Liczba wyświetleń: 856
7 lipca rano na terenie kompleksu świątynnego Bodh Gaja w Indiach seria dziewięciu wybuchów wstrząsnęła zespołem świątynnym Mahabodhi.
Dwóch turystów, w tym mnich z Birmy, odniosło obrażenia. Jeden z ładunków wybuchł tuż obok drzewa, pod którym Budda osiągnął oświecenie i częściowo zniszczył odciski jego stóp na terenie świątyni. Cztery kolejne ładunki zdetonowane zostały w pomieszczeniach świątyni, a jeszcze trzy w klasztorze Tregar, którego zwierzchnikiem jest Karmapa, jeden z najważniejszych duchowych przywódców światowego buddyzmu. Pozostałe ładunki zdetonowano przy wielkim posągu Buddy oraz obok autobusu zaparkowanego przy drodze objazdowej Sujata.
Arvind Singh, członek kierownictwa świątyni Mahabodhi poinformował, że rozbrojono jeszcze dwa ładunki, jeden w pobliżu liczącego sobie prawie 25 metrów posągu, a drugi na przystanku autobusowym. Minister spraw wewnętrznych Indii potwierdził, że był to atak terrorystyczny, a policja podejrzewa o jego dokonanie organizację Indian Mujahideen.
Premier stanu Bihar, Nitish Kumar potępił sprawców zamachu i zażądał rozmieszczenia tam jednostek policyjnych dla ochrony centrum światowego buddyzmu.
Miejscowość Bodh Gaja, znajdująca się około 100 km od stolicy stanu, Patny, jest znana na całym świecie jako miejsce oświecenia Buddy Siakjamuniego. Często przyjeżdża tu duchowy przywódca Tybetańczyków Dalaj Lama, a 52 kraje wybudowały tutaj swoje klasztory.
Opracowanie: Rol
Na podstawie: timesofindia.indiatimes.com
Źródło: Euroislam
niech wieprzowine porozwieszaja wszedzie, to islamisci nie przyjda.
Koran zamiast obu polkol. Zabijac mozna/trzeba tylko mordercow i gwalcicieli. Nienawisc do muzulmanow to nie uprzedzenie na tle rasowym, lecz gardzenie zbrodnicza ideologia, ktora prawdopodnie pochlonie wiecej istnien ludzkich niz komuna.
Kolejne spotkanie 2 religii pokoju, a właściwie religii i filozofii. Choć dla niektórych to jedno i to samo. Pionki się rozszalały…
Buddyzm wojen nie prowadzi ani nikomu nic nie narzuca (chyba ze ten świętoszkowaty Dalajlama politycznie podzegajacy do konfliktow z Chinczykami). Co innego chrzescijanstwo i islam. NWO byloby na reke, zeby ludzie wzajemnie sie wytlukli, nie dziwi wiec polityka multikulti, gdzie wiadomo, ze tolerancja jest tylko modnym haslem, a w praktyce wystarczy iskra, zeby konflikt wywolac.
@agama to ja chyba żyję na innej planecie.W mojej ocenie wszystkie obecne wojny prowadzi Izrael z resztą świata przy pomocy najemników róznej narodowości i wyznań.