali już wcześniej? Chyba nie, bo wcześniej ludność FR jednak się zmniejszała…