O lokalnych inwestycjach zdecydujemy w referendach?

Opublikowano: 09.12.2013 | Kategorie: Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 420

W tym tygodniu odbędzie się publiczne wysłuchanie prezydenckiego projektu ustawy samorządowej. Zgodnie z nim lokalne referenda byłyby ważne bez względu na liczbę osób, biorących udział w głosowaniu. Wyjątek dotyczyłby tych głosowań, które miałyby decydować o odwołaniu władz samorządowych, wybranych wcześniej w wyborach bezpośrednich. Prezydent ma nadzieję, że dzięki zmianom w ustawie, referenda wykorzystywane będą m.in. przy podejmowaniu decyzji o wydatkowaniu lokalnych środków budżetowych.

Prezydencki projekt ustawy samorządowej jest w tej chwili przedmiotem prac w sejmowych podkomisjach. Propozycje mają sprzyjać rozwojowi społeczeństwa obywatelskiego. Chodzi o częstsze niż dotąd wykorzystywanie referendów w procesie podejmowania decyzji ważnych dla lokalnej społeczności.

“Korzyści z referendum lokalnego, z demokracji bezpośredniej należy również zobaczyć jako pozytywne wartości dla efektywnego wydatkowania środków publicznych w kontekście perspektywy finansowej Unii Europejskiej” – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Olgierd Dziekoński, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta.

Część spośród 400 mld zł, które mają trafić do nas na przestrzeni najbliższych siedmiu lat, będzie do rozdysponowania na poziomie lokalnym. O celach ich wydatkowania mogłyby, zdaniem głowy państwa, decydować lokalne społeczności w drodze referendum.

“Mamy świadomość, że to może przedłużać proces decyzyjny, planowania i organizowania, ale warto dla niektórych przedsięwzięć, szczególnie tych, które są związane z rozwojem lokalnym, zintegrowanym rozwojem terytorialnym gmin i otaczających je mniejszych miejscowości, by środki były przeznaczane i wykorzystywane po zasięgnięciu pogłębionej opinii mieszkańców” – mówi Dziekoński.

Zdaniem prezydenckiego ministra, pozwoli to uniknąć realizacji nietrafionych inwestycji. Co więcej, powinno zwiększyć zdolność współfinansowania niektórych inwestycji z pieniędzy lokalnych.

“Istnieje propozycja tworzenia mechanizmów referendum tematycznego lokalnego, jak i również stworzenia struktur organizacyjnych, samorządowych, przekraczających granice jednej gminy lub jednego powiatu” – tłumaczy sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta.

Prezydencki projekt zakłada zniesienie progów dla referendów tematycznych. Oznaczałoby to w praktyce wprowadzenie modelu szwajcarskiego. Referenda na poziomie kantonów organizowane są tam od lat 1830. Średnio przeprowadza się ich 5 rocznie. W 1948 roku przeprowadzono pierwsze referendum na poziomie centralnym. Tego typu plebiscytów organizowanych jest każdego roku średnio dziesięć.

“W przypadku prezydentów miast, którzy są wybierani w bezpośrednich wyborach, proponujemy utrzymanie dobrej, starej demokratycznej zasady, że dla odwołania jest potrzebna taka sama ilość osób, jak przy powołaniu danej osoby, czy też członków danej instytucji” – mówi Olgierd Dziekoński.

Dziś, by referendum w sprawie odwołania władz lokalnych było wiążące, musi wziąć w nim udział 3/5 liczby osób, uczestniczących w wyborach powołujących te władze.

Nowe przepisy, proponowane przez głowę państwa krytykowane są przez kluby opozycyjne. Zwłaszcza przez Prawo i Sprawiedliwość, Solidarną Polskę i Ruch Palikota.

Źródło: Newseria


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. supertlumacz 09.12.2013 14:52

    Krok w stronę normalności, lepiej późno niż wcale.
    Znamienne które partie są przeciwko.

    Nie tylko Szwajcaria…Artykuł mylnie przedstawia rzadki dotąd w Polsce ŚRODEK APELACYJNY i myli go z powszechną METODĄ PODEJMOWANIA PIERWSZYCH DECYZJI. Większość głosów zainteresowanych to powszechna metoda podejmowania decyzji w krajach cywilizowanych w sprawach tak błahych jak wybór usługodawcy dla wywózki śmieci czy tak powszechnych jak plan zagospodarowania przestrzennego.

    Władza jest powiązana z podatnikiem i zakłady senatora Stokłosy mogą śmierdzieć jeśli zapewniają zatrudnienie zamieszkałej wokół ludności , a smród i zanieczyszczenie wód gruntowych mają charakter lokalny.

    Niedawno głośne były w Polsce protesty w sprawie hodowli zwierząt futerkowych, a brzydule z zaburzeniami hormonalnymi proponowały zmianę ogólnokrajowych uregulowań prawnych blokując ruch w stolicy…

  2. supertlumacz 09.12.2013 21:18

    Związkowcom i lewakom dedykuję wspaniałą nowelę Marii Konopnickiej poświęconą tworzeniu państwa socjalnego w Europie. Pierwsze przetargi otwarte.
    http://literat.ug.edu.pl/mariakon/008.htm

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.