Liczba wyświetleń: 1021
EKWADOR. Emergildo Criollo urodził się w ekwadorskim lesie położonym wzdłuż brzegów rzeki AguaRico jako członek plemienia Cofan. Od lat 1960. jego plemię i cały subregion, za aprobatą władz Ekwadoru doświadczyły inwazji przemysłu naftowego. Oto krótki zapis tej historii, narosłych problemów i metod ich rozwiązania, opowiedziany ustami samego Emergildo:
„Moi ludzie, Cofan mieszkają tu od początku. Las i rzeka zapewniały nam wszystko, co kiedykolwiek było nam potrzebne – medycynę, żywność, wodę i schronienie. Jako dziecko zobaczyłem helikoptery Texaco (dziś Chevron), unoszące się nad koronami drzew lasu i myślałem, że są to „metalowe ptaki”. Potem zobaczyłem płynące czarne rzeki. Wraz z nadejściem Texaco wiele lat temu, straciliśmy nasz las i naszą rzekę z powodu skażenia, przemysłu i kolonizacji. Firma zatruła las i rzekę. Zwierzęta zostały odstraszone, otrute lub zabite. Z powodu skażenia sam straciłem dwójkę własnych dzieci. Widziałem moich ludzi i inne plemiona, takie jak Siona i Secoya, cierpiące z powodu dziwnych chorób – deformacji, wysypki i nowotworów.
Toczymy walkę poprzez pozew przeciwko amerykańskiej firmie od wielu lat. Koncern, Chevron, nie chce jednak nas uszanować, ani naszego prawa do czystej wody i życia. A bez czystej wody nie będziemy mogli przetrwać.
Wcześniej wykorzystywaliśmy wodę do picia z rzeki. Ale teraz już nie możemy ponieważ jest ona zanieczyszczona. Nowe przedsięwzięcie „czysta woda” pozwala nam zbierać zdatną wodę z nieba. Ten program jest inny niż pozostałe projekty, które rząd i organizacje prowadzą w naszych wspólnotach, jest inny, ponieważ my, ludzie, prowadzimy go samodzielnie. Mamy już zainstalowane 52 systemy odprowadzania wody deszczowej w mojej wspólnocie Cofan Dureno. Nasi ludzie mogą pić czystą wodę tuż obok własnego domu. Teraz Cofanowie będą uczyć plemię Secoya jak instalować systemy odprowadzania wody deszczowej do ich społeczności, a potem Cofan i Secoya nauczą tego samego plemię Siona”.
Opracowanie: Damian Żuchowski
Na podstawie: amazonwatch.org, giveclearwater.org/emergildo/
Dla „Wolnych Mediów”
Oni mówią że mają skażoną wodę, to co dopiero jest u nas. A co dopiero będzie po wydobywaniu wody z łupków.
Polecam bardzo film „Nawet deszcz” (oryg. bodajrze „Tambien la lluva”) – bardzo w temacie, i obawiam się, że możemy miećza moment powtórkę z historii – jak dziś nie w Grecji, to pojutrze u nas…
Może tak być, deszczówka też jest zajebista że nie będziemy mogli pić żadnej wody HaHa miejmy tego świadomość ale nie panikujmy, bądźmy mądrzy przed szkodą
pzdr