Opozycjoniści ogłosili początek rewolucji

Opublikowano: 02.12.2013 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 950

Rejonowy Sąd Administracyjny Kijowa zakazał przeprowadzania masowych akcji w kilku miejscach w ukraińskiej stolicy od 1 grudnia 2013 roku do 7 stycznia 2014 roku. Sąd uwzględnił wniosek administracji miasta Kijowa. Zakazano przeprowadzania akcji na Placu Europejskim oraz Majdanie. Zakaz dotyczy również ulicy Bankowej, na której znajduje się administracja prezydenta, ulicy Gruszewskiego (budynek parlamentu i siedziba rządu), a także ulicy Bogomołca (siedziba MSW Ukrainy).

Na Placu Michajłowskim w Kijowie trwa wiec zwolenników integracji europejskiej. Przyszło na niego do 1500 osób. Przemawiają działacze społeczni, wzywając wszystkich do przyłączenia się w poniedziałek do ogólnoukraińskiego strajku. Protestujący czekają na uczestników akcji z regionów. Liczna grupa demonstrantów z Ukrainy Zachodniej wyjechała w nocy do Kijowa. Z samego Lwowa w stronę stolicy kieruje się ponad sto autobusów i samochodów. Zwolennicy integracji europejskiej przyjadą również z Winnicy, Łucka, Iwano-Frankiwska i Żytomierza.

Na stronie prezydenta Ukrainy pojawiły się problemy z wyświetlaniem, od czasu do czasu pojawiają się komunikaty o tym, że jest ona chwilowo niedostępna. Nadal nie działa strona MSW Ukrainy. Strona ukraińskiego rządu, która także się nie ładowała, obecnie działa bez zakłóceń. Jedna z grup hakerów poinformowała, że ataki na strony internetowe prezydenta i rządu są protestem przeciwko pacyfikacji akcji zwolenników integracji europejskiej w Kijowie.

Szef kijowskiej milicji Walerij Koriak podał się do dymisji w związku z wydarzeniami na Placu Niepodległości w ukraińskiej stolicy w nocy z 29 na 30 listopada – poinformowało MSW Ukrainy. Dymisja nie została jeszcze przyjęta, został on tymczasowo odsunięty od wykonywania obowiązków służbowych na czas trwania śledztwa. Minister spraw wewnętrznych Ukrainy Witalij Zacharczenko przeprosił za brutalne użycie siły podczas pacyfikacji EuroMajdanu. Zgodnie z jego słowami, był on kategorycznym przeciwnikiem tego typu działań i swoje stanowisko przedstawił podwładnym.

Nawa akcja działaczek społecznych FEMEN przed Ławrą Peczerską ma świadczyć o nieuchronności kary za brutalną pacyfikację EuroMajdanu w Kijowie 30 listopada. W oświadczeniu zamieszczonym na stronie internetowej FEMEN napisano, że działaczka, symbolizująca anioła śmierci z sierpem w dłoni i złowieszczym wiankiem, pojawi się półnaga z napisem na ciele „Dyktatura powinna umrzeć”. FEMEN oskarżają prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza o „pobicie 30 listopada dzieci i cywilów na Majdanie”. „Kto sieje wiatr, ten zbiera burze” – czytamy w oświadczeniu.

Wielotysięczna kolumna demonstrantów zbliżyła się do Placu Niepodległości w Kijowie. Protestujący, lekceważąc sądowy zakaz przeprowadzania akcji, usuwają ze swej drogi żelazne ogrodzenia, którymi otoczono plac. Funkcjonariuszy milicji, którzy wcześniej ochraniali Majdan, nie ma na nim. Jak poinformowały ukraińskie media, według wstępnych doniesień, w akcji uczestniczy ponad 500 000 ludzi. Wszystkie ulice od parku Szewczenki w stronę Chreszczatyku i Majdanu wypełniają tłumy demonstrantów.

Przed budynkiem administracji prezydenta Ukrainy w Kijowie dochodzi do starć demonstrantów z funkcjonariuszami milicji. Z ulicy Bankowej słychać było strzały, widać było kłęby dymu. Komentator kijewskiej „Telewizji publicznej” poinformował o „rozpoczęciu szturmu administracji”.

