Liczba wyświetleń: 703
Czytelnik „Wolnych Mediów”, Jacek Studziński, zadał Państwowej Komisji Wyborczej pytanie:
„Dlaczego w mediach ani na stronie PKW nie informuje się obywateli o tym, ze zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego wybory są nieważne?”
Oto odpowiedź, jaką otrzymał 13 września (ZPOW-066-64/11) od Stefana J. Jaworskiego – Przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej:
„Państwowa Komisja Wyborcza, odpowiadając na e-mail z dnia 10 września 2011 r., wyjaśnia, co następuje.
Zgodnie z art. 244 § 1 ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. – Kodeks wyborczy (Dz. U. Nr 21, poz. 112, z pózn. zm.) Sąd Najwyższy w składzie całej Izby Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych, na podstawie sprawozdania z wyborów przedstawionego przez Państwową Komisje Wyborczy oraz opinii wydanych w wyniku rozpoznania protestów, rozstrzyga o ważności wyborów oraz o ważności wyboru posła, przeciwko któremu wniesiono protest. Rozstrzygniecie to Sąd Najwyższy podejmuje, w formie uchwały, nie później niż w 90 dniu po dniu wyborów, na posiedzeniu z udziałem Prokuratora Generalnego i Przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej.
Nie ma natomiast podstaw prawnych do stwierdzenia nieważności wyborów przed ich przeprowadzeniem.”
Wygląda więc na to, że nie wystarczy, że Sąd Najwyższy orzeknie w czasie trwania kampanii wyborczej, iż PKW działała niekonstytucyjnie, by unieważnić wybory.
Opracowanie: Maurycy Hawranek
Dla „Wolnych Mediów”
Jeśli ktokolwiek wierzy w to, iż wybory będą unieważnione to jest bardzo naiwny. W tym państwie prawo traktuje się jak własny folwark. Folwark zwierzęcy…
No więc po co nam Sąd Najwyższy do cholery?
Sąd Najwyższy jak i inne instytucje spełniają taką sama rolę jak kiedyś w PRL-u, czyli udają niezależość. Wtedy decyzje i wskazówki przychodziły z Moskwy do PZPR.
Na tej zasadzie, to można powiedzieć „nie wyrażałem zgody na Polskie obywatelstwo, nie podpisywałem zobowiązania do przestrzegania prawa, więc nie mam obowiązku go przestrzegać” – jakoś w ten deseń działa obecnie PKW – ustawia się poza prawem, bo przecież nigdzie nie pisze, że ma działać zgodnie z nim…