Liczba wyświetleń: 1330
Romowie mieszkający w większych włoskich miastach narażani są na segregację, dyskryminację i przymusowe wysiedlenia. Wiele osób przesiedlanych jest do tzw. oficjalnych obozów, które znajdują się w odizolowanych rejonach. Jednocześnie Romowie są nadal przymusowo wysiedlani ze swoich domów.
– Życie w osiedlach bez dostępu do wody i elektryczności to codzienność dla wielu Romów. Władze Włoch nie robią za dużo, aby pomóc tym osobom zamieszkać w lepszych warunkach – mówi Draginja Nadaždin dyrektor Amnesty International Polska. – Wiele romskich rodzin jest przymusowo wysiedlanych, co w praktyce oznacza bezdomność. Rodzinom nie oferuje się lokali zastępczych – dodaje Nadażdin.
Romowie są przesiedlani do tzw. oficjalnych obozów, które są lokalizowane w znaczącej odległości od terenów zamieszkanych. Obozy otoczone są płotem i są pod stałym nadzorem kamer monitoringu. Romów odseparowuje się od reszty społeczeństwa oraz utrudnia dostęp do szkolnictwa, opieki zdrowotnej oraz dóbr i usług. Zgodnie z prawem międzynarodowym stanowi to dyskryminację.
– Amnesty International podejmuje akcje na całym świecie skierowane do premiera Włoch Mario Monti’ego. Domagamy się, aby zaprzestano praktyk dyskryminacyjnych i segregacji Romów oraz zatrzymano przymusowe wysiedlenia. W Polsce podczas obozu praw człowieka w Wiśle zorganizowaliśmy akcję uliczną i zbieraliśmy podpisy pod petycją do Premiera Monti’ego – wyjaśnia Maciej Fagasiński, koordynator kampanii w Amnesty International. – 21 września uruchomiliśmy także testową wersję platformy www.respectmyrights.org dla każdego zainteresowanego tematem przymusowych wysiedleń i prawa do mieszkania. Na stronie użytkownicy mogą umieścić swoje zdjęcie lub nagranie oraz wskazać jeden przedmiot, który zabraliby ze sobą, jeżeli mieliby zostać przymusowo wysiedleni – dodaje Fagasiński.
Źródło: Amnesty International Polska
Ciekawe co robią Romowie vel Cyganie aby się zintegrować ze społeczeństwem
jak żyje 43 lata nie widziałem takiego człowieczka w pracy,chyba że praca jest wróżenie z ręki i inne sposoby wyłudzania, np. na cygańską patelnie
powlekaną srebrem. Jakby chcieli normalnie życ i pracować nie było by takich problemów,ale oni wychodzą z założenia że trzeba dymać system i z tego co wiem problem sie tyczy całej Europy.
@poko, ciekawy ten fragment o “normalnym życiu i pracy” – zwłaszcza w kontekście ostatnich trendów gospodarczych. Być niewolnikiem niekoniecznie oznacza być dobrym człowiekiem, wielu “normalnie żyjących i pracujących” to zwykli złodzieje i oszuści.
pewnie chodzi o nielegalów
Wszędzie gdzie się cygany pojawią, robi się wysypisko.
Proszę bardzo: http://www.geekweek.pl/osiedle-z-najgorszych-koszmarow/71211/