Demonstranci w Kijowie ruszyli na administrację prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza. Według mediów na autobusy milicyjne, blokujące wjazd do tego budynku, protestujący skierowali ciągnik. Do budynków prezydenta wdarli się ludzie. Dziennikarze “Gazety Polskiej” zostali zaatakowani przez służby. Dziennikarze „Gazety Polskiej” byli przed budynkiem sekretariatu prezydenta Janukowycza. Zostali zaatakowani gazem łzawiącym. Pojawiły się karetki ratunkowe. Chwilę później zaatakowały specjalne oddziały milicji, które spychały demonstrantów. Funkcjonariusze Berkutu stają się coraz brutalniejsi. Jak relacjonują reporterzy, przed gmachem, w którym urzęduje administracja prezydenta Wiktora Janukowycza pojawił się buldożer, widać również oddziały Berkutu.

Funkcjonariusze byli w maskach gazowych, z pałkami w rękach. “Pokojowo demonstrujący Ukraińcy są przekonani, że szykowana jest prowokacja, aby milicja miała pretekst do brutalnej interwencji” – powiedzieli dziennikarze przebywający w Kijowie. Wcześniej świadkowie mówili o dymie unoszącym się na dziedzińcu przed administracją Janukowycza. Ludzie rzucali tam petardy. Protestujący rozbili okna i drzwi kijowskiej administracji państwowej, w której urzędują władze miejskie. Liderzy opozycji domagają się dymisji prezydenta Wiktora Janukowycza i wezwali go do natychmiastowego ustąpienia. A demonstranci mówią wprost co myślą o ekipie Janukowycza, którego nazywają kryminalistą.

Specjalne oddziały milicji uzbrojone w pałki brutalnie pobiły demonstrantów. Ludzie uciekający w panice próbowali chować się w bramach, ale tam byli osaczani i katowani. Nie wiadomo na razie ile jest ofiar. Na ulicach Kijowa jest coraz niebezpieczniej. Od kilku godzin liderzy opozycji przestrzegali, że przed siedzibą prezydenta Wiktora Janukowycza, dochodzi do prowokacji, które mają usprawiedliwić późniejszą brutalną akcję Berkutu, czyli specjalnych oddziałów milicji. I rzeczywiście, dochodzi na bicia demonstrantów, którzy protestowali w pokojowy sposób. Uzbrojeni w pałki milicjanci biją ludzi. Telewizje pokazywały zakrwawione osoby leżące na ziemi, katowane w bramach. Milicjanci często rzucali granatami hukowymi i używali gazu. W karetkach pogotowia ratunkowego opatrywanych jest wiele osób. Spora grupa ma obrażenia głowy po ciosach zadanych pałką.

Paweł Pieniążek, dziennikarz pracujący dla “Krytyki Politycznej” i “Dziennika Opinii”, został podczas pacyfikacji protestu pobity przez ukraińską milicję. Został opatrzony przez służby medyczne i zapewnia, że czuje się dobrze. Według dwóch innych polskich dziennikarzy Paweł pokazywał milicjantom legitymację prasową gdy ci zaczęli go atakować. W odpowiedzi został uderzony pałką w głowę. Piotr Andrusieczka twierdzi, iż dziennikarz dostał w głowę pałką kilkanaście razy. Michał Kacewicz z Newsweeka powiedział TVN24, że milicjanci bili również każdego kto znalazł się na ich drodze.

Zwolennicy integracji europejskiej wdarli się do budynku urzędu miasta – poinformowała ukraińska stacja telewizyjna „Gromadzkie TV”. Znajdujący się w budynku opozycjoniści zwracają sobie wzajemnie uwagę, żeby niczego nie niszczyć. „Nie jesteśmy wandalami, jesteśmy Europejczykami” – powiedział jeden z uczestników żywiołowej akcji.

Lider nacjonalistycznego Ogólnoukraińskiego Zjednoczenia Swoboda, deputowany do parlamentu Ukrainy Ołeh Tiahnybok ogłosił rozpoczęcie strajku powszechnego podczas swojego wystąpienia na Placu Niepodległości. „Zaczynamy strajk powszechny. Zaczynamy w tej chwili, zostajemy na Placu Niepodległości” – powiedział Tiahnybok. Lider ruchu „Trzecia ukraińska republika”, były szef MSW Jurij Łucenko oświadczył, że masowe akcje protestacyjne w kraju już przekształciły się w rewolucję. „Nasz plan jest zrozumiały. To nie jest wiec, ani akcja. To jest rewolucja” – powiedział polityk. W odpowiedzi kilkadziesiąt tysięcy ludzi na Majdanie zaczęło skandować słowo „Rewolucja!”.

