Coraz większy rozbój fiskalny

Opublikowano: 05.04.2013 | Kategorie: Gospodarka, Polityka, Publicystyka, Społeczeństwo

Liczba wyświetleń: 955

Rozmowa z Januszem Szewczakiem, głównym ekonomistą SKOK.

TK: Szacunkowe dane o wykonaniu budżetu spowodowały niepokój ekonomistów. Okazuje się, że ponad połowę zapisanego w budżecie na 2013 rok deficytu wykonaliśmy w styczniu i lutym b.r. Jak Pan ocenia te dane? O czym one świadczą?

JANUSZ SZEWCZAK: Myśmy na łamach portali ostrzegali już w roku ubiegłym, że budżet ministra Jacka Rostowskiego na 2013 roku jest budżetem niepoważnym, wirtualnym i nadaje się wyłącznie do kosza. Pierwsze miesiące potwierdzają, że budżet Polski jest w sytuacji dramatyczniej. Jego właściwie nie ma. Mamy katastrofę, jeśli chodzi o wielkość deficytu, wykonaliśmy rzeczywiście ponad 60 procent całorocznego planu. Mamy katastrofę, jeśli chodzi o dochody podatkowe budżetu. Jest znacznie gorzej niż w złym roku 2012. Mamy kilka miliardów mniejsze wpływy niż w zeszłym roku. Obecny budżet musi zostać znowelizowany, on się nadaje jedynie na śmietnik. Żaden wskaźnik makroekonomiczny zapisany w ustawie budżetowej nie będzie zgody z planami.

– O czym to świadczy?

– To oznacza, że słowa ministra Rostowskiego czy premiera Tuska, że w drugiej połowie roku będzie lepiej, można uznać za kompletne bzdury. To są wierutne kłamstwa, albo dowód na zupełny brak profesjonalizmu. To oznacza również, że w maju czy czerwcu możemy się spodziewać nowelizacji budżetu.

– Gdzie przy tej okazji rząd może szukać dodatkowych dochodów?

– Będziemy zapewne mieli do czynienia ze wzmocnieniem wszelkich innowacyjnych podatków wprowadzanych w Polsce. One są wprowadzane pod postaciami różnego rodzaju opłat – mandatów, grzywien, wyższych opłat za wywóz śmieci. Mamy zmianę ordynacji podatkowej, która wprowadzi zasadę odpowiedzialności zbiorowej w zakresie towarów akcyzowych. Widać, coraz większy rozbój fiskalny. Sądzę jednak, że głównym źródłem dodatkowych dochodów będzie skok na OFE. Już widać ustawkę medialną w tej sprawie. Rząd nagle się interesuje, jest zatroskany, że OFE będą wypłacać emerytury jedynie przez 10 lat. Szef rządu i minister mówią, że coś z tym trzeba zrobić, ponieważ ludzie nie będą mieli emerytur.

– Rzeczywiście nie będą mieli?

– Oczywiście, że nie będą mieli. To przecież było od początku wiadomo. OFE były zaplanowane jako oszukańcza instytucja, która ma na celu wyciąganie dodatkowych pieniędzy z budżetu państwa. I sądzę, że skok na OFE w tym roku zostanie dokonany. Dziwi przy tym, że minister finansów nie szuka pieniędzy tam, gdzie one są. Nie ściąga się środków od banków, od transakcji finansowych, od wielkich sieci handlowych, od firm energetycznych, które mogą zdzierać z klientów. Próbuje się wydusić z Polaków ostatni grosz. Przez rząd Polacy muszą coraz mocniej zaciskać pasa. Tyle tylko, że ten pas niektórym Polakom zaciska się już na szyi. Ta metoda zakończy się gigantycznym kryzysem i problemami, z którymi będziemy walczyć przez lata.

– Rząd pogarsza sytuację?

– Działanie rządu wzmacnia kryzys, pogłębia kryzys. Polacy mają w kieszeni coraz mniej pieniędzy, nie mają za co kupować. A do tej pory to właśnie konsumpcja napędzała polską gospodarkę. Strefa euro jest w kryzysie, więc zamówień na eksport z Polski nie będzie. Już widać spadek zamówień i produkcji. Widać, że wchodzimy w kryzys, w oko cyklonu. Rząd powinien więc pobudzać konsumpcję poprzez wzrost wynagrodzeń, zwiększenie wydatków, kreację pieniądza na cele spożycia zbiorowego. Władze nie powinny stosować terapii schładzania gospodarki z jednoczesnym zamachem na resztki oszczędności Polaków. Dane, o których rozmawiamy, pokazują prawdziwy stan polskiej gospodarki. Polska nie jest, nie była i nie będzie zieloną wyspą. Jest raczej budżetową dziurą.

