Czy obrona oskarżonych to przestępstwo?

Opublikowano: 09.07.2025 | Kategorie: Prawo, Publikacje WM, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 455

Rządząca ekipa, pod hasłem budowania „demokracji walczącej”, postawiła właśnie poważne zarzuty adwokatowi Krzysztofowi Wąsowskiemu. Powód? Wykonywanie obowiązków obrońcy. Prawnik, który reprezentował podejrzanych m.in. w sprawie Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, został formalnie oskarżony o „pomocnictwo” – mimo że działał w ramach konstytucyjnej roli obrońcy.

W rozmowie z portalem wPolityce.pl mec. Wąsowski komentuje: „Zarzuty dotyczą tego, że wykonywałem swoją funkcję obrończą. Twierdzą zatem, że podejmując obowiązki jako adwokat i obrońca, pomagam przestępcom. To jest absolutna bzdