Liczba wyświetleń: 1138
Jedna kobieca twarz, twarz kobiety o imieniu Helena, rozpaliła dziesiątki męskich serc, wzdęła pragnieniem żagle na setkach statków, wprawiła w ruch tysiące dłoni, tarcz, włóczni i mieczy. Czego jeszcze, ponad daninę krwi, nam potrzeba, by idea polskości trwale zagościła w umysłach wszystkich pięćdziesięciu milionów Polaków?
Ujmując rzecz symbolicznie i najprościej, Polska to krzyż, orzeł w koronie oraz biało-czerwona flaga. Wszelako z czym Polska kojarzy się współczesnym Polakom, nie bardzo wiadomo. W każdym razie konia z rzędem temu, kto odnajdzie bodaj ślad poważnej patriotycznej refleksji w środowiskach liczących się na polskiej scenie politycznej, a zarazem odległych od tych kibicujących Prawu i Sprawiedliwości.
SKOK NA OFE
Choć Platforma Obywatelska nie roztrząsa podobnych dylematów, potrafi zadbać o swój wizerunek. I ma na to wyjątkowo prosty sposób. Mianowicie nie mówi o sobie, o swoich dokonaniach i planach, lecz o przeciwniku politycznym. A precyzyjniej: funkcjonariusze Platformy ograniczają się do nieustannego zohydzania tegoż przeciwnika, na nienawiści do PiS budując tożsamość własną i tożsamość swoich sympatyków. Na ustawicznym przekonywaniu Polaków, że powrót do władzy Prawa i Sprawiedliwości oznaczać będzie ogólnonarodowy horror, upadek gospodarczy, cywilizacyjne zacofanie i w ogóle siedem plag egipskich plus wszystko co najgorsze. I że jedyne co można, to bezkrytycznie godzić się z zastanym – czyli z cudotwórstwem Donalda Tuska. Nawet jeśli ów ogranicza się do czczych obietnic, owiniętych w celofan pustosłowia.
No, ale nie ma to, tamto, ekonomia ma swoje prawa. Ostatecznie wyszło więc szydło z worka i platformersów boleśnie w paluchy ukłuło: rolowanie długów na barki przyszłych pokoleń nie wystarczyło i trzeba było zabrać pieniądze współcześnie żyjącym Polakom. Stąd ów “skok na OFE” premiera Tuska. Co ja osobiście odczytuję jako przysłowiowy “rzut na taśmę”, daremny wysiłek, wieszczący nieunikniony, ostateczny upadek tej formacji politycznej. Albowiem, jak by to powiedzieć: “trafiła kosa na kamień”. Gdyż destrukcja systemu emerytalnego to jedno, ale tak naprawdę chodzi o to, że “reforma” OFE naruszyła zbyt wiele interesów zbyt bogatych środowisk. Stąd premierowi bije już dzwon i Donald Tusk znakomicie zdaje sobie z tego sprawę.
WYJADĄ CZY ZOSTANĄ?
Niewykluczone, że liczy jeszcze na swoich specjalistów od propagandy sukcesu. Albo na kilka letnich miesięcy następujących po pierwszym maja tego roku, gdy po otwarciu rynku pracy w Niemczech i Austrii dla Polaków, spora część bezrobotnych wyemigruje znad Wisły za chlebem i przed jesiennymi wyborami problem bezrobocia choć w części przestanie straszyć.
Otóż, nie przestanie, ponieważ wszyscy bezrobotni nie wyjadą, a fundusze przeznaczone na walkę z tym upiornym zjawiskiem XXI-wiecznej Polski drastycznie obcięto. Tak drastycznie, że można by powiedzieć, iż ucięto je sekatorem tuż przy samej ziemi. Dla przykładu: w ubiegłym roku z dotacji umożliwiających rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej skorzystało ponad 50 tys. bezrobotnych. W tym roku skorzysta najwyżej 8 tys. Na refundację kosztów utworzenia nowych miejsc w 2010 roku mogło liczyć 70 tys. osób, a w roku bieżącym siedem razy mniej. I dalej: w minionym roku ponad 140 tys. bezrobotnych wzięło udział w różnego rodzaju szkoleniach, pozwalających zdobyć dodatkowe kwalifikacje. W roku bieżącym takich “szczęściarzy” będzie najwyżej 30 tys. Natomiast staże, dzięki którym w 2010 roku pracę znalazło blisko ćwierć miliona ludzi młodych, dopiero wkraczających na rynek pracy, zredukowano do poziomu, na jakim na staże może liczyć jedna piąta tej liczby. I tak dalej, i tak dalej…
SAMOPOCZUCIE PREMIERA
Jeśli jednym zdaniem chcieć opisać aktualną kondycję Rzeczypospolitej, w tym samym zdaniu wskazując jednocześnie sposób wyjścia z kryzysu, można powiedzieć tak: niesprawna administracja, niemal doszczętnie rozbrojona armia, dogorywające finanse publiczne, zlikwidowane stocznie i przemysł ciężki w stanie szczątkowym, opłakany stan infrastruktury drogowej, kolejowej oraz energetycznej, zapaść w ochronie zdrowia, środki masowej komunikacji w rękach ludzi o niejasnej przeszłości, a banki w rękach obcego kapitału, patologie w wymiarze sprawiedliwości, na koniec niekorzystny dla Polski kontrakt gazowy z Gazpromem, ów swoisty “gwóźdź do trumny” systemu bezpieczeństwa energetycznego naszego państwa, czyli generalnie: kraj mocno wychylony poza krawędź przepaści – wszystko to objawy choroby, którą można wyleczyć tylko w jeden sposób, mianowicie oddzielając światło od ciemności i czym prędzej restytuując polskość w Polakach.
Stąd, gdy Donald Tusk rzecze na łamach “Gazety Wyborczej”, że najważniejszym zadaniem jego rządu jest “poprawa jakości życia obywateli”, odpowiadam, że premier mojego kraju nie ma honoru za grosz. “Nie dorósł do tego zadania. Nie dał rady. On to wie. Ma to w oczach, ma w oczach ten strach” – ocenia Donalda Tuska profesor Jadwiga Staniszkis. To trafna diagnoza.
Ale jest jeszcze jedna opinia, równie precyzyjnie definiująca zarówno naturę Donalda Tuska, jak i charakter rządów Platformy Obywatelskiej. Profesor Ryszard Legutko mówi bowiem tak: “Można wskazać kilka słów-kluczy, określających rządy Platformy Obywatelskiej. Jednym z nich jest, według mnie, ‘kłamstwo’. Tak kłamliwych rządów nie mieliśmy od czasu PRL-u, a kłamanie stanowi metodę, dzięki której partia ta trwa przy władzy”.
Autor: Krzysztof Ligęza
Źródło: Goniec
Poznaj plan rządu!
Trudno nawet wyliczyć wszystkie zbrodnie Donalda jakich dopuścił się przez te cztery lata. Jego ekipa zrobiła z Polski rzeźnię. Zarżnęli gospodarkę, zarżnęli finanse publiczne, zarżnęli rynek pracy, okradli nasze portfele, wyprzedali za bezcen wszystko co się dało. Zarżnęli resztki swobody dziennikarskiej. Na bruk wywalili wszystkich przeciwników. Za rządów krwawego Donka zginęło więcej generałów i dowódców niż w czasie II wojny światowej. Epidemia i pomór zapanował również wśród politycznych oponentów. Zarzynają patriotyzm. Uzależnili nas energetycznie od Rosji, a nasze własne złoża gazu oddali jankesom za DARMO. Lista afer jest przytłaczająco długa.
Widać wyraźnie, że wszystkie antypolskie ruchy ekipy Donka nie są dziełem przypadku, czy spontanicznej chciwości. Widać, że Donald z kumplami, od samego początku, skrupulatnie i metodycznie, realizują jakiś makabryczny plan osłabienia, rozkładu i dewastacji kraju.
To co zrobił Donek można określić jednym słowem, TARGOWICA.
A gdyby tak w calej polsce zebrac podpisy pod petycja/inicjatywa spoleczna (niepotrzebne skreslic), majaca na celu zmiane ustawy o ordynacji wyborczej, a dot. zmiany sposobu glosowania, tj. wprowadzenie na wszystkich kartach wyborczych dodatkowego punktu do zakreslenia, dzieki ktoremu mozna by zaglosowac przeciw wszystkim znajdujacym sie na liscie. Czas najwyzszy by spoleczenstwo mialo mozliwosc wyboru.
Pzdr
@ray były setki tysięcy podpisów pod ustawą o jednomandatowych okręgach wyborczyć, podpisy zostały zniszczone, sąd uznał to jako legalne, a inicjatywa umarła zanim dostała się pod obrady Sejmu. Ci Żydzi (3/4 parlamentu to Żydzi) nic nie zrobią dobrego dla Polski dopóki nie będą do tego absolutnie zmuszeni, a taka petycja ich co najwyżej rozśmieszy, a nie zmusi.
