Liczba wyświetleń: 655
27 stycznia w stolicy Chile Santiago zakończył się szczyt przywódców krajów Wspólnoty Ameryki Łacińskiej i Karaibów (CELAC) i Unii Europejskiej, w którym uczestniczyło około 60 przywódców państw.
W jednogłośnie przyjętej deklaracji końcowej przywódcy ogłosili „nowy sojusz strategiczny” i zobowiązali się do promowania handlu i inwestycji między obu regionami. Wyrażono w niej również krytykę trwającej od pół wieku blokady gospodarczej, finansowej i handlowej Kuby przez Stany Zjednoczone. „Stanowczo odrzucamy wszelkie jednostronne środki przymusu o skutkach eksterytorialnych, które są sprzeczne z prawem międzynarodowym i powszechnie akceptowanymi normami wolnego handlu” – czytamy w Deklaracji z Santiago.
Przewodniczący Rady Europejskiej Herman van Rompuy powiedział podczas uroczystości zakończenia spotkania: „Nasze dyskusje dodały nowej energii i dały nową iskrę naszemu partnerstwu strategicznemu.”
W dniach 27-28 stycznia odbywa się szczyt przywódców samego CELAC, na którym Kuba oficjalnie obejmuje przewodniczenie temu blokowi państw.
Powołana do życia w lutym 2010 roku CELAC po raz pierwszy w dziejach Ameryki Łacińskiej i strefy Karaibów łączy we współpracy wszystkie 33 kraje regionu i umacnia autonomię polityczną regionu.
UE jest głównym inwestorem w krajach CELAC. W ostatniej dekadzie inwestowała tam przeciętnie 30 mld dolarów rocznie, co stanowi 42 proc. zagranicznych inwestycji w regionie.
Opracowanie: Jarosław Klebaniuk
Źródło: Lewica