Liczba wyświetleń: 731
24 sierpnia w kilku czeskich miastach miały miejsce antyromskich demonstracji. Zorganizowali je neonaziści, często bez zezwolenia władz. Najaktywniejsi byli ekstremiści w Ostrawie, gdzie próbowali zaatakować Romów w ich mieszkaniach. Policja powstrzymała jednak atak blisko tysiąca nacjonalistów używając gazu łzawiącego i pałek. Tylko w samej Ostrawie zatrzymano kilkudziesięciu napastników, u których znaleziono kije bejsbolowe, drewniane pałki i noże. Wcześniej policja została przez nich obrzucona cegłami i kamieniami.
W innych miastach demonstracje przebiegały spokojniej. W Pilźnie, Duchcowie, Jiczinie i Varnsdorfie obyło się bez starć. Łącznie w całych Czechach w antyromskich wystąpieniach wzięło udział co najmniej dwa tysiące ludzi.
W kilku miastach doszło do manifestacji przeciwników nazizmu i ksenofobi. W jednej z nich, w Pilźnie, wziął nawet udział biskup tamtejszej diecezji Frantiszek Radkovsky, który wezwał Czechów, aby „pomagali Romom i żyli z nimi zgodnie w jednej wspólnocie”.
Autor: jkl
Źródło: Lewica
Takich newsów, to ja używam jako papieru toaletowego- od kiedy nacjonalista to neonazi… a, dobra, nie ważne, już widzę źródło, portal dla nieudaczników.
Ponadto jak ci źli 'nacjonaliści’ mogli wpaść do cygańskich mieszkań? Od razu widać, że nie trzyma się to kupy.
Jak cyganie mogą mieć mieszkania?
Przecież to lud koczowniczy, nie mają mieszkań, pracy.
A nie, oni pracują, wróżbitki, złodzieje, pracują ciężko.
O w pytę to nie poprawnie politycznie, romowie prowadzą wolny tryb życia.
Proponuję wybrać się w Polskę i zapytać, jakoś sąsiedzi cyganów, nie pałają do nich wielką miłością i zaufaniem. Ciekawe dlaczego, jakaś romofobia?
Policja czeska wystapila przeciwko Czechom broniac ciapatych…
Poza tym jesli oni sa neonazistami to ja jestem fanem lenina.
Dawna nazwa Czech to Bohema co oznacza miejsce skąd pochodzą Cyganie. Czyli są oni u siebie, więc o co chodzi?