Drony USA walczą z narkotykami w Meksyku

Opublikowano: 18.03.2011 | Kategorie: Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 658

STANY ZJEDNOCZONE, MEKSYK. “The New York Times” poinformował, że rząd Stanów Zjednoczonych wykorzystuje bezzałogowe samoloty szpiegowskie do tropienia gangów narkotykowych w Meksyku. Taktyka ta prowokuje pytania o suwerenność tego kraju.

Pentagon rozpoczął prowadzenie bezzałogowych misji w Meksyku w zeszłym miesiącu, po śmierci amerykańskiego agenta celnego. Dzięki tym lotom udało się ponoć zebrać cenne informacje, które przekazano meksykańskim władzom. Część z nich pozwoliła na aresztowanie podejrzanych o zabójstwo celnika.

Prezydenci Stanów Zjednoczonych i Meksyku mieli uzgodnić na początku marca kontynuowanie tej misji. Używanie dronów ma pomóc ominąć zapisy konstytucjonalne i uciszyć kontrowersje dotyczące zachowania suwerenności Meksyku – władze maja wymówkę że nie wykorzystują na terenie kraju pomocy zagranicznych funkcjonariuszy w zwalczaniu handlarzy narkotyków.

“Wojna z narkotykami”, prowadzona przez meksykańskie władze pod naciskiem i przy wsparciu USA pochłonęła już, od czasu rozpoczęcia przez prezydenta Calderona pod koniec 2006 r. militarnej kampanii przeciw kartelom narkotykowym, ponad 36 tys. ofiar. Gangi narkotykowe mimo miliardów wydawanych przez władze na ich zwalczanie, mają się całkiem dobrze i są dostawcami ok. 70% narkotyków trafiających na amerykański rynek. Paradoksalnie też, od czasu rozpoczęcia antynarkotykowej kampanii obecnego rządu, poziom bezpieczeństwa w kraju znacznie się obniżył, a przekazanie wojsku nadzwyczajnych uprawnień fatalnie wpłynęło na sytuację dotyczącą przestrzegania praw człowieka w Meksyku.

Z amerykańskich depesz dyplomatycznych ujawnionych przez WikiLeaks i opublikowanych w grudniu przez the Guardian wynika, że nawet amerykańscy dyplomaci wątpią w powodzenie wysiłków prezydenta Calderona i jego służb w walce z gangami.

W 2008 r. harvardzki ekonomista Jeffreya A. Miron oszacował, że legalizacja narkotyków przyniosłaby amerykańskiej gospodarce wpływy rzędu 76,8 miliarda dolarów rocznie: ponad 44 miliardy oszczędzone na wydatkach służb ds. zwalczania narkotyków i co najmniej 32,7 miliarda wpływów z podatków. Z szacunków think-tanku RAND wynika, że działania zmierzające do zmniejszenia konsumpcji narkotyków przez leczenie narkomanów kosztowałyby rząd siedmiokrotnie mniej niż wydatki na służby antynarkotykowe.

Na podstawie: www.reuters.com, www.bbc.co.uk
Źródło: Centrum Niezależnych Mediów Polska


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. eXpeL 18.03.2011 15:51

    Chemiczne środki -bazujące na naturalnych roślinach Ziemskich [konopia/koka/opium itd]- powstały w laboratoriach na zlecenia rządów w celach wojennych [głównie USA i ANGLII]. Po zakończeniu działań wojennych ich cudotwórstwo zdrowotne [fizyczne i psychiczne] zostało docenione i dystrybuowane w aptekach [legalnie]. Po osiągnięciu w społeczeństwie statusu uzależniacza – rządy zdecydowały się przeciwdziałać ‘szkodliwości’ swojego tworu. Efektem takiego działania jest słuszność istnienia w takich ilościach więzień i środków bezpieczeństwa – inaczej mówiąc państwo jest potrzebne z powodu niebezpiecznych narkomanów – drudzy obok terrorystów twory powstałe w wyniku działań państwa … ech szkoda pisać – to takie prymitywne a takie skuteczne ….

  2. colibreco 19.03.2011 03:22

    Kokaine w USA i Europie wprowadzil a potem zdelegalizowal ten sam czlowiek, żeby wiecej na niej zarabiac. Cala ta walka z narkotykami to nieporozumienie. Zalegalizowac i skoncza sie problemy. Im wiecej praw i zakazow wprowadzamy tym wicej tworzymy przestepcow.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.