Liczba wyświetleń: 793
Od 1 stycznia 2015 gminy w Szwecji będą musiały wypłacić rodzicom odszkodowanie w przypadku braku miejsca w przedszkolu. Kwota, zbliżona do wysokości zasiłku rodzicielskiego, zależeć będzie od czasu oczekiwania. W ten sposób szwedzki rząd chce zmusić samorządy do zapewnienia opieki wszystkim dzieciom.
Według obecnych przepisów dziecko w Szwecji powinno zostać przyjęte do przedszkola w ciągu czterech miesięcy od zgłoszenia. Najnowszy raport rządowy stwierdza jednak, że w praktyce 36 z 290 gmin ma problem z dotrzymaniem tego terminu. Dotyczy to 3 tys. dzieci rocznie, czyli 2 proc., a główną przyczyną zbyt małej liczby miejsc w przedszkolach są błędy lokalnych władz w planowaniu.
Autor raportu Fjord Orust powiedział: „To wydaje się niewiele; problem pojawia się wtedy, gdy z powodu braku miejsca w przedszkolu rodzic nie może wrócić do pracy i ma kłopot z utrzymaniem się”. Przymusowe bezrobocie rodziców kosztuje społeczeństwo około 180 mln koron (ok. 21 mln euro) rocznie. „To jest więc czysty zysk dla gmin, jeśli rodzice będą mogli pracować i płacić podatki” – dodał Orust.
Jak podał korespondent PAP, w Szwecji przedszkola to najczęściej drewniane budynki o lekkiej konstrukcji stawiane w parkach lub na terenach zielonych.
Autor: Jarosław Klebaniuk
Źródło: Lewica
A w Polsce? Nie ma dla twojego dziecka miejsca w przedszkolu? Twój problem.