Lider frakcji „Batkiwszczyna” w Radzie Najwyższej Ukrainy Arsenij Jaceniuk oświadczył: „Albo my ich, albo oni nas. Ukraina powinna powstać. Podjęliśmy decyzję o założeniu sztabu na Majdanie”. „Zwracamy się do naszych zachodnich partnerów o wprowadzenie sankcji wobec Janukowycza… Janukowycz nie jest już naszym prezydentem, powinien odejść” – powiedział Jaceniuk. W Domu Związków Zawodowych, zajętym przez demonstrantów, zaczęło swoją działalność dowództwo Majdanu. Liderzy opozycji wezwali mieszkańców Kijowa do przynoszenia tam żywności i ciepłej odzieży. Poprosili również demonstrantów, aby podporządkowali się zarządzeniom dowódców polowych.

Na lotnisku „Boryspol” w Kijowie zauważono rosyjskie siły specjalne „Witeź” – poinformowały ukraińskie media, powołując się na sieć obywatelską OPORA. „Trzy autobusy z rosyjskimi siłami specjalnymi „Witaź” w Boryspolu. A pod budynek administracji prezydenta przyjechały oddziały „Berkut” – poinformowała organizacja. Pojawiły się również doniesienia, że siły specjalne ukraińskiej milicji „Berkut” rozpędziły protestujących sprzed budynku administracji prezydenta. Są poszkodowani.

Lider frakcji „Batkiwszczyna” w Radzie Najwyższej Ukrainy Arsenij Jaceniuk oświadczył, że opozycja nie ma nic wspólnego z próbą szturmowania budynku administracji prezydenta i wzywa władze do „wycofania swoich prowokatorów” z ulic. Zdaniem Jaceniuka prezydent Janukowycz chce wprowadzić na Ukrainie stan wyjątkowy. Wcześniej demonstranci podjęli drugą próbę szturmowania budynku administracji prezydenta, którą udaremniły siły specjalne milicji. Są poszkodowani.

Aktywiści EuroMajdanu sformowali kolumnę z kilkuset samochodów i wyruszyli w kierunku rezydencji prezydenta Ukrainy „Meżyhiria”, która znajduje się w miejscowości Nowe Pietrowce pod Kijowem. Milicja zagrodziła im drogę, o czym poinformowali aktywiści w sieciach społecznościowych. „Kolumna 300 samochodów na Meżyhirię! Naprzód!” – napisał na swoim profilu w VKontaktach Siergiej Koba, który opublikował zdjęcia samochodów i dodał, że prowadzi kolumnę złożoną z samochodów. Inny aktywista Witalij Umaniec napisał na Facebooku, że milicja zagrodziła drogę do Meżyhirii, „rozmowy trwają”.

Od poniedziałku na Ukrainie może obowiązywać stan wyjątkowy – poinformowało źródło w ukraińskim rządzie. „Prowadzone są rozmowy, co robić. W naradzie uczestniczą ministrowie i urzędnicy z administracji prezydenta. Na razie jest duże prawdopodobieństwo, że w poniedziałek w kraju zostanie wprowadzony stan wyjątkowy. Jednak nie podjęto jeszcze decyzji. Możliwe, że będzie on obowiązywał jedynie w Kijowie” – powiedziało źródło.

Ambasador Ukrainy w Polsce Markijan Malski był wczoraj gościem MSZ RP. Otrzymał notę w sprawie pacyfikacji pokojowej demonstracji w Kijowie w sobotę rano i pobicia dwóch obywateli RP. W trakcie spotkania przedstawiciele MSZ wyrazili oburzenie i zaniepokojenie rozwojem sytuacji na Ukrainie, a zwłaszcza użyciem siły wobec pokojowej demonstracji w Kijowie w sobotę nad ranem. Poruszono także sprawę pobicia dwóch obywateli RP przez oddziały specjalne milicji Berkut i przekazano żądanie szczegółowych wyjaśnień oraz przeprowadzenia dogłębnego i obiektywnego śledztwa w tej sprawie. Ambasador Malski przyjął argumenty MSZ, wyraził ubolewanie z powodu zaistniałej sytuacji i przeprosił za pobicie polskich obywateli w Kijowie. Uznał użycie siły za niedopuszczalne i niezgodne ze standardami państwa demokratycznego, którym chce być Ukraina. Obiecał szczegółowe wyjaśnienie tej sprawy i obiektywne, dogłębne śledztwo. Powołał się przy tym na oświadczenie MSW i Prokuratury Generalnej potępiające przemoc wobec demonstrantów. MSZ RP liczy na przestrzeganie przez Ukrainę międzynarodowych zobowiązań respektowania praw człowieka i standardów demokratycznych wynikających m.in. z członkostwa w OBWE i Radzie Europy.