Źródło: Stefczyk.info


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

5 komentarzy

  1. Koleś 05.04.2013 13:50

    “Widać, że wchodzimy w kryzys, w oko cyklonu.”

    Jeśli chodzi o użytą przenośnię, to wydaje mi się nietrafiona.
    Z tego co wiem w oku cyklonu jest najspokojniej; wszystko wokół przeraźliwie wiruje a w środku jest cicho.
    Według mnie to do tej pory byliśmy “zieloną wyspą” w “oku cyklonu”, ale już się nie wywiniemy.

  2. INVESTOR 05.04.2013 16:27

    Emerytur nie będzię bo polska jest państwem, które nie ma celów ani nie potrafi wyciągać wniosków. Tanie slogany i martyrologia. Skoro państwo się zadłuża na budowę stadionów i dróg to bańka infrastrukturalna rośnie jak w hiszpani. To ludzie wykształceni są wartością i przyszłością,a nie autostrady tranzytowe przepłacone o 40% z powodu ekranów dźwiękochłonnych. Kolej, a nie autobahn. XX wieczny model przemysłu farmaceutycznego jest przeciw skuteczny.
    Dawno zapomniane słowa: “profilaktyka zdrowotna” => zysk.
    Nie warto zwiększać konsumpcji bo następne pokolenia będą musiały to spłacić. Ludzie kupują towary z zagranicy niszcząc tym samym własne miejsca pracy. Kryzys państwa to kryzys ludzi nijakich niezdolnych do wzięcia odpowiedzialności za własne czyny.

  3. matimozg 05.04.2013 21:55

    Jest to celowe działanie na szkodę państwa. Stop syjonizmowi i innym psychopatom.

  4. pasanger8 07.04.2013 00:33

    Typowo pisiorskie pierniczenie.To już zapomnieli jak prezes Jarosław obniżył podatki najbogatszym jak rządził w 2006?Dokładając swoją cegiełkę do powiększenia dziury budżetowej?Myślenie ,że PiS i PO to jakieś różnice to jest dopiero ślepota.To tacy sami zdrajcy.

  5. adambiernacki 07.04.2013 09:36

    Wróciłem niedawno z robót w Niemczech:-) Nie było mnie krótko a już zdążyło towarzystwo opodatkować co się dało. Wiadomo co się wyprawia żeby ograniczyć swobodę obywateli i zniszczyć drobną przedsiębiorczość. Koncerny za to płacą. Zdrada? Zdradą jest z całą pewnością współudział w zamordowaniu prezydenta czy tzw. “reprywatyzacja”. UE jest tym czym jest a rządzący są tym czym są i z całą pewnością nie reprezentują tam interesu narodu. Kryzys tożsamości to jest problem tego narodu. Tzw. zjednoczenie Europy czy raczej stworzenie superpaństwa opartego na szalonej biurokracji, inwigilacji i wszechwładnej lichwie jest możliwe dzięki całkowitemu wynarodowieniu. Jeśli ktoś woli język propagandy “pozbyciu się egoizmów narodowych”. Człowiek mądry wie czym to się skończy. W tej chwili żeby mieć dziecko muszę wyjechać do UK. Wróciłem tu pracować za 1200 PLN więc musiał bym być zboczonym sadystą żeby założyć tu rodzinę. To nie jest przypadek czy stan przejściowy trudności gospodarczych wynikających z błędów i wypaczeń albo czort wie jeszcze czego. Jest to celowe stwarzanie warunków stopniowego wynaradawiania. Ten zniszczony naród nie potrafi się bronić już przed niczym. Czy kupując polskie produkty(co niekoniecznie może już pomóc) czy organizując się przeciw zniewoleniu i beznadziei. Nie będzie wzrostu gospodarczego! Ludzie to kompletnie niemożliwe! Jak można tego nie rozumieć?! Wszystko jest odpowiednio stymulowane!

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.