Sanepid okłamuje ludzi ws. szczepień

Opublikowano: 13.05.2012 | Kategorie: Prawo, Wiadomości z kraju, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 1168

Tym razem mam bardziej optymistyczne wiadomości. Z różnych stron Polski docierają do mnie informacje od rodziców, że lekarze stają się coraz bardziej liberalni wobec szczepień dzieci. Coraz rzadziej naciskają rodziców, a często wręcz odradzają zbędne i toksyczne (obowiązkowe) szczepionki oraz doradzają opóźnianie szczepień.

To dowodzi, że szczepienia w Polsce są już de facto dobrowolne, a określenie „obowiązkowe” w ustawie znaczy, że państwo ma obowiązek pokryć koszty pewnych szczepień, jeśli rodzic chce je podać swemu dziecku. Wszystkie „kary” nakładane przez Sanepid na nieszczepiących rodziców są nielegalne i niezgodne z Konstytucją. Widziałam powiadomienie o takiej karze wysłane niedawno do rodziców na formularzu z lat 1960 – a więc z okresu głębokiego PRL. Z całą pewnością takie formularze są nieaktualne, a zachowanie Sanepidu nielegalne i powinno być karane. Widać niektóre oddziały Sanepidu w ten sposób sobie „dorabiają”.

Prawda o szczepieniach staje się coraz bardziej powszechna. W USA pewien pediatra napisał do CDC (organizacja rządowa, która ustala kalendarz szczepień) list z zapytaniem, dlaczego szczepi się noworodki, skoro żółtaczka B niezwykle rzadko zdarza się u niemowląt? I dlaczego nie testuje się ciężarnych kobiet na obecność wirusa i nie szczepi tylko noworodków matek zakażonych? Urzędnik CDC odpisał, że te szczepienia są naprawdę niepotrzebne, ale masowo szczepi się noworodki po to, żeby wciągnąć młode matki w kierat nieustannych szczepień, aby na każde wezwanie reagowały jak psy Pawłowa i stawiały się do szczepień bez kwestionowania ich bezpieczeństwa i zasadności. To pokazuje jakie komercyjne i machiaweliczne mechanizmy stoją za polityką masowych szczepień.

Autor: prof. Maria Dorota Majewska
Źródło: Monitor Polski Blog


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

14 komentarzy

  1. rdk 13.05.2012 13:25

    @ Olgierd
    Może tutaj znajdziesz więcej odpowiedzi:
    http://wolnemedia.net/prawo/przegrana-sanepidu-w-sprawie-szczepien/

    Pozdrawiam!
    r

  2. Gregorio7 13.05.2012 14:08

    Postawmy wniosek o delegalizację Sanepidu,gdyż ta “organizacja”nie potrafi i nie dąży do ochrony zdrowia Polaków!Jedyną mocną “stroną” ww.są wszechobecne łapówki-gdy dostają w “łapę”,to taka kontrola jest fikcją!

  3. MamDosc 13.05.2012 15:47

    Sanepid z własnego doświadczenia powiem,że opiera się na zastraszaniu i opinii ,że po drugiej stronie znajduje się rodzic idiota . Po wymianie korespondencji . Wysłałem paczkę z materiałami 1,5kilo i postawiłem sprawę jasno “Że będę bronił zdrowia swych dzieci w sądach każdej instancji w kraju lub za granicą i wydam każde pieniądze by nie dopuścić do wtłoczenia mym dzieciom fikcyjnych szczepionek chroniących przed zachorowaniem ” Koniec…..cisza już 2 lata . Dziecko jest normalnie poddawane bilansom i badaniom kontrolnym i pani doktor tylko pyta za każdym razem :
    – To co zdecydował pan już zaszczepić ?
    Mówię że jestem w ciągłym kontakcie z sanepidem i szczepić dzieci nie zamierzam . Koniec gadki . Ostatnio dowiedziałem się że w mojej przychodni jest około 11 rodzin które nie szczepią . Ludzie nawet sobie sprawy nie zdają ilu jest rodziców którzy maja świadomość zdrowia i kreowania nowoczesnej farmacji . Ratuje nas to że w NFZ jest taki bałagan i syf że sami nie wiedzą co sprawdzać i co z tym robić . System już dawno się załamał i obecnie jest utrzymywany w fikcyjnej sprawności . Zastanowiło mnie ostatnio sprawa ubezpieczeń zdrowotnych . Podobno wprowadzono system komputerowy gdzie lekarz po wklepaniu nr.pesel widzi czy pacjent ma odprowadzane składki . No i wygląda to tak . Że pani w rejestracji prosi o pokazanie papieru o ubezpieczeniu .Mówię że proszę sprawdzić w systemie . Baba się miga że nie działa chwilowo i są trudności . Mówię że poczekam . Wklepuje . Czeka. Werdykt-nie ma składek od 5miesięcy . Wyciągam papier i pokazuję potwierdzenie odprowadzania składek . Nie jestem pierwszy,pytałem znajomych . Moja teoria jest taka że tych pieniędzy nie ma ,ktoś je wyprowadził na wysokim ministerialnym szczeblu. Gdzie? Po co ? Nie mam pojęcia ale zastanawiające jest to że już 2 ratę płacimy na Grecję (nie są to małe pieniądze,a w bilansach budżetu tego nie ma ) może to jest ta kasa…a może to coś innego .

  4. Hanah 13.05.2012 18:24

    @MamDosc
    może zainteresuje Cię wiadomość przekazana jakiś czas temu przez Eugeniusza Sendeckiego:
    http://monitorpolski.wordpress.com/2012/01/12/gdzie-sa-pieniadze-nfz/

    Pozdrawiam

  5. norbo 13.05.2012 20:59

    Ustawa o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi z dnia 5 grudnia 2008

    Art. 5.
    Osoby przebywające na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej są obowiązane na zasadach określonych w ustawie do:
    (…)
    2) poddawania się obowiązkowym szczepieniom ochronnym w ramach Narodowego Programu Szczepień Ochronnych;

    Art. 17.
    1. Osoby, określone na podstawie ust. 10 pkt 2, są obowiązane do poddawania się szczepieniom ochronnym przeciw chorobom zakaźnym określonym na podstawie ust. 10 pkt 1, zwanym dalej „obowiązkowymi szczepieniami ochronnymi”.
    (…)
    10. Minister właściwy do spraw zdrowia określi, w drodze rozporządzenia:
    1) wykaz chorób zakaźnych objętych obowiązkiem szczepień ochronnych,
    2) osoby lub grupy osób obowiązane do poddawania się obowiązkowym szczepieniom ochronnym przeciw chorobom zakaźnym, wiek i inne okoliczności stanowiące przesłankę do nałożenia obowiązku szczepień ochronnych na te osoby,

    [Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 18 sierpnia 2011 r. w sprawie obowiązkowych szczepień ochronnych – isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20111821086 ]

    http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20082341570

    > “szczepienia w Polsce są już de facto dobrowolne, a określenie „obowiązkowe” w ustawie znaczy, że państwo ma obowiązek pokryć koszty pewnych szczepień, jeśli rodzic chce je podać swemu dziecku.” <

    obowiązkowy – «należący do czyichś obowiązków,
    wypływający z ustalonych praw,
    przepisów lub konwenansów» (pwn.pl)

    @rdk – wskazywany przez ciebie artykuł traktuje o wyroku NSA związanym z uchybieniami formalnymi, sąd nie kwestionował obowiązkowego charketeru szczepień tylko prawne podstawy wydania decyzji administracyjnej – nie mam ochoty wgłębiać w to ale przypuszczam, że Rozporządzenie Ministra Zdrowia z 18 sierpni 2011 reguluje poprawnie procedury.

  6. MamDosc 13.05.2012 21:54

    @Hanah- Czyli jest tak jak podejrzewałem . Dobre i straszne zarazem . Niezbyt satysfakcjonujące bo to oznacza ,że czas chaosu jest bliski .O siebie się nie boję bo już dawno liczę się z taką możliwością . Żal mi milionów dla których świat się zawali bez alarmowego dzwonka . Nie będzie dla nich ostrzeżenia przed odłączeniem z Matrixa . To będzie prawdziwa próba charakteru i wiedzy o życiu . Oby nie,za życia mojego i moich dzieci. Zaklinam i zaklinam i wiem że to na nic ….