Nasz kamerzysta został kilka razy uderzony i trafił do szpitala. Jego kamera została zniszczona – informuje Euronews. Do ataku milicjantów na Romana Kupriyanova doszło, gdy ten filmował zamieszki przed pałacem prezydenta Wiktora Janukowycza. W Kijowie, w nocy z niedzieli na poniedziałek doszło do ataku milicjantów ze specjalnego oddziału szturmowego na manifestujących demonstrantów. Jak widać na nagraniu udostępnionym przez międzynarodową stację telewizyjną Euronews, jej operator kamery został zaatakowany z niezwykłą brutalnością, mimo że w żaden sposób nie prowokował funkcjonariuszy. Kupriyanova nie był w żaden sposób zaangażowany w akcję policji, nie dążył do konfrontacji – informuje Euronews, dodając że w związku z brutalnym atakiem doznał wstrząsu mózgu.

Dziesiątki tysięcy osób, protestujących przeciwko decyzji rządu Ukrainy w sprawie wstrzymania przygotowań do podpisania porozumienia ws. stowarzyszenia z UE, spędziło noc na centralnych ulicach Kijowa. Jeden z liderów opozycji Witalij Kliczko powiedział, że jest to bezterminowa akcja: „Będzie miała tylko jeden koniec – koniec tego prezydenta i koniec tego rządu”. „Nasz plan jest przejrzysty: to już nie jest wiec. To jest rewolucja. Dzisiaj umiera tu Ukraińska SRR. Jest to jej pogrzeb” – powiedział lider organizacji „Trzecia Republika Ukraińska”, były minister spraw wewnętrznych Jurij Łucenko.

Dzisiaj rano, 2 grudnia, z Majdanu Niezależności w Kijowie, gdzie zgromadzili się zwolennicy opozycji, w kierunku siedziby rządu wyruszyła kolumna, składająca się z 5-6 tys. osób. Główna część kolumny zatrzymała się naprzeciw głównego wejścia. Ludzie skandują „Precz z bandą!”. Poszczególne grupy aktywistów zablokowały wszystkie wejścia do budynku, a także do siedziby Banku Narodowego. Na podwórku siedziby rządu znajdują się autobusy z członkami pododdziału specjalnego „Berkut”. Na razie nie podejmują oni żadnych aktywnych działań.

Minister obrony Ukrainy Paweł Lebiediew zdementował dzisiaj krążące w internecie informacje o tym, że do Kijowa ściągają oddziały pancerne w celu wprowadzenia w kraju stanu wyjątkowego. W wywiadzie dla serwisu informacyjnego telewizji „1+1” oświadczył, że „czołgi są czystą prowokacją”. Na pytanie, czy jako minister obrony uczestniczy w uregulowaniu sytuacji, Lebediew zareagował emocjonalnie: „Oczywiście, że nie. Wojskowi wkraczają do akcji przypadku wprowadzenia stanu wyjątkowego. Skoro nic o tym nie wiem, oznacza to, że tego stanu wyjątkowego nie ma”.

Sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen wezwał wszystkie strony na Ukrainie, aby powstrzymały się przed przemocą, a władze kraju do przestrzegania wolności słowa i zgromadzeń. „Wzywam wszystkie strony, aby za wszelką cenę powstrzymały się przed przemocą i użyciem siły. Wzywam Ukrainę jako obecnego przewodniczącego OBWE do ścisłego wywiązania się z jej międzynarodowych zobowiązań, a także przestrzegania wolności słowa i zgromadzeń” – czytamy w oświadczeniu sekretarza generalnego. Według niego, „wielu Ukraińców w Kijowie nadal wyraża zdecydowane poparcie dla zacieśnienia stosunków z UE”.

Autorstwo: Głos Rosji (akapity 1-7, 12-18, 21-23, 24), pk (8, 9), gb (10), wiatrak (11), mg (19), sp (20)
Źródła: Głos Rosji, Niezależna.pl, CIA
Kompilacja 23 wiadomości na potrzeby “Wolnych Mediów”


TAGI: , , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

18 komentarzy

  1. supertlumacz 02.12.2013 07:50

    Podane fakty są prawdziwe, natomiast kompilacja…

    Od momentu kiedy “Rejonowy Sąd Administracyjny Kijowa zakazał przeprowadzania masowych akcji w kilku miejscach w ukraińskiej stolicy od 1 grudnia 2013 roku do 7 stycznia 2014 roku” wszelkie demonstracje w centrum Kijowa są PRZESTĘPSTWEM i wspominanie o ich pokojowym charakterze jest demagogią.

    Nie lubię Ukraińców. Uważam że podobnie jak Polacy zasłużyli sobie na poniewierkę i utratę państwowości.

    Popularna definicja Ukraińca to rosjanopodobny prostak bez ambicji, historycznie znany z okrucieństwa (rezuny). Plemię o bogatym folklorze ale bez własnych literatury, sztuki, czy muzyki klasycznej. Tradycyjnie wykorzystywani przez okupantów do pacyfikacji innych. Kobiety mają najgorszą opinię w świecie pod względem lojalności. Ukraińskie nałożnice Kadafiego i przywódców libijskich, zwykle na etatach personelu medycznego z paszportami ZSRR, dostarczyły CIA wielu cennych informacji na temat obronności Libii przed ucieczką … do Rosji. Widziałem kilka rosyjskojęzycznych programów telewizyjnych z ich udziałem.

    Bieżące reportaże filmowe z Kijowa na kanale http://www.vesti.ru
    w tymczasowym stałym dziale WYBÓR UKRAINY
    http://www.vesti.ru/theme.html?tid=105474
    Przy okazji, wszelkie insynuacje o rosyjskim zainteresowaniu pozyskaniem Ukrainy są fałszywe. UE chce pozyskać Ukrainę jako rynek zbytu, źródło surowców i niewolników. Ukraina śmierdzi Rosji. W czasie pogromu gruzińskich najeźdźców poległo po stronie gruzińskiej wielu Ukraińców. Transportery opancerzone którymi się posługiwali były modyfikacją produkowanych na Ukrainie a ich obsługa wymagała wiedzy technicznej…

  2. supertlumacz 02.12.2013 08:34

    http://www.vesti.ru/doc.html?id=1162051&tid=105474
    Ostatnia informacja z godziny 0953 czasu moskiewskiego to kpina
    Około 6 tysięcy zwolenników eurointegracji zablokowało w centrum Kijowa wejścia i wyjścia do siedziby rządu (rady ministrów). Jest to POKOJOWA OTOCZKA. Hasło pokojowej otoczki sformulował były MSW Ukrainy Jurij Łucenko jako metodę usunięcia demokratycznie powołanego rządu premiera Azarowa.
    http://www.vesti.ru/only_video.html?vid=558355
    Ostatni podsumowujący reportaż filmowy. Ucierpiało 165 osób.

  3. Aaron Schwartzkopf 02.12.2013 09:36

    Obawiam się, że Janukowycz ma przechlapane. Ukraińskie media już są przejęte przez brukselskich bandytów i obecnie prezentują pozycje eurooszołomskie. (Chodzi mi głównie o ukraińskie kanały informacyjne “5” i “24 Ukraina”). Szczytem demagogii jest gadanie o “biciu dzieci” przez “Berkut”, podczas gdy na bezpośredniej transmisji widać było jak te “dzieci” rzucają petardy, kamienie, koktajle mołotowa i posługują się rozmaitymi “zabawkami” w rodzaju bejsboli, gazrurek czy nawet spychacza.
    Szczerze mówiąc nie bardzo mi żal mieszkańców Ukrainy (tak właśnie: mieszkańców Ukrainy, a nie Ukraińców, bo istnienie tego etnosu jest dość dyskusyjne): pomarańczowa hucpa z amerykańskim szpiegiem i oszustem Juszczenką niczego ich nie nauczyła. Znowu obudzą się z ręką w nocniku, tyle że wtedy może już nie być odwrotu. I dobrze im tak. Za zaślepienie i głupotę trzeba płacić.

  4. aZyga 02.12.2013 11:11

    Ruscy bandyci czy Brukselscy co za różnica i tak mają przechlapane.

  5. Aaron Schwartzkopf 02.12.2013 11:16

    Właśnie oglądałem fragment “majdanowego” wystąpienia jednego z opozycyjnych przywódców Arsenija Jaceniuka (nb. byłego ministra spraw zagranicznych). Jego styl, treść i ton przypominał pewnego czarniawego faceta z wąsikiem. Był równie nośny i patriotyczny.
    Z innych ciekawszych momentów: mina euronamiestnika Ukrainy Kwaśniewskiego (znacie takiego?;)) kiedy opuszczał zerwaną poranną sesję parlamentu (ukraińskiego!), a wczoraj pewną siwą pałę ledwo wystającą nad niesioną przez “czołówkę” ukraińską flagą. Zagadka: czyj był ten kaczy łeb?;)
    A swoją drogą jakimż trzeba być dogmatycznym głupolem aby w imię chorobliwej rusofobii bratać się z apologetami banderowskich rzeźników (nieprzypadkowo stanowiącymi trzon ukraińskiego eurodebilizmu).

    aZyga,
    tyle że “ruscy bandyci” kupują od Ukrainy 90% całego jej eksportu (silniki i podzespoły lotnicze czy rakietowe chociażby). A co kupią brukselscy? Ukraina, to także potężny potencjał stoczniowy. Tyle że głównym potencjalnym odbiorcą tej produkcji jest Rosja właśnie. A tu już chyba wyraźnie widać analogię z naszymi “kolebkami wolności”.

  6. aZyga 02.12.2013 11:46

    Ta, bo ruscy nie mają co z kasą robić tylko będą podzespoły lotnicze kupować.Najsilniejszy na Ukrainie jest przemysł ciężki (dokładnie na wschodzie Ukrainy) kopalnie i huty, a tego ruscy mają dużo u siebie.Tu chodzi o podział wpływów w europie, dlatego jeżeli mają możliwość (choć mało to prawdopodobne) to powinni trzymać się z daleka od tych bandytów.
    PS. Czemu użyłeś cudzysłów w „ruscy bandyci” – czy to nie jest prawda ?

  7. supertlumacz 02.12.2013 12:08

    @Aaron Schwartzkopf
    Gratuluję perfekcyjnego rozeznania.
    Tylko co do amerykańskiego szpiega i oszusta Juszczenki mam wątpliwości. A kto go zatruł , te ospowate ślady na twarzy?
    Borys Bieriezowski, całe zdymisjonowane po zwycięstwie Pomarańczowej Rewolucji kierownictwo Ukraińskiej Służby Bezpieczeństwa (3 generałów), no i ja jesteśmy zgodni – ten Juszczenko to była baba w spodniach. :))) Nawet Kondraszow, syn (?) generała KGB o tym samym nazwisku, był zmuszony przyznać BB rację…

    http://www.youtube.com/watch?v=mrhYIqmvyo4

    Pozdrawiam

  8. Aaron Schwartzkopf 02.12.2013 12:26

    supertłumacz,
    sprawa rzekomego zatrucia Juszczenki jest już dawno wyjaśniona i zamknięta. Nie chce mi się teraz szukać źródeł, pokrótce to, co pamiętam: Nie było żadnych dioksyn. Lekarz, który autoryzował diagnozę w austriackiej klinice, wkrótce potem zwolnił się z pracy i zniknał z horyzontu. Na Ukrainie było już przygotowane wystąpienie do prokuratury przeciwko Juszczence w sprawie o oszustwo (chodziło właśnie o dioksyny), ale Janukowycz ugiął się pod naciskami z zagranicy i zamiótł sprawę pod dywan. Zauważ, że nawet za rządów Juszczenko nie prowadzono rzeczywistego i skutecznego dochodzenia w tej sprawie.
    aZyga,
    cudzysłów, bo cytowałem Ciebie, ale nie tylko dlatego. Występujesz z pozycji rusofobicznych i masz do tego prawo. Mądra polityka polega na efektywnym, operatywnym doborze wrogów i przyjacioł w zależności od aktualnych interesów kraju i narodu. Traktowanie jakiegokolwiek kraju jako “wroga z definicji” lub “przyjaciela po wsze czasy” to głupota polityczna. Masz pretensje do “ruskich”, że dbają o swoje?! Jakim prawem?! To obowiązaek władzy wszędzie na świecie! Miej pretensje do naszych władców, że nie dbają (a wręcz przeciwnie) o nasze dobro.
    Co do silników itp. Nie powtarzaj TVNowskich mitów. Powiązania kooperacyjne rosyjskich i ukraińskich firm sięgają czasów radzieckich. Są w internecie dostępne ścisłe i obiektywne dane nt wymiany handlowej obu krajów. I to one świadczą o tym, że jakie takie przetrwanie gwarantują Ukrainie związki z “ruskimi bandytami”. W UE czeka Ukrainę los peryferyjnego pariasa.

