Liczba wyświetleń: 631
Zbrodni w Syrii dokonują nie tylko opozycjoniści, o czym pisaliśmy m.in. wczoraj, ale także siły rządowe.
„Pracownicy syryjskich sił bezpieczeństwa bez sądu wykonują karę śmierci na porwanych opozycjonistach i cywilach” – czytamy w opublikowanym wczoraj raporcie organizacji ochrony praw człowieka „Human Rights Watch”.
Według danych organizacji od końca 2011 roku w Syrii zostało skazanych na karę śmierci co najmniej 100 osób, a jednocześnie większość z nich – w marcu 2012 roku. Co najmniej 85 skazanych nie brało udziału w działaniach zbrojnych. Oprócz tego wyjaśniło się, że wśród zabitych są kobiety u dzieci.
„Human Rights Watch” wezwała Radę Bezpieczeństwa ONZ do skierowania sprawy Syrii do rozpatrzenia przez Międzynarodowy Trybunał Karny, wprowadzenia embarga na dostawy broni reżimowi syryjskiemu oraz wprowadzenia sankcji przeciwko urzędnikom i wojskowym, którzy są winni łamania praw człowieka.
Syryjskie wojska otworzyły również ogień w kierunku obozu dla uchodźców na terytorium Turcji – poinformowała w poniedziałek amerykańska gazeta „The Washington Post”.
W wyniku ostrzału trzy osoby zostały ranne.
Wielu obywateli Syrii uciekło z powodu zamieszek do sąsiedniej Turcji, gdzie zostali umieszczeni w obozach. Według ostatnich doniesień, przebywa w nich ponad 24 tysiące uchodźców. Z czego w ciągu kilku ostatnich dni przybyło ponad 1,6 tysiąca nowych uchodźców.
W związku z gwałtownym wzrostem napływu uchodźców z sąsiedniego kraju, tureckie władze podejmują niezbędne środki w celu ich przyjęcia i ulokowania.
Władze Turcji biorą pod uwagę różne warianty rozwoju sytuacji, między innymi utworzenie strefy buforowej i strefy bezpieczeństwa na granicy z Syrią.
Z kolei rząd Turcji przy udziale MSZ i Sztabu Generalnego opracował „scenariusz kryzysowy”, który zostanie wdrożony w przypadku niepowodzenia „planu Annana” dotyczącego uregulowania kryzysu syryjskiego – donosi turecka gazeta Milliet powołując się na nienazwane wysoko postawione źródła w Ankarze.
Scenariusz przewiduje tworzenie „bezpiecznych rejonów” na syryjskim terytorium w pobliżu granicy z Turcją oraz korytarzy dla pomocy humanitarnej na granicy obu krajów, których bezpieczeństwo będą zapewniać pododdziały tureckiej armii – pisze periodyk.
Tymczasem Organizacja Współpracy Islamskiej poinformowała, że przeznaczy 70 milionów dolarów na udzielenie pomocy humanitarnej syryjskim obywatelom – oświadczył sekretarz generalny organizacji Ekmeleddin İhsanoğlu. Syryjskie regiony otrzymają żywność, leki, a także zasiłki finansowe.
W Syrii od ponad roku nie ustają protesty antyrządowe. Corocznie napływają doniesienia o śmierci ludzi – zarówno cywilów, jak i pracowników struktur siłowych. Według danych ONZ, łączna liczba ofiar przekroczyła 9 tys. osób.
Źródło: Głos Rosji
Human Rights Watch powinno się nazywać Western Oligarchy Rights to Murder Watch.
Ciekawe dlaczego HRW nie wydaje raportów o zbrodniach NATO w Libii, Afganistanie i Iraku?
niema to jak soczysty stek bzdur
Niestety obie strony są brutalne.