Liczba wyświetleń: 585
Australijski rewizjonista Holocaustu dr Fredrick Toben ogłosił bankructwo po tym jak przegrał proces wytoczony mu przez działacza żydowskiego. Toben nie był w stanie pokryć roszczeń mającego wsparcie australijskich organizacji żydowskich Jeremy Jonesa, który żądał od niego 56 tysięcy dolarów. Jones działał w imieniu Rady Naczelnej Australijskich Żydów. Pochodzący z Niemiec i mieszkający w Adelaidzie Toben zgłosił bankructwo w sądzie federalnym w poniedziałek. Ma 21 dni na apelację. Toben powiedział, że ogłoszenie bankructwa było wymogiem administracyjnym. Zapowiedział, że nie zrezygnuje z badań nad Holocaustem i prowadzenia swojego Adelaida Institute.
Toben, podobnie jak wielu innych badaczy Holocaustu był już represjonowany przez środowiska żydowskie. W 2009 roku sąd zakazał mu publikacji w internecie (zarzucając „antysemityzm”). Toben nie dostosował się do nakazu sądu i spędził 3 miesiące w więzieniu. Po jego opuszczeniu został zobligowany do zapłacenia 56 tysięcy dolarów.
Toben powiedział o sobie, że nie jest „negacjonistą Holocaustu” a jedynie „kimś, kto zadaje pytania”. Podobne sprawy dotykały na przestrzeni lat wielu historyków i badaczy, którzy zadawali pytania odnośnie liczby zabitych podczas Holocaustu i wyrażali sceptyczne opinie dotyczące oficjalnej wersji. Wielu z historyków zostało osadzonych w więzieniach, odmówiono im dostępu do archiwalnych materiałów. Przeciwko wielu procesy o gigantyczne sumy wytaczały organizacje żydowskie. Jedną z bardziej znanych spraw o tzw. „negacjonizm” był proces, jaki wytoczył amerykańskiej pisarce Doborah Lipstadt brytyjski historyk David Irving. Proces zakończył się wygraną Lipstadt, która pozwana została za fałszowanie tez stawianych przez Irvinga. Duże koszty procesowe odbiły się poważnie na finansach Irvinga. David Irving także został skazany na karę więzienia za swoje badania. Odsiedział ponad rok z trzyletniego wyroku.
Źródło: Autonom.pl
Wyobraźmy sobie świat bez banków a nawet lepiej bez pieniędzy…
Tak… nowy wspaniały świat – każdy zdobywa „punkty” wirtualne… Banki będą nawet jak nie będzie pieniądza – będą pożyczały wirtualne punkty.
a jeśli zapytacie o pochodzenie własności to @realista sam wam ten kubeł na mordę założy…. ta prawda została już ustalona 😉
Mam rację, to mi wystarczy. Dziś mowa o odbieraniu ziemi rdzennych mieszkańcom, tak powstaje własność, którą później tak zaciekle bronią tobie podobni. Tutaj poruszony został problem prawdy i ewentualnych szykan wobec wątpiących. Wszystko to tworzy obraz jasny i wyraźny.
Za wszelkimi akcjami tego typu stoi B’nai’Brith – poczytajcie więcej na ten temat, aż włosy dęba stają co ta masońska organizacja na przełomie dziesiątek lat powyczyniała na świecie. Mają wpływy wszędzie, to oni wymusili na prezydencie Carterze poparcie państwa Izrael, manipulowali przy soborze watykańskim II, wnikają w każdą ważniejszą sferę życia publicznego i „pilnują” żydowskich interesów jak oka w głowie! (tyle,że przy okazji baaardzo manipulują faktami, na swą korzyść oczywiście). Nawiasem mówiąc jednym z ich członków był Axel Springer (dziś to wydawnictwo „opętało” sporo gazet i czasopism w PL (m.in. fakt, newsweek, komputer świat, popcorn itp, a także onet.pl i inne. Ich zadaniem jest „dbać o interesy ż*******e na świecie” i zaraz po tym jak „aktywowali się w PL” to za główny pkt postawili: zlikwidowanie TvTrwam i RadioMaryja oraz ogólne pojęte tępienie kościoła katolickiego.
