Liczba wyświetleń: 1324
Facebook może zapłacić 20 000 euro kary, jeżeli nie zezwoli swoim niemieckim użytkownikom na korzystanie z anonimowych kont. Thilo Weichert, komisarz ds. ochrony danych osobowych ze Szlezwiku-Holsztyna, uznał, że zabraniając używania pseudonimu przy rejestracji konta, portal narusza niemieckie prawo.
W połowie grudnia Weichert nakazał Facebookowi dokonanie zmian w polityce dotyczącej zakładania anonimowych kont. Firma dostała dwa tygodnie na powzięcie odpowiednich działań w tym zakresie. Jednak amerykański portal odwołał się w tej sprawie do sądu administracyjnego. Facebook zapowiedział, że nie zamierza spełniać wymogów stawianych mu przez niemiecki organ ochrony danych i nie nigdy nie zezwoli na zakładanie kont pod pseudonimem. „Korzystanie z prawdziwego imienia i nazwiska – powiedział rzecznik Facebooka – stanowi część naszej misji dotyczącej bezpieczeństwa i zaufania”. Co więcej, rzecznik prasowy spółki stwierdził, że wydana decyzja jest bezprawna, a komisarz marnotrawi pieniądze niemieckich podatników.
Nie zniechęciło to jednak Thilo Weicherta. W kolejnym piśmie, wysłanym w styczniu do założyciela portalu Marka Zuckerberga i irlandzkiego oddziału firmy, wskazał, że Facebook bezprawnie zmusza użytkowników do udostępniania portalowi danych osobowych. Niemieckie przepisy wymagają, by usługodawcy umożliwiali użytkownikom anonimowe korzystanie z ich usług, jeżeli jest to uzasadnione i wykonalne technicznie. „To niedopuszczalne, żeby taki portal jak Facebook w tak lekceważący sposób traktował niemieckie prawo ochrony danych osobowych” – podsumował Weichert.
Sprawa anonimowych kont nie jest pierwszym przykładem działania niemieckich organów chroniących dane osobowe, względem amerykańskiego portalu. W 2011 roku ten sam komisarz z Szlezwiku-Holsztyna zakazał lokalnym właścicielom stron internetowych (pod groźbą kary) umieszczania na swoich witrynach przycisku „lubię to” – gdyż prowadzi to do transferowania danych użytkowników na amerykańskie serwery. W ocenie Weicherta działanie takie stanowi naruszenie prawa do prywatności. W tym samym czasie organ ochrony danych z Hamburga uznał, że europejskie i niemieckie przepisy prawne nie zezwalają na używanie przez Facebooka funkcji rozpoznawania twarzy. Gdy doda się do tego irlandzkie perypetie amerykańskiej spółki, coraz wyraźniej widać, że nie wszyscy Europejczycy chcą zrezygnować ze swojej prywatności na rzecz portali społecznościowych.
Opracowanie: Jędrzej Niklas
Źródło: Fundacja Panoptykon
Nie rozumiem o co się ci niemcy czepiają. Przecież doskonale wiadomo ze korporacje, zwłaszcza amerykańskie stoją ponad prawem.
Nigdy nie podawaj w internecie swoich danych osobowych takich jak imię, nazwisko, wiek i innych:
http://s35089.students.wmi.amu.edu.pl/?cat=45
Młodzi siecioholicy czyli o dzieciach złapanych w sieci internetowego biznesu:
http://www.facebook.com/media/set/?set=a.348032775294303.74668.100887790008804&type=3
A ja nie potrafię zrozumieć dlaczego rząd chce coś z tym zrobić? Ma swoich obywateli za idiotów? Każdy, kto rejestruje się na Facebooku, podpisuje z nim umowę. Powszechnie wiadomo o tym, co FB robi z danymi osobowymi. Jeśli ktokolwiek sobie tego nie życzy, NIE ZAKŁADA TAM KONTA. Tyle w temacie.
@saal
jesli uwazasz, ze wszyscy ludzie wiedza co sie moze stac z ich danymi osobowymi to jestes tak samo naiwny, jak Ci ktorzy twierdza:”a dlaczego AKURAT MOJE dane mieli by wziac”.
trzeba powiedziec wprost – wiekszosc ludzi to idioci i (niestety) taka jest prawda – tak wlasnie wygladaja efekty oglupiania spoleczenstw i jesli Ci „bardziej rozgarnieci” nie przypilnuja spoleczenstwa to dam sobie reke uciac, ze gdyby tam sie pojawila rubryka pt PESEL to sporo osob by te rubryke wypelnilo (bo by dostali za to np 10 eurogabek czy innych punkcikow)
tak niestety wyglada swiat – smutne ale prawdziwe
PS. jesli nie wierzysz to spytaj swoich znajomych o to czy np wiedza, ze Facebook moze zablokowac im konta i zeby odblokowac je beda musieli zrobic skan dowodu osobistego (ide o piwo, ze praktycznie nikt z tych „maniakow facebookowych” o tym nie bedzie wiedzial 😉 )
niezdrowo prokapitalistyczny FBI book.
Za głupotę się płaci, nie rozumiem dlaczego ja mam stracić na swojej głupocie za założenie tam konta, a ktoś ma być chroniony. Zasady ustala właściciel portalu i jeśli komukolwiek się one nie podobają, nie powinien był zakładać tam konta. Sam sobie panem, nikt mu tego nie nakazywał.
Faktycznie, większość ludzi jest idiotami, ale traktujmy ich jak odpowiedzialnych za siebie. Przejdę na czerwonym świetle i pieprznie mnie samochód – nikt mi tego nie kazał, byłem głupi ryzykując w ten sposób. Nie możemy wszystkich ludzi traktować jak małe dzieci jeśli chodzi o interweniowanie w każdą sferę życia, bo gdy przychodzi kwestia podatków czy wyborów, to wszyscy są nagle dojrzali i inteligentni.
@saal
Błąd – właściciel portalu może sobie zmienic kolorki itp bez łamania prawa, lecz jeśli daje artykuły, które bezpodstawnie oczerniają jakąś osobę bądź nie przestrzega ochrony danych osobowych to podlega prawu
uważasz, że np sklepy internetowe czy jakieś allegro mogło by udostępniać czyjeś dane osobowe bo są właścicielami portalu? nie mogą bo im zakazuje tego prawo – nauczcie się ze czyjś portal jest jego własnościa dopóki nie godzi w imię innych osób