  9. supertlumacz 02.12.2013 14:02

    @Aaron Schwartzkopf
    Janukowycz ugiął się pod naciskami z zagranicy i zamiótł sprawę pod dywan również przy udaremnionym wybuchu 2,990 gram plastyku. Kontrolny listek 10 gram został już sprawdzony….
    To właśnie 3 generałowie których sukcesem było udaremnienie zamachu i wykrycie 2 fizycznych niedoszłych sprawców zostali przez niego zdymisjonowani…

    Już niedługo Polske i Ukrainę połączy ten sam smród.
    http://www.vesti.ru/only_video.html?vid=558316
    Na Ukrainie Chevron rozpoczął wydobywanie gazów z łupków, a w Polsce od 2014 wbrew zastrzeżeniom UE.
    http://www.tokfm.pl/Tokfm/10,110944,15057848,Radoslaw_Sikorski__PO__wiecej_Polakow_jest_za_przystapieniem.html#BoxWiad2img
    Minister RS powiedział że to opozycja „obroniła siedzibę prezydenta” , a wcześniejsze nieporozumienia wynikały z „ atmosfery wiecowej”

  10. LocoWeedSmoker 02.12.2013 14:16

    nie nie nie nie

    Tania siła robocza , nie dosc ze pracy nie maja polacy a zycie jest na poziomie taki jak od lat a nawet i moze gorzej. to bedzie jeszcze gorzej jezeli zniasa wizy dla urainy … oddawac zagrabione ziemie polskie w zamian za nołwiza ;:) a jest tego troche !!!!!!!!!!!!!!!!

  11. luzak1977 02.12.2013 15:09

    Jak ja bym chciał, żebyśmy tu w Polsce mieli takie władze z jajami. Po co im ta Unia? Fakt, są między młotem, a kowadłem, ale lepszy “swój” ruski, jak “nie swój” unita.

  12. greg1982fr 02.12.2013 15:54

    Tak jak u nas byla propaganda z glosowaniem za unia i jak tlum polazl glosowac “tak”, tak teraz widze ze jest u nich. Najlepszy dowod na idiotyzm takiego ustroju jakim jest demokracja. Mogliby chociaz wyciagnac wnioski widzac co dzieje sie u nas, czyli u sasiadow.
    Zlikwiduja im przemysl prywatyzujac wszystko zachodniemu kapitalowi ktory w ramach pozbycia sie konkurencji pozamyka zaklady a biedota rozkradnie reszte na zlom. Zrobia z nich tanich wyrobnikow i beda skladac z polproduktow jakies chinskie badziewie za smieszne stawki.
    Pogratulowac jedynie.

  13. Komzar 02.12.2013 16:09

    Wszędzie tylko agentury.
    Jakież to ciekawe, że przez tyle lat podobała im się bieda tak jak w Polsce nikt nie wychodzi na ulice w obronie samego siebie i swoich praw. Ale by wpierdzielić się w kolejny syf jakim jest unia to od razu wszyscy się biją.
    Szkoda słów na tych tumanów zarówno tam jak i w Polsce.

  14. pablitto 02.12.2013 16:55

    … problem tylko w tym, że przeciętny ukraiński “Kowaliski” wjeżdża do Polski – widzi jakieśtam, ale jednak – autostrady, brak patroli “milicji” czychających na frajera w byle pipidówie, czy “dodatkowej granicy” z characzem w $$ po polskiej stronie, w miarę kultura, nikt za bardzo powszechnie nie kantuje w sklepie, na ulicy, etc. Co ma zatem myśleć o UE? – bieda, korupcja i dziurawe drogi??

