Liczba wyświetleń: 771
Potwierdziły się nasze informacje: premier od końca września wiedział, że w sieci pojawiły się drastyczne zdjęcia ofiar katastrofy smoleńskiej, w tym prezydenta RP śp. prof. Lecha Kaczyńskiego. Nikt jednak nie powiadomił o nich rodzin ofiar. Chociaż zdjęcia zostały rozpowszechnione w internecie, szef MSW mówi, że „służby zdały egzamin”.
Odpowiedzialny za służby specjalne minister Jacek Cichocki potwierdził wczorajsze informacje „Gazety Polskiej Codziennie”. Przyznał, że premier Donald Tusk i właściwi ministrowie w trybie natychmiastowym dowiedzieli się o tym, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego namierzyła w sieci drastyczne zdjęcia. Minister wyjaśniał, że działano w sprawie dyskretnie, by fotografie nie zostały rozpowszechnione.
Jednak, jak się dowiedzieliśmy, żadna z rodzin, której bliscy pojawili się na fotografiach, nie została uprzedzona o ich istnieniu.
– Zapomnieli poinformować rodzinę prezydenta Lecha Kaczyńskiego o tym, że czeka ją taki szok, ból i upokorzenie – mówi Antoni Macierewicz. Zdaniem polityka minister Cichocki „powinien podać się do dymisji w związku ze swoimi działaniami ws. katastrofy smoleńskiej”.
Przedwczoraj późnym popołudniem radio RMF FM podało informację, że w poniedziałek odbędą się kolejne dwie ekshumacje ofiar katastrofy smoleńskiej, w tym ciała ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie śp. Ryszarda Kaczorowskiego. Tak jak w wypadku śp. Anny Walentynowicz i Teresy Walewskiej-Przyjałkowskiej, prokuratorzy mają wątpliwości, czy nie doszło do pomyłki i zamiany ciał.
Opracowanie: jl, ts, kp
Źródło: Gazeta Polska Codziennie i Niezależna.pl
Wziąwszy pod uwagę,dzisiejsze czasy,gdzie pełno jest hipokryzji,zakłamania i zwykłego chamstwa to można się było spodziewać,że prędzej czy póżniej taka perfidia będzie miała miejsce.Bo czego można spodziewać się po hienach,skoro niektórzy politycy,też nie mogą się powstrzymać.
Myślę, że rodziny ofiar przede wszystkim chciałyby już zapomnieć. Czasami lepiej żyć w bezpiecznej nieświadomości. Ciągłe rozdrapywanie problemów do niczego pożytecznego nie prowadzi.
Prowadzi do ukarania morderców i zdrajców, do czego usłużni agenci starają się nie dopuścić.
Całkiem sporo tych morderców i zdrajców zostało już w tym smoleńsku pokaranych 😛 Ale prawda, co z resztą?
Nagonka na Rudego trwa w najlepsze.Juz nie lansują Kasi na onecie.Przegonią go do Brukseli,a na naszym podwórku kolejny sprzedawczyk się rozsiądzie.
Madlen414
Prosze zatem nie myslec, tylko posluchac co mowia, od samego poczatku, rodziny ofiar tego morderstwa, a przekona sie Pani, ze nikt nie mysli o zapomnieniu, jak Pani insynuuje, ani tym bardziej o zyciu w „bezpiecznej nieswiadomosci”, ktora wcale bezpieczna nie jest. Na koniec Szanowna Pani podziele sie z Pania doswiadczeniem o tym, ze problemy sie nie „rozdrapuje”. „Rozdrapuje” to nieuzasadnione naduzycie wytaczane przez osoby chcace cos zataic, lub zyjace w strachu przed odkryciem prawdy. Zatem nie ” Ciągłe rozdrapywanie problemów do niczego pożytecznego nie prowadzi.”, tylko ciagle rozwiazywanie problemow i zrozumienie, ze daje ono spokoj i jest droga do odkrycia prawdy, jest pozytecznym zajeciem.
Dla zdrajcow tylko jedna kara!
No to już ją dostali, rozbili się na smoleńskim lotnisku 😛
Do dymisji powinna się podać cała ekipa Tuska miesiąc po rozpoczęciu rządów w pierwszej kadencji. Co decyzja, to jakaś porażka.
A ja mam takie pytanie – kto to jest ten Pan Kaczorowski? Jaki Prezydent? Jaki rząd na uchodźctwie? Ja go nie wybierałem. A może nie pamiętam?