Liczba wyświetleń: 722
Holandia z dniem 1 maja 2012 r. wprowadza w życie nowe zasady prawne dotyczące handlu używkami.
Zakazana będzie sprzedaż w coffee shopach trawki dla turystów. Obywatele Holandii oraz żyjący na terenie Holandii obcokrajowcy z prawem do pobytu otrzymają natomiast tak zwany weed pass, czyli paszport na trawkę.
Władze uzasadniają tę decyzje wysokim stopniem zagrożenia kryminalnego, związanego z handlem marihuaną oraz innymi używkami.
Decyzja ta wywołała sporą falę oburzenia nie tylko właścicieli coffee shopów ale także organizacji rożnego typu powołujących się na łamanie praw człowieka oraz dyskryminację ze względu na pochodzenie, która to jest prawnie zakazana na terenie Unii Europejskiej.
Opracowanie: Mirosław Mrozewski
Źródło: Media RP
TAGI: Holandia - Niderlandy, marihuana, Narkotyki, Zakazy
Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU
Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!
Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.
Po prostu jest o wiele szersze myślenie po tym. A przecież klika masońsko-bankiersko-kościelna nie chce by ludek miał zbyt szerokie myślenie. Utrzymywanie wielu faktów w tajemnicy, nieświadomości tych niewtajemniczonych, nieziluminowanych jak są sterowani i dojeni. Mamy feudalizm bis, musimy płacić stały haracz możnowładcom – odsetki. Bo nie ma fizycznych szans na spłacenie tego globalnego zadłużenia.
Największym zagrożeniem dla monopolu przemysłowego jest Natura. Największym zagrożeniem dla monopolu religijnego jest Natura.
Największym zagrożeniem dla kłamstwa jest Natura bo jest prawdziwa.
„Mundus nihil pulcherium”.
Heh, z można by się spodziewać że Holandia jest za małolicznym krajem by znaleźć sięna celowniku farmacji. Dziś turyści, jutro kartki na zioło… po jutrze kompletny zakaz.
P.S. w Holandii jest protestantyzm, aczkolwiek w praktyce ateizm i kościół (obojętnie jaki) znaczy tam tyle co zeszłoroczny śnieg
Turystyczne seppuku. Większość turystów przyjeżdżała do Holandii tylko po to żeby bez skrępowania i w pełni legalnie zapalić trawkę w coffee schopie. Szybciutko będą to odkręcać jak sobie uświadomią że turyści nie przyjeżdżają tam po kwiatki i sery.
Czy zatem lichwa światowa udzieli Holandii jakąś większą pożyczkę ? W zamian za zyski z tej turystyki ?
naród o mentalności nazistowskiej (:Nur für Deutsche:)
Argument dla wszystkich tępogłowych przeciwników legalizacji . Legalizacja coraz dalej .
Kto straci na tym bandyckim prawie? Ludzie, nie te szumowiny z rządu. Taki jest plan, ludzie mają mieć co jeść, ale nic poza tym.
jestem niepocieszony! btw, czy to „prawnie” jest mozliwe? przeciez, tfu!, jestem obywatelem unii europejskiej… to tak jakbym na mazurach browara nie mogl sobie walnac ;/
@senseimarcel
dokładnie , plus wzrost bezrobocia i bandytyzmu 😉
Może w trosce o stabilność stabilności w sektorze więziennym będą zamykać obcokrajowców za to co dla tubylców jest nielegalne?
To prawniczy absurd – w obrębie jednego systemu prawnego będą funkcjonować dwie kategorie obywateli. Dodajmy do tego pomysły na wydalanie z kraju bezrobotnych imigrantów i mamy pełny obraz…
….stabilność zatrudnienia….
😀
…co dla tubylców jest legalne….
🙁
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/7/73/Netherlands_Map.svg
ale to tlyko w ZEELAND, BRABANT I LIMBURG ;> http://swiat.newsweek.pl/koniec-latwej-trawki-w-holandii,91327,1,1.html „Nowe prawo objęło na początek tylko prowincje Zelandię, Limburgię i Brabancję Północną, gdzie przybywało najwięcej marihuanowych turystów z sąsiaduujących Belgii i Niemiec, ale od nowego roku ma obowiązywać w całym kraju.”
Pie*dolenie, mamy roślinę która jest „zakazana” i basta. Nieważne że ona sobie rosła na dziko kilkaset lat, nie mozesz jej miec w doniczce ani na parapecie ani w ogródku i koniec. Czy to nie jest chore? Co to ma wspólnego z „twarymi” narkotykami ja się pytam? Czym to się różni nawet od głupiego tytoniu który jest hodowany i bije się na nim grubą kasę? A niech blokują, niech ścigają, przynajmniej będę wiedział że w moim weedzie nie będzie żadnych uzależniających ulepszaczy o 🙂
Czy nikt z obecnych nie zauważył, że w maryśce nie o maryśke chodzi? oczywistym jest fakt, że przy okazji maryśki sprzedaje się chemię i tyle (że już nie wspomnę jak ciężko znaleźć maryśkę bez chemii). Oczywiście w coffe shopach jest pieknie, ładnie i legalnie, ale zaraz za rogiem czai się reszta. Wiem bo widziałem.
Ten zakaz jest wynikiem nieudanego eksperymentu, który holandia wprowadziła.
ale ten zakaz jest absurdalny, skoro nie mogą kupić turyści to będą kupować tym turystom Holendrzy. Jeśli dobrze zrozumiałem, to zakazu palenia trawki przez turystów nie ma? Jest tylko zakaz kupowania?
Wszyscy jesteśmy braćmi i siostrami w kajdanach…