Nie wiem dlaczego wg. profesor Jadwigi Staniszkis donald t. ma strach w oczach. Przecież co go obchodzi przyszłość, on liczy tylko na reelekcje i aby przez kadencje zarobić (nakraść?) jak najwięcej. On wie jak kraść, żeby mu jeszcze ludzie za to dziękowali, głupi ludzie, których jest większość i którzy być może go wybiorą- oto jest jego recepta na sukces.
Po katastrofie III RP donald t. powie, że ratował nas przed PiSem, a głupia większość postawi mu za to pomnik.
mamy dwa wyjscia:
– JARO zostaje koronowany przez RYCKA na krola Polski
-delegalizujemy “RADIO MARYJA” i jest wreszcie w POLSCE oaza spokoju, bez judzenia i siania nienawisci przeciwko wszystkim ktorzy nie uwierzyli w medrkowanie prezesa
Jacyś namaszczenii przez tuska piszą bzdury jak mało który. oni właśnie sieją nienawiść w stosunku do PIS.Ale prawda Radia Maryja iTelewizji Trwam Coraz mocniej zaciska się na gardle platformy.Kłamcy oszuści malwersanci aferzyści sabotażyści łapówkarze darmozjady. Otumaniają Naród metodami podprogowymi które są niedozwolone.Straszą PIS-em , ale to wszystko ze strachu przed utratą władzy która jest stuprocentowa.donek będzie zadowolony z sondaży mocno naciąganych przez trzymających sondaże ale nasra w gacie jak pójdzie w odstawkę.Zapomniał jakie ma tendencje. Mażyło mu sie państwo kaszubskie.Kaszubi z dziada pradziada byli zdziwieni pomysłem tuska na kongresie słuchali z niedowierzaniem.Co ten gagatek jeszcze wymyśli oj zgrozo..Do wyborów już niedaleko.
Eee tam, jedni warci drugich. Pluja tym samym jadem.
Pzdr
Potrzeba by rewolucji żeby zakończyć ten bajzel
Na wstępie. Nie jestem żadnym prorokiem, ani tym bardziej mesjaszem. Widzę, czytam i oglądam jak nasz kraj coraz szybciej gnije. Póki co jestem w stanie samodzielnie myśleć, z czym wg mnie coraz większa ilość moich krajan ma problem. Moim zdaniem nie chodzi nawet o samą głupotę i brak zdolności analizy. Większość ludzi w środowisku, których się obracam (jestem rocznik 87, czyli stosunkowo młode pokolenie) nie chce widzieć problemu. Przyjmują wszystko na tacy tak jak zostaję podane. Zero sprzeciwu lub kompletny brak zainteresowania. Ogromna część nie zdaje sobie sprawy nawet z tak nagłaśnianego ostatnio faktu braku emerytur w niedalekiej przyszłości. Takie rzeczy ich nie obchodzą. Wolą oglądać programy typu X-factor, taniec na lodzie czy jeszcze głupsze widowiska. W internecie natomiast zamiast przeczytać coś mądrzejszego tracą czas na hodowanie rybek na facebooku, pudelki itd. To są główne tematy rozmów znacznej większości ludzi w moim wieku. Aby się nie rozpisywać. Nawiązując do komentarza swiadomej na temat rewolucji. Uważam, iż jest ona niezbędna. Wezwanie: “opamiętajcie się!” właśnie teraz jest najbardziej aktualne. Jednak korzystając z wiedzy jaką już posiadam zauważyłem, że rewolucje w większości krajów zaczynały się od ruchów społecznych ludzi młodych. Świadomej, mądrej i odważnej młodzieży. Z przykrością stwierdzam. Takiej nam po prostu brak!
Gdy już w Polsce zrobi się “gorąco”, Tusk dostanie jakąś fuchę w Brukseli.
Trafna diagnoza w artylkule. Z historii tych opcji politycznych (nawet jeszcze w poprzednim ustroju) widzę, że nie potrafią niczego innego jak demolować gospodarkę. Najpierw strajkami potem działalnością rządową.
Jaka to niebotyczna ulga wraszcie czytać PRAWDĘ!!!
Dziękuję Wam.
Jedno jest pewne, Tusk i Komorowski muszą odejść, nie pozwólmy im dłużej niszczyć naszej Ojczyzny!!!!!!!!!
malcolm7 i świadoma- musimy przekroczyć masę krytyczną. Trzeba myśleć, mówić , działać. I wierzyć , że wszystko jest możliwe. Trzymajcie się!