Liczba wyświetleń: 764
Polscy przedsiębiorcy są ostrożni, rzadko widzą szanse biznesowe, a współpracę uznają za zło konieczne. Mają przy tym bardzo wysoką samoocenę – pisze „Puls Biznesu”, powołując się na raport GEM.
Jak wynika z opracowania Global Entrepreneurship Monitor (GEM), rodzima przedsiębiorczość w wielu kategoriach jest poniżej średniej unijnej, a w niektórych okupuje ostatnie miejsca. Wśród nielicznych pozytywów, Polacy wypadają nieźle, jeśli idzie o deklarowaną chęć założenia firmy. Bardzo wysoko oceniamy też swoją wiedzę biznesową.
– Ale z drugiej strony brak nam umiejętności dostrzegania szans biznesowych – mówi dr Przemysław Zbierowski z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach. Co więcej – wskazuje współautor raportu – odsetek osób, które je zauważają spadł w latach 2011-12 o ok. 13 proc.
– Zaskakująco wysoki jest zakres deklarowanej współpracy między polskimi firmami, ale traktowana jest ona przez przedsiębiorców jako… zło konieczne. Doskonale wiedzą, że bez kooperacji nie będą w stanie przetrwać, ale gdy osiągną już stabilniejszą pozycję na rynku, zmniejszają natężenie współpracy – tłumaczy Zbierowski.
Źródło: Niezależna
Polscy przedsiębiorcy są szykanowani przez tzw. „państwo”, ponieważ to polscy przedsiębiorcy. Jakie „badania” ukazują tą prawdę?
Chylę czoła przed polskimi przedsiębiorcami, którym chce się prowadzić działalność a nawet się rozwijają mimo ZUS’u, pokrętnych, niejednoznacznych i dowolnie interpretowanych przez urzędników przepisów fiskalnych i „zamkniętych układów”.
Collega,
Prowadzę działalność. Obciążenia fiskalne są bardzo duże, nie wspominając o ZUS. Jeśli tylko wykażesz w miarę dobry dochód to jesteś kasowany momentalnie. Pobierają wysoki vat jak na polskie zarobki i dociskają dochodowym. Jednak kreatywna księgowa jest w stanie dużo pomóc. Takich jednak ze swieczką szukać.
Rząd drenuje kieszenie zwykłych ludzi ale przedsiębiorców również. Ludzie nie mają pieniędzy a Ty musisz zachęcić klienta bez kasy do zakupów przy jednocześnie rosnących kosztach fiskalnych. Rok 2013 jest najgorszym w handlu z jakim miałem styczność od 6 lat. Nie wiem skąd bierze dane GUS.
Polski przedsiębiorca jest tępiony a zachodni kapitał uprzywilejowany.
Polski przedsiębiorca jest gnębiony bo nie ma prawa stanowić konkurencji przedsiębiorcy zagranicznemu głównie niemieckiemu, w swoim własnym kraju. Niemcy już nas nazywają kolonią gospodarczą. Wystarczy przejść się po sklepach i popatrzyć na kody kreskowe. Pierwsze trzy cyfry 400-403, to towar niemiecki i jest go zdecydowanie więcej niż rodzimych produktów. O tym, że zagraniczny towar jest lepiej eksponowany niż polski, też mało kogo obchodzi.Kiedy w końcu w tym kraju ludzie przejrzą na oczy ja nie wiem, widocznie rola niewolnika w neokolonii Polakom pasuje.
No ja własnie chyba bede zwieszał działalnosc własnie przez urząd skarbowy i zus. Nie wiem czy nie zatrudnic sie gdzies u znajomego zeby tylko emerytalne i zdrowotne oplacac , albo robic to we wlasnym zakresie, a uslugi to chyba bede swiadczyl na czarno. Tak drogi systemie podatkowy , dzieki wam ludzie w ten sposob kombinuja i jak wy to nazywacie okradaja państwo, tylko czy można okradac zlodzieja i czy nazywa sie to wtedy kradzieza czy odbieraniem swojej naleznosci? 😛
Moim skromnym zdaniem temu „państwu” żadne podatki od obywatela się nie należą. Jeśli ktoś uważa inaczej proszę napisać, za co.
Dopiero teraz to zauważyliście? Polska, narodowa gospodarka i przedsiębiorczość jest planowo niszczona i przejmowana przez uprzywilejowany zachodni kapitał od 1989r. Oczywiście politycy „nocnej zmiany” i wszystkich opcji reprezentowanych w sejmie mieli i mają w tym czynny udział i niezły interes. Polska jest już skolonizowana, a właściwie to jej nie ma, a szanse na działalność gospodarczą mają tylko Ci którzy „dają w kieszeń” czy siedzą w szemranym, mafijnym układzie, albo nie stanowią najmniejszej konkurencji. Reszta jest tępiona. A obecne „polskawe państwo” to złodziej podatków i nie tylko. W zamian nie tylko nie robi nic dla obywateli, ale wręcz przeciwnie, jest ich wrogiem, za to biurokracja i aparat przymusu rośnie w siłę.
Retor,
Tak masz rację. Można odnieść takie wrażenie, że polska przedsiębiorczość jest celowo naciskana by zostawić miejsce dla zachodniej. Obserwuję to od lat. Widać ewidentnie, że non stop jest nacisk na okradanie Polaków by jeden po drugim padał i to w jak największej ilości. Postanowiłem wraz z innymi znajomymi nie dać się skubać i przetrwać. Ile to potrwa? Oby jak najdłużej bo nie mam zamiaru tyrać za jałmużnę u niemiaszków. Szkoda tylko, że ludzie widzą iluzję dobrobytu, nawet się większość nie zająknie przy obecnej sytuacji. Oglądają tvn i głosują jak im podpowiedzą.
Wida też, że przybywa przebudzonych ale maja jedno pytanie: na kogo głosować? Nikt nie wpada na pomysł by na tych, którzy nie są promowani przez mendia.