Liczba wyświetleń: 892
Podczas konferencji Black Hat zademonstrowano sposób na oszukanie jednego z najskuteczniejszych zabezpieczeń biometrycznych – skanera tęczówki. Zespół Javiera Galbally z Universidad Autonoma de Madrid wykorzystał dane o tęczówce przechowywane przez system biometryczny do wydrukowania obrazu oka. Okazało się, że w 80% przypadków system uznał takie wydruki za prawdziwe oczy.
Po raz pierwszy udowodniono, że możliwa jest kradzież danych o tęczówce w celu kradzieży tożsamości.
Opracowanie: Mariusz Błoński
Na podstawie: BBC
Źródło: Kopalnia Wiedzy
Wydruk wydrukowi nierówny, atramentówka czy laserówka? na zwykłym papierze czy fotograficznym? Nie chodzi o to, żeby dawać ludziom gotową odpowiedź ale jestem ciekawy w kwestii technicznej 😛 Do tej pory jedyną metodą oszukania skanera oka było przyniesienie oka delikwenta nabitego na widelec.
(tak przynajmniej podawała tzw. popkultura)
drukuje oczy rokefelra i wchodze wszedzie xd
Brednie. Taka metoda może być skuteczna tylko w skanerach za 100$.
Prawdziwy skaner tęczówki sprawdza czy obiekt jest 3D i czy jest żywy.
Sprawdzenie 3D zapobiega podstawieniu nagrania a sprawdzenie czy jest żywy zapobiega podaj przez Gylhyrsta metodzie „oka na widelcu”.