  7. Hanah 13.05.2012 22:19

    @MamDosc
    dobrze mówisz, też tak sądzę.
    Pan Sendecki podał ciekawe rozwiązanie (jeśli słuchałeś go w całości) by pobrać ten międzynarodowy wniosek – moja rodzina je ma. Jednak wielu reaguje na to, stukając się w głowę, że to nie możliwe by pieniądze wyparowały – więc tak jak mówisz, “gdy odłączą ich od matrixa” – będzie wielkie zderzenie z rzeczywistością!
    Pozdrawiam i trzymam za nas kciuki

  8. Il 14.05.2012 11:45

    Nie tylko sanepid.
    Również zakłady opieki zdrowotnej (szczególnie publiczne) i lekarze (w tym tzw. wywiad środowiskowy, służba zdrowia w szkołach itp) okłamują ludzi w sprawie szczepień.

  9. Murphy 14.05.2012 18:17

    @norbo: “Ustawa o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi z dnia 5 grudnia 2008”

    Z wikipedii -> “Pandemia w 2009 roku”:

    “Od marca 2009 roku potwierdzano przypadki zakażeń nowym szczepem wirusa typu A/H1N1 w Kalifornii[4] i Teksasie.

    W maju 2009 roku potwierdzono pierwszy przypadek zakażenia w Polsce.”

    Czy to czasem nie celowo wprowadzono te zmiany w grudniu 2008 po to by przygotować grunt na “żniwa” dla farmacji przy świńskiej grypie w 2009?

  10. norbo 15.05.2012 03:44

    @Murphy – na pewno, a każdej niedzieli klecha wpycha naiwnym wiernym ciasto zainfekowane wirusem łatwowierności, a że i tego im mało to raz w rozku obchodzi wszystkiego domostwa dokonując stosownych oprysków… Z drugiej zaś strony dlatego właśnie pod pozorem walki z bezrobociem przymusza się bezrobotnych do odwiedzania urzędów pracy czy uczestniczenia w szkoleniach lub kursach aby potajemnie zainfekować ich wirusem wiary w system i własną winę swojego niepowodzenia….

    Propozycja jest taka aby wprowadzić obowiązek udowadniania przytaczanych tez – osoby zaś przyłapane na rozpowszechnianiu dezinformacji, bełkotu czy wymysłów taplane w gnojowicy być powinne.

  11. Murphy 15.05.2012 08:38

    @norbo: Wg tego co znalazłem WHO zmieniło definicję pandemi przed tym jak ją kilka miesięcy później ogłosiło (tylko po angielsku):

    http://www.flu-treatments.com/pandemic-definition.html

    Dlatego wcale bym się nie zdziwił że w Polsce też zmieniono ustawę na obowiązek szczepień.

  12. norbo 15.05.2012 12:24

    Tak, tak….. znowu zapomniałeś zażyć pigułki prawda?

    To jest artykuł o obowiązkowych szczepieniach – czy były obowiązkowe szczepienia na A/H1N1? Będziesz taplany w gnojowycy….

    http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20011261384

    etc. etc. etc.

  13. Murphy 15.05.2012 17:27

    @norbo: Nie było, ale wg tej ustawy mogły być skoro WHO zmieniło definicję, to i zwykła grypa mogła się pod nią załapać, tak samo jak i przepisy narzucające obowiązkowe szczepienia.

    Fakt jest taki, że społeczeństwa się nikt nie pytał (było referendum w roku 2000 na ten temat?) czy chce szczepić się obowiązkowo czy też nie. Tak samo jak i nikt nie informował o tym jaki wpływ na zdrowie ludzki mają składniki tych szczepionek ani tego jaki jest trend występowalności danych chorób na przestrzeni lat.

    Co do pigułek, to tobie by się przydała byś się mógł ze swojego matrixa wybudzić. 😉

  14. Murphy 15.05.2012 17:29

    A poza tym na stronie co podałeś jest coś takiego:

    Status aktu prawnego: uchylony

    Czyli dokument ten nie stanowi prawa, więc jaki to obowiązek?

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.