Antysemityzm – syjonistyczny mit a prawda i rzeczywistość

Opublikowano: 24.07.2011 | Kategorie: Społeczeństwo

Liczba wyświetleń: 1053

W odniesieniu do Żydów istnieją dwie definicje antysemityzmu. Pierwsza – powstała z prawdziwej historii i przedstawia prawdę. Druga to pakiet syjonistycznej mitologii, wymyślona w celu szantażowania nie-żydowskich Europejczyków i Amerykanów, powstrzymując ich od krytyki Izraela, lub precyzyjniej, by zachowali milczenie kiedy ich przywódcy stosują państwowy terroryzm i pokazują na wiele sposobów absolutną pogardę wobec prawa międzynarodowego.

Antysemityzm prawidłowo i rzetelnie zdefiniowany, to uprzedzenie i niechęć a nawet nienawiść do Żydów, wszystkich Żydów na całym świecie tylko dlatego, że są Żydami.

Antysemityzm rozumiany przez syjonizm, kolonialne przedsięwzięcie pewnych Żydów zajmujące się czystką etniczną, ma dotyczyć prawie całej krytyki polityki i działań Izraela, a w szczególności jego opresji wobec Palestyńczyków, a także krytyki na podstawie objawień z udokumentowanej prawdy o historii, które obnażają propagandę syjonizmu jako bzdurę. Innymi słowy, antysemityzm w rozumieniu zwolenników Izraela jest dobrze czy źle napisane, lub powiedziane przez kogoś coś, co podważa i pozostaje w sprzeczności z syjonistyczną wersją wydarzeń. W efekcie syjoniści mówią: „Jeśli nie zgadzasz się z nami, jesteś antysemitą”.

Jako karta szantażowa w uciszaniu krytyki Izraela i zapobieganiu informującej i uczciwej debaty, o tym kto musi zrobić co i dlaczego, dla sprawiedliwości i pokoju na Bliskim Wschodzie, fałszywe oskarżanie syjonizmu o antysemityzm, do tej pory działała cudownie. Dlaczego? W długim (i występującym nadal) cieniu niegodziwości hitlerowskiego holokaustu, europejskiej zbrodni, za którą skutecznie ukarano Arabów, istnieje kilka rzeczy, których Zachód w życiu publicznym, zwłaszcza politycy i ludzie mediów, boją się bardziej niż oskarżenia o antysemityzm.

Nie mogąc zaprzeczyć substancji udokumentowanych i obiektywnych wiadomości, kwestionowania i krytyki, polityka syjonizmu zawsze była, i nadal jest, zabijaniem posłańców z fałszywymi oskarżeniami o antysemityzm.

Dla pełnego zrozumienia tego, czym jest i nie jest antysemityzm, trzeba wiedzieć, czym jest i nie jest syjonizm.

Syjonizm uważa się za ruch nacjonalistyczny Żydów, wszystkich Żydów na całym świecie. Jeśli tak jest, to w twierdzeniu, że anty-syjonizm jest niemal z definicji przejawem antysemityzmu, może pojawić się pewien stopień wiarygodności. Ale to syjonistyczne twierdzenie nie może znieść badań.

Jak udokumentowałem szczegółowo w mojej książce “Zionism: The Real Enemy of the Jews” (“Syjonizm prawdziwym wrogiem Żydów”), prawdą jest, że od założenia syjonizmu w 1897 roku, aż do hitlerowskiego holokaustu, jego przedsięwzięcia kolonialne zatwierdzała i wspierała mniejszość Żydów na świecie, a wśród nich było wielu przeciwników.

Także prawdą jest, że od jednostronnej deklaracji niepodległości Izraela w 1948 roku, aż do ostatecznego odliczania do wojny w 1967 r., większość Żydów na świecie nie miała ścisłych związków z Izraelem. To uległo zmianie, gdy większość Żydów uwierzyła – zostali uwarunkowani przez syjonizm i zachodnie media by w to uwierzyć – że biedny mały Izrael był w niebezpieczeństwie zagłady. W tym świetle wspaniałe zwycięstwo Izraela był źródłem wielkiej dumy dla większości Żydów na świecie.

Chociaż większość Żydów o tym nie wiedziała, i nadal nie wie, prawda jest inna. To nie Arabowie zaatakowali pierwsi i nie mieli zamiaru atakować. Wojna 1967 roku była izraelską wojną agresyjną

Obecnie wiele z tego co zwolennicy Izraela, słusznie czy niesłusznie, błędnie twierdzą, że to antysemityzm, jest faktycznie antyizraelizmem, który moim zdaniem najlepiej można opisać jako anty-syjonizm. I wbrew twierdzeniom syjonistycznych propagandystów, anty-syjonizm z definicji nie jest antysemityzmem.

