Szkoda prądu – chcemy czystej energii

Opublikowano: 13.09.2011 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 543

Podczas konwencji programowej Platformy Obywatelskiej w Warszawie, aktywistka Greenpeace rozwinęła wraz z zaskoczonym premierem Tuskiem transparent z hasłem „Szkoda prądu – chcemy czystej energii”. Dodatkowo ekolodzy wyświetlili z rzutnika na bocznej ścianie projekcję o tej samej treści. Greenpeace chce w ten sposób zwrócić uwagę na brak zainteresowania głównej siły politycznej w Polsce rozwojem odnawialnych źródeł energii i zaapelować do polityków o uwzględnienie tej kwestii w swoich przedwyborczych deklaracjach.

Dynamiczny rozwój sektora odnawialnych źródeł energii i wzrost efektywności energetycznej oraz związany z nim potencjał powstawania setek tysięcy nowych miejsc pracy, tak jak ma to miejsce m.in. Niemczech, Danii, a nawet Chinach czy Indiach jest obecnie hamowany przez systemowe wspieranie i subsydiowanie produkcji energii z paliw kopalnych. Nadchodzące wybory parlamentarne mogą stać się szansą na zmianę nurtu panującego w krajowej polityce energetycznej.

– Platforma Obywatelska, podobnie jak pozostałe partie w Polsce, milczy w sprawie fundamentalnej dla całej gospodarki, dającej szansę stworzenia tysięcy miejsc pracy – mówi Maciej Muskat, dyrektor Greenpeace Polska.

Greenpeace zwraca również uwagę, że wciąż nierozwiązana pozostaje kwestia Ustawy o Odnawialnych Źródłach Energii (OZE). Jej projekt nie został przyjęty, choć Platforma Obywatelska miała szansę nadać pracom nad przyjęciem tej ustawy wysoki priorytet. Konsekwencje braku odpowiednich regulacji prawnych w zakresie energetyki odnawialnej mogą być dla Polski bardzo dotkliwe. Jednym z warunków niezbędnych do ubiegania się o unijne dotacje w latach 2014-2020 jest bowiem wdrożenie dyrektywy o promocji energii ze źródeł odnawialnych co wiąże się z przyjęciem ustawy o OZE.

Źródło: Ekologia.pl


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. manchester U 13.09.2011 13:20

    jeszcze będziemy płakać przez elektrownie wiatrowe.Dlaczego w niemczech sa o wiele większe odległości ochronne od zabudowań.Bo niemcy znaja szkodliwość wiatraczków i nie daja się tak łatwo przekupić jak polscy samorządowcy.A juz nie wspomne o ile sa te odległości ochronne w USA.I nie mówcie że przyczyna tego sa większe możliwości obszarowe USA.Bo jak idziemy tym tokiem rozumowania to postawmy sobie elekrtownie atomowa w centrum warszawki …

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.