W Polsce też mieliśmy „kłamcę oświęcimskiego” – ś.p. dr Ratajczak (zamordowany w dziwnych okolicznościach) on też nie negował katastrofy jaka miała miejsce w obozach zagłady ale dowodził iż dane i liczby (które lansują ż***i) są bardzo naciągnięte i przekłamane. Dr Ratajczak miał mniej szczęścia niż Toben.
ADMIN:
uważam, że ta cenzura to „lekkie” przeginanie! Nie piszę brzydko, nie obrażam nikogo, jedyne słowo jakie pojawiło się w powyższym komentarzu to nazwa obywatela israela na literę „ż” i nie chciało mi wyświetlić komentarza! To jak mam ich nazywać? Przecież oni sami o sobie tak mówią! Może zablokujmy używanie nazwy Polak, polski, polskie..
To tak jak w artykule o salezjańskiej szkole – ktoś pokazał obrazek, a kto inny dorobił zboczone skojarzenia. Przecież nie jest moim zamiarem obrażenie kogoś, ale pisząc o nim nie muszę chyba za każdym razem pisać w kwadratowym nawiasie: „chodzi o obywatela kraju położonego w Azji Zachodniej i graniczącego z Libanem, Syrią, Egiptem i Jordanią. Dla ułatwienia podam: na 3 litery”
Zresztą to słowo pojawiło się obok takich wulgaryzmów, że głowa boli. Widać te wszystkie słowa pasują do siebie 🙂
@Hanah oni nie zwalczają KK tylko przejawy patriotyzmu i bastiony oporu wobec globalnej wioski
Czytałem troszkę dr.Ratajczaka i fakt pisał obiektywnie. Wiele o żydowskiej gehennie jest rzeczy wręcz nie możliwych fizycznie by były możliwe ale myślę że zadaniem historyków powinno być w tej sprawie raczej ukazanie i nagłośnienie prawdy o autentycznym celu i ogromie ludobójstwa eugenicznego większość obozów zagłady nie była przeznaczona dla żydów tylko osób uznanych przez nazistów za nieprzydatne rzeszy i nie ujmując Izraelitom tragedii ta sprawa powinna być odkłamana tym bardziej że ginęli w obozach praktycznie wszyscy mieszkańcy okupowanej europy nawet niemcy i włosi to powinno być rzetelnie zbadane i upublicznione bo tamten sposób myślenia i postępowania zbrodniarzy wciąż jest obecny w polityce wszystkich państw i wciąż ma miejsce tylko w innej formie
Bardzo trudno jest wyplenić kłamstwa historii za którymi stoją światowe korporacje zbrojeniowe i chemiczne .Na początek należy oddzielić syjonazistów żydowskich od Żydów .Syjoniści w Niemczech sfinansowali kampanię Hitlera i pomagali w grabieży majątku Żydów a w zamian dostali możliwość zasiedlania Palestyny ,na okoliczność wypłynięcia niemieckiego statku z osadnikami w 1938r została wybita specjalna moneta ze swastyką i gwiazdą Dawida .Prawdziwych Żydów na świecie jest mało ,najwięcej z nich przebywa obecnie w Iranie gdzie są pod ochroną rządu i żyją swoimi prawami i wiarą .
Hanah – też wydaje mi się, że tym, o których piszesz nie chodzi o zniszczenie KK. Jak nie wiadomo o co chodzi… Obecnie określenie Żyd jest podobnie nieprecyzyjne jak Semita. Cenzurowanie nazwy Żyd jest niepokojąco chore. Jeszcze zaśpiewam: Dziś prawdziwych Żydów już nie ma, bo czy warto po kramach się tłuc? 🙂 Bank Centralny i kryzys…poemat…
@Admin
ok, następnym razem zrobię zrzut ekranu i go prześlę Tobie na dowód,że Józefina wykrywa nie tylko chamskie odzywy, bo mi wyłapała odmianę słowa „ż”. Wulgaryzmów nie stosuję, więc zdziwiła mnie ta cenzura, ale zobaczymy następnym razem.
Pozdrawiam