Krótka czy długa, każda dyskusja na temat antysemityzmu powinna uwzględniać fakt, że jest on potrzebny syjonizmowi. Pierwszy który to potwierdził to nikt inny niż Teodor Herzl, ojciec założyciel syjonizmu. W jednym ze swoich dzienników, ogłoszonym dopiero w 1962 roku, Herzl napisał co następuje:

„Antysemityzm jest siłą napędową, która jak fala przyszłości przyprowadzi Żydów do ziemi obiecanej. Antysemityzm rósł i nadal rośnie – tak jak ja.”

Miał rację. Bez antysemityzmu rozpętanego przez Hitlera w Niemczech i okupowanej przez hitlerowców Europie, kolonialne przedsięwzięcie syjonizmu byłoby skazane na niepowodzenie, ze względu na brak wystarczającego żydowskiego poparcia.

Obecnie syjonizm potrzebuje antysemityzmu, czy tego co może prezentować jako antysemityzm, aby uzasadniać swoją politykę i działania.

Każda dyskusja o antysemityzmie powinna również zwrócić uwagę na słowa Jehoszafata Harkabi, najdłużej sprawującego funkcję dyrektora izraelskiego wywiadu wojskowego. W swojej książce “Israel’s Fateful Hour” (“Fatalny czas Izraela”), napisał: „Uważam, że to był szkodliwy błąd ze strony Menachema Begina, kiedy insynuował, że krytyka Izraela jest przejawem antysemityzmu.” W tej samej książce Harkabi dał takie ostrzeżenie:

„Izrael jest kryterium, według którego wydają się być sądzeni wszyscy Żydzi. Izrael jako państwo żydowskie jest przykładem żydowskiego charakteru, który w nim znajdzie swój wolny i skoncentrowany wyraz. Antysemityzm ma głębokie i historyczne korzenie. Niemniej jednak, każde uchybienie w izraelskim postępowaniu, które początkowo jest wymieniane jako antyizraelizm, może zostać przekształcone w empiryczny dowód słuszności antysemityzmu. Byłaby to tragiczna ironia, gdyby państwo żydowskie, która miało rozwiązać problem antysemityzmu, miało stać się czynnikiem wzrostu antysemityzmu. Izraelczycy muszą być świadomi, że cenę za ich uchybienia zapłacą nie tylko oni, ale także Żydzi na całym świecie.”

Od początku lat 1980, kiedy te słowa zostały napisane, „uchybienia” Izraela stały się główną przyczyną powstania tego, co syjonizm pokazuje jako antysemityzm, ale co jest rzeczywiście antyizraelizmem/antysyjonizmem. Dzisiaj największym zagrożeniem dla Żydów na całym świecie jest, jak ostrzegł Harkabi, to że antyizraelizm/antysyjonizm zostanie przekształcony w antysemityzm, z konsekwencjami w pewnym momencie kolejnego wielkiego zwrotu przeciwko Żydom.

Według mnie taka katastrofa nastąpi, jeśli obywatele głównie gojowskiego zachodniego świata, wśród których żyje większość Żydów, będą świadomi różnicy między judaizmem i syjonizmem. Jak już wcześniej napisałem i nigdy nie przestanę powtarzać, znajomość tej różnicy jest kluczem do zrozumienia dwóch rzeczy.

Jedną z nich jest, dlaczego jest zupełnie możliwe, żeby być gorącym antysyjonistą (przeciwnym wobec wciąż trwającego kolonialnego przedsięwzięcia syjonizmu), nie będąc w żaden sposób antysemitą.

Ta druga to dlaczego błędem jest obwinianie wszystkich Żydów na całym świecie za zbrodnie najbardziej gorliwych syjonistów w Izraelu.

Według mnie, dzień gdy obywatele świata zachodniego zrozumieją te dwie rzeczy i to czym jest i nie jest antysemityzm, będzie dniem, który będzie oznaczać początek końca wolności dla syjonizmu, jego zdolności do narzucenia woli na Palestyńczyków, cały świat arabski i rządy mocarstw zachodnich, oraz pozostawania powyżej i poza prawem międzynarodowym.

Autor i źródło oryginalne: Alan Hart
Tłumaczenie: Ola Gordon
Zdjęcie: Danny Hammontree
Źródło polskie: Stop Syjonizmowi


TAGI: , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. szperacz 25.07.2011 18:26

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.