Liczba wyświetleń: 1646
Od listopada 2014 r. kraje strefy euro będą decydować o prawie obowiązującym w Polsce.
Wczoraj brytyjski dziennik „The Sunday Telegraph” podał, że w listopadzie 2014 r. wchodzą w życie nowe zasady głosowania w UE. Wynikają one z postanowień Traktatu Lizbońskiego.
Zgodnie z nimi, aby przegłosować przepis obowiązujący na terenie całej UE, muszą się za nim opowiedzieć państwa reprezentujące co najmniej 65 proc. populacji UE (do tej pory było to 71 proc.). W krajach strefy euro mieszka obecnie 66 proc. mieszkańców UE. To oznacza, że kraje tę będą mogły przegłosowywać przepisy, które będą obowiązywały w Polsce nawet jeżeli nie wyrazimy na nie zgody. Chodzi o decyzje podejmowane tzw. Kwalifikowaną Większością (Qualified Majority Voting) czyli m.in. dotyczące handlu i ochrony środowiska naturalnego.
Opracowanie: Aleksander Piński
Źródło: Nowy Ekran
TAGI: Polska, Traktat Lizboński, Unia Europejska
Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU
Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!
Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.
Ktoś ma jeszcze wątpliwości czy UE staje się państwem? Już nawet zaczęto używać nowej nomenklatury nazywając dawne państwa takie jak Polska mianem „regionów”.
Gruba akcja,niestety była do przewidzenia, a to mały skrawek góry lodowej która po nas przejdzie.
Mam jednak wiarę w to, że do 2014 roku UE w takiej formie będzie tylko wspomnieniem.
Przecież jest oczywistym, że bandyci podpisali w imieniu obywateli coś na co niewielu się zgadza i coś co całkowicie odbiera nam nasze prawa. Każdy kto na siłę i/lub podstępem odbiera innemu prawo do wolności jest przestępcą. Jednak do tego czasu większości z nich władza zostanie odebrana!
A po 40 latach znów ktoś skoczy przez płot i nastanie „wolność” !
Już teraz w Polsce ponad 70% przepisów jest narzuconych z zewnątrz przez różnorakie organizacje
Ja się tak nie bawię! Zabieram grabki i wiaderko i idę z tej piaskownicy!