    Gadacie tu o jakiś makro-globalnych strategiach podpierając się wszelkimi abstrakcyjnymi agenturami, a “Kowalskiego” obchodzi to, co widzi. Być może, gdybyście byli teraz ukraińcami, też byście tam protestowali – przeciw władzy, która was wkurza i frustruje (podobnie jak ta w Polsce).

  15. kudlaty72 02.12.2013 18:13

    Nieodpowiedzialność polskich prometejczyków, dla których zbudowanie antyrosyjskiej Ukrainy jest dogmatem wiary, nie zna granic. Zrobią to każdym kosztem, nawet kosztem Polski. Przyłożą rękę choćby i do stworzenia banderowskiego państwa ukraińskiego ze stolicą we Lwowie, co może być dalszą konsekwencją tego oczywistego podziału, który trawi sztuczne państwo i, jak się okazuje, także sztuczny naród ukraiński.
    Nie wiadomo kiedy i czy nastąpi podział państwa ukraińskiego (obawa przed drugą Jugosławią może przeważyć), ale zagrożenia takiego wykluczyć nie można. Z naszego punktu widzenia stosunkowo najlepsza Ukraina, to właśnie taka, z jaką mieliśmy ostatnio do czynienia, czyli Ukraina pod rządami Janukowycza, który wygasił zapędy neobanderowców i prowadził wobec sąsiadów politykę spokojną, wolną od zadrażnień. Niestety, polscy fantaści polityczni nie chcą, bądź nie mogą tego zrozumieć. Janukowycz potyka się obecnie na sytuacji, która przerasta i jego samego, i całą ledwo skleconą Ukrainę – na konieczności dokonania wyboru.

  16. Libertus 02.12.2013 22:26

    Ukraina jest nam potrzebna ze względu naszego bezpieczeństwa terytorialnego. Ukraina oddziela nas od Rosji, co w pewnym sensie chroni nas przed bezpośrednimi zapędami terytorialnymi Rosji na nasz kraj, tzn bezpośrednią napaścią Rosji na nas. Kaczyński bardzo dobrze postąpił że pojechał na Ukrainę, bo lepiej żeby Ukraina była w Uni (dla naszego bezpieczeństwa terytorialnego) niż poza Unią. Fakt że Unia to wielkie GÓW.. nie ma w tym momencie dla nas znaczenia. Bo jest wolą Ukraińców wejście do Uni. Wiadomo że jak sobie pościelą, tak się wyśpią… To ich wybór. KAŻDY POWINIEN DBAĆ O SWOJE INTERESY, A W CHWILI OBECNEJ TO TYLKO KACZYŃSKI DBA O NASZE POLSKIE INTERESY BO TUSK JEST TCHÓRZEM I MA NASZE BEZPIECZEŃSTWO TERYTORIALNE GŁĘBOKO W DUP.. Pamietajmy że bez wolnej Ukrainy, nie będzie też wolnej naszej ojczyzny Polski, bo Rosjanie są bardzo przebiegli… wciąż mając wizję wielkiej Rosji, będą pchać się zawsze w naszą stronę.. tak samo jak i Niemcy….

  17. lboo 02.12.2013 23:27

    @Libertus: “Pamietajmy że bez wolnej Ukrainy, nie będzie też wolnej naszej ojczyzny Polski”

    W ue Ukraina na pewno będzie wolna, tak samo jak Polska jest wolna teraz.

  18. retor 03.12.2013 00:43

    Paradoksalnie jesteśmy świadkami agonii wolnej Ukrainy, którą zmanipulowano i zmuszono do dokonania takiego wyboru, w którym opcja niepodległości jest z góry wykluczona i nierealna. Ukraina zginie w trybach totalitarnej machiny kolonizującej, zwanej UE i NATO. Tak jak Polska, która już dawno została przez te tryby zmiażdżona, wykorzystana i zmielona. Chyba, że dojdzie do podziału Ukrainy, ale to też scenariusz katastroficzny. W dobie globalizmu, władzy światowej finansjery poprzez kult pieniądza, kontrolę konsumpcji i komercję, o prawdziwej wolności i suwerenności państw można zapomnieć. To tylko jedne z wielu ideologicznych i politycznych narzędzi manipulacji i zniewolenia.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.