Podwykonawcy A2 nie dali się zastraszyć rządowi

Opublikowano: 13.05.2012 | Kategorie: Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 593

Podwykonawcy, którzy nie otrzymali pieniędzy za pracę przy budowie autostrad domagają się od rządu pisemnych gwarancji zapłaty, w przeciwnym wypadku zablokują drogi.

Za upominanie się o należne wynagrodzenie podwykonawców spotykają szykany, których przykłady można by mnożyć. Na “niepokorne” firmy nasyłane są masowe kontrole, od służby celnej po kontrolę skarbową.

Jednak Komitet Protestacyjny Przedsiębiorców Poszkodowanych przy Budowie Autostrad nie daje się zastraszyć i przygotowuje protest w postaci blokad dróg już w najbliższy poniedziałek.

Komitet dał czas resortowi transportu do poniedziałkowego południa.

– Jeśli nie uzyskamy przychylnej dla nas decyzji o stworzeniu możliwości prawnej do odzyskania przez nas zaległych pieniędzy, to będziemy zmuszeni rozpocząć blokadę dróg – mówi jeden z szefów komitetu Paweł Winnicki.

Jak podkreśla, chodzi o zapewnienia “w formie rządowych dokumentów”. Winnicki nie chce precyzować, jak będzie przebiegał ewentualny protest, bo mogłoby to zagrozić skuteczności blokady.

Rządzących zapewne dziwi fakt, że budowniczy autostrad nie zostali porwani wszechobecną euforią z powodu nadchodzącego euro i zamiast zrobić coś za darmo dla dobra igrzysk upominają się o zapłatę za swoją pracę. Jak na złość nie rozumieją, że priorytetem dla władzy nie jest obecnie wypłacenie ludziom należnych im pieniędzy, ale przygotowywanie się do euro i czerpanie z niego jak największych zysków. A wtedy może z tych zysków skapnie jakiś ochłap na zaległe dla pracowników pensje. Jednak póki co rząd, aby ostudzić zapał ludzi do odebrania wypracowanych przez nich pieniędzy jest zmuszony nękać ich kontrolami.

Opracowanie: Araste
Źródło: CIA


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

8 komentarzy

  1. hybrid 13.05.2012 12:10

    żadnych zyskow z Euro 2012 nie bedzie beda tylko straty jedynym beneficjentem bedzie UEFA.

  2. Konter 13.05.2012 14:49

    Ja słyszałem że Polska straci 8 miliardów na Euro.

  3. che 13.05.2012 15:22

    Jak się budowa przeciągnęła z winy inwestora to niech płaci inwestor.

  4. SkyWei 13.05.2012 15:26

    Mimo, ze pośrednie to jakieś zyski są. Przyjeżdżający muszą mieć gdzie spać (wynajmą hotele), będą chcieli coś zjeść (restauracje) czy kupić pamiątkę (różne stragany). Problem w tym, że Państwo stworzyło chwilowy bum w budownictwie, który po euro skończy się wielkim kryzysem oraz zmarnował olbrzymie pieniądze przez złe inwestycje. No i oczywiście wydał więcej niż ci drobni przedsiębiorcy zarobią. Teoretycznie powinny zostać sprawne, dobre drogi…

  5. Hanah 13.05.2012 22:09

    No nie wiem czy będą zyski, ale na pewno będzie jeden wielki blamaż!!! Obcokrajowcy są już oburzeni cenami, jakie czekają ich w Polsce. Ostatnio była audycja w Niemczech o bazie hotelowej w Polsce na czas euro2012 i tu podano, iż pokój, w którym nocleg dziś kosztuje ok.20 Euro, na euro2012 będzie kosztować UWAGA: ok. 200 Euro, a te lepsze, które dziś kosztują po ok. 120 Euro, będą kosztować ok. 1200 Euro (a więc hotelarze dodali sobie zaledwie jedno “0” do cen!!!! Do tego trzeba będzie doliczyć, że gastronomia też będzie chciała wydoić przybyszy, a więc to nie będzie promocja naszego kraju tylko jeden wielki demotywator! Cała wieloletnia próba pokazania, że w Polsce są miejsca warte odwiedzenia – padnie w gruzach. Może ci oburzeni przyjezdni dołączą się do protestujących i strajkujących w Polsce – będzie przynajmniej współpraca międzynarodowa!
    Problem polega na tym, że ludzie będą się chcieli jednorazowo obłowić, nie zwracając uwagi, że tym samym zniechęcą wielu przyszłych potencjalnych turystów!

  6. pasanger8 14.05.2012 02:33

    Jakbym był przedsiębiorcą mającym niezapłaconą fakturę na 1-2mln zł to też bym był wqrwiony.Przez taki numer firma może paść a ludzie pójdą na bezrobocie.

  7. Hassasin 14.05.2012 07:16

    Największy zysk dla UEFA ….yhm yhm,….zwiną asfalt i złożą stadiony ,zburzą hotele i wiadukty , taaa. A tezę że rynek budowlany zdechnie/padnie uważam za nie do końca słuszną acz mozliwą , chodzi o to …że mają jeszcze w cholerę roboty i nie skończą tego na Euro.

  8. Aida 14.05.2012 08:59

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.