Liczba wyświetleń: 1206
Zamiast newsa, pismo administratora ocenzurowanej strony.
„Strona AntyKomor.pl została zamknięta a jej reaktywacja nie będzie miała miejsca. Powód, dla którego stało się tak a nie inaczej jest prozaiczny – ktoś najzwyczajniej w świecie doniósł, że na łamach AntyKomor.pl „publicznie znieważa się prezydenta RP”.
Nie chcę polemizować z czyjąś subiektywną opinią – dla jednych AntyKomor.pl był miejscem godnym pożałowania, siedzibą zła i kto wie czego jeszcze a dla drugich pozycją, która działała na podobnej zasadzie jak te, które „ironizowały” (delikatnie mówiąc) na temat świętej pamięci Prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz Pana Jarosława Kaczyńskiego i która to pokazywała w satyrycznym świetle poczynania obecnej głowy państwa oraz jej (jego) współpracowników. Serwis był także miejscem, w którym każdy, bez względu na poglądy, mógł wyrazić swoje zdanie – oczywiście dbaliśmy o to, by nikt nie przesadzał, dzięki czemu AntyKomor nie przypominał szamba, ponadto zamieszczane na łamach strony materiały (w szczególności chodzi o zdjęcia oraz gry) były tworzone tak, by nie wywoływały niesmaku u oglądającego (chociaż to zależy od subiektywnej opinii każdego z odwiedzających).
Głównym motywem działania „AntyKomora” było pokazanie tej „drugiej stronie” jej własnych „metod postępowania”, które polegały głównie na ciągłym wyśmiewaniu ich „przeciwników” politycznych a także wyolbrzymianiu pewnych, nic nie znaczących lub nawet błahych kwestii – mam tu na myśli stałe i perfidne działania mające na celu ośmieszenie osoby śp. Lecha Kaczyńskiego oraz jego brata Pana Jarosława Kaczyńskiego – wulgarne „photoshopy” i głupkowate gry a także inne materiały godne pożałowania. Przykładów zachowań urągających ludzkiej godności jest cała masa, wystarczy zapytać o to „Wujka Google”. Szkoda, że osoby odpowiedzialne za powyższe nie zostały, jak ja, pociągnięte do odpowiedzialności karnej – czyli krótko mówiąc – bezkarnie obrażały (w moim subiektywnym odczuciu) ś.p Lecha Kaczyńskiego oraz jego brata a także osoby, które identyfikowały się z ich poglądami i przekonaniami łamiąc tym samym prawo, którego dziś tak zaciekle bronią – chodzi głównie o komentowanie i przedstawianie poczynań obecnej głowy państwa – w ich mniemaniu, nie było niczego złego w obrażaniu braci Kaczyńskich oraz „ich” elektoratu natomiast w przypadku gdy punktuje się ich „idoli” – podnoszą wielkie larum – to trochę tak, jak w powieści Sienkiewicza, „W pustyni i w puszczy” i z jedną z jej postaci – Kalego, który zwykł mawiać: „Jak Kali ukraść krowę, to dobrze ale jak Kalemu ktoś ukraść – to źle”.
AntyKomor.pl był serwisem czysto satyrycznym, który bezpośrednio odnosił się do rzeczywistości – czasem lekko przejaskrawionej – ale przecież taka jest istota satyry politycznej, którą się posługiwałem. Nie od dziś wiadomo, że taka forma ironizowania wywołuje ostre animozje i kontrowersje -niejednokrotnie dochodzi do protestów, skarg, not dyplomatycznych, itd. „Celem” wszystkich satyryków politycznych jest ośmieszanie a nie ulepszanie rzeczywistości. Satyra polityczna ma zmuszać do przemyśleń, pobudzać do śmiechu lub zadumy. Serwis AntyKomor.pl był swego rodzaju karykaturą a ta nie zawsze jest wiernym odzwierciedleniem rzeczywistości, która nas otacza, ponieważ koncentruje się na brakach i mankamentach opisywanej postaci. Satyra to krytyka tego, co ja uznałem za złe, naganne lub żałosne i uważam, że miałem do tego pełne, nieskrępowane prawo. Na łamach AntyKomor.pl nigdy nie namawiałem do nienawiści na tle poglądowym a także do innych złych uczynków czy też zachowań, nigdy też nie znieważałem obecnego Prezydenta Polski w sposób, który urągałby wszelkim normom. Na całym świecie głowy państw muszą liczyć się z tym, że znajdzie się ktoś, komu ich działania nie będą się podobały i które to osoby, będą miały ochotę, publicznie wyrazić swoje niezadowolenie lub niesmak – z różnym skutkiem – raz jest to niezadowolenie wyrażone stroną taką jak AntyKomor.pl, która bardzo delikatnie i w miarę subtelnie punktowała swój obiekt zainteresowań a raz żałosnym bełkotem i perfidną głupotą w formie obleśnych i wulgarnych komentarzy, zdjęć, filmów pod adresem elektoratu i przywódców Prawa i Sprawiedliwości.
Serwis AntyKomor.pl publikował materiały, które mieszczą się w obecnych normach polemiki politycznej a traktowanie ich jako znieważające jest w moim subiektywnym mniemaniu działaniem mającym na celu wyłączenie mnie jako jednostki z możliwości aktywnego udziału w komentowaniu wydarzeń politycznych w Polsce. Działania podjęte przez „aparat państwowy” mają charakter cenzury politycznej, ogranicza wolność słowa a także, co najważniejsze, ogranicza prawo obywatela do nieskrępowanego wyrażania poglądów politycznych oraz ogranicza debatę publiczną, której ktoś się chyba boi. Forma serwisu AntyKomor.pl nie była znieważająca, nie zawierała nieprawdziwych informacji a jedynie te, które pojawiały się w ogólnodostępnych portalach informacyjnych oraz blogach użytkowników prywatnych. Ponadto cenzura prewencyjna oraz licencjonowanie prasy, to charakterystyczne metody kontroli mediów w systemie autorytarnym!
Na sam koniec tego krótkiego pożegnania, chciałbym podziękować wszystkim tym, którzy wspierali „AntyKomora”, komentowali wpisy i brali aktywny udział w życiu serwisu – dziękuję zarówno zwolennikom jak i przeciwnikom AntyKomora – bez których strona byłaby tylko kółkiem wzajemnej adoracji.”
Kontakt z autorem zablokowanej strony: [email protected]
Niech mi ktoś powie że komuna upadła.
Komuny nigdy nie było, a stalinizm wciąż ma się dobrze 😉
Uważam, że strony nie powinni zamykać i w ogóle powinni odczepić się od wolności słowa w internecie, ale uważam też że serwis tak chwalony w tym artykule nie różnił się niczym od tych poświęconych Kaczyńskim. I jedni i drudzy nie są godni poszanowania i to co robią jest po prostu idiotyczne. Bo po im wrzucać i ich ośmieszać publicznie (w internecie). Najłatwiej jest kogoś zbluzgać, dopowiadać i siać głupią propagandę w internecie. Chcecie coś zmienić? Zacznijcie od siebie.
„Satyra polityczna ma zmuszać do przemyśleń, pobudzać do śmiechu lub zadumy. Serwis AntyKomor.pl był swego rodzaju karykaturą” – byłem tam i nie było to śmieszne dlatego, że tak naprawdę nie chodziło o satyrę polityczną, tylko o staranie się jak najbardziej zgnoić obecnego prezydenta. I żeby nie było, to samo uważam o stronach poświęconych ubliżaniu Kaczyńskich i PiSowi, tyle że jednak osobiście ich lubię mniej.
A rządzący za tej, poprzedniej czy kolejnej kadencji niech przestaną ograniczać swobody w internecie, bo są to jedyne 'media’, gdzie naprawdę głos mają ludzie i mogą poczuć się wolni. Nie to co w stronniczych 'mediach publicznych’.
Ludzie obrażający się na opinie innych to zazwyczaj niedowartościowani nieudacznicy budujący swoje życie na krzywdzie innych.
A może by się „wielmożny” zastanowił nad tym co robi i kim jest. Nie. Doskonałość nie musi tego robić. Dziady muszą.
Szacunek… Za co panie Komorowski? za to, że pan posiada stanowisko „władzy”? to powoduje raczej odrazę… władza zawsze żyje z krzywdy.
Czy za niedługi czas nie będzie wolno stać wyprostowanym i głowę trzymać będzie można jedynie pochyloną do dołu?…
Eandra – głowę zawsze trzymaj do góry 🙂 i patrz w oczy.. tylko pamiętaj, że przeciętny milicjant nie wytrzyma tego spojrzenia i może się to skończyć obrazą majestatu 😛
„AntyKomor.pl wskoczył na drugie miejsce w wynikach wyszukiwarki Google na frazę “Bronisław Komorowski” wyprzedzając tym samym oficjalną stronę Bronisława “Wpadki” Komorowskiego – Prezydent.pl, która obecnie zajmuje pozycję numer trzy.” mogli się spodziewać
Imo autor źle robi pisząc smuty na temat stron o Kaczyńskim. Tak jakby się usprawiedliwiał. Powinien utrzymywać, że to zamach na wolność słowa i internetu i tyle. Bo to prawda.
„JE Bronisław Komorowski dokonuje zamachu na wolność słowa”- http://www.tinyurl.pl?beUjzo6B
Państwo policyjne działa na wysokich obrotach. Nie ma już wolności słowa!
http://niezalezna.pl/10831-abw-w-domu-redaktora-strony-antykomorpl
Zastawia mnie w jaki sposob przymusowe nauczanie religii katolickiej w Polsce wplywa na tych ludzi? Przeciez zwolennicy PO i PIS to wzorcowi katolicy. PIS wyznaje wprawdzie odmiane katolicyzmu nadawana z Torunia, ale jak to sie ma do jadu nienawisci, opluwania przeciwnikow? Nazwijmy te akcje po imieniu, to jest: nienawisc, opluwanie ludzi o innych niz nasze pogladach – „tata” z Torunia bierze bardzo czynny udzial w tych atakach – czy w Polsce naprawde potrzeba nam takiej religii, czy moze wzorem naszych przodkow potrzeba nam „nowego Grunwaldu” i pononia „zakonnika knujacegoi przeciw Polsce”
Europejska Unia Związku Światowego ,myślę że taka nazwa jest odpowiednia dla nowych czasów / NWO/ których przedsmak właśnie zobaczyliśmy .Ideologia stalinizmu jest stosowana w całej Europie gdyż opierając się na kulcie i nietykalności jednostki prowadzi do władzy absolutnej .Władzę absolutną i reżim można poznać po stosowaniu nieadekwatnych środków prawnych w stosunku do popełnionego wykroczenia w celu zastraszenia społeczeństwa .Innym środkiem do uzyskania posłuchu w narodzie jest współpraca z przestępcami w celu realizacji własnych celów / sprawa Olewnika /.
Skąd taki tabloidowy tytuł?
„Zablokowano stronę AntyKomor.pl”
„Kontakt z autorem zablokowanej strony: [email protected]”
Gdyby zablokowano stronę to cała domena by leżała i niemożliwy byłby kontakt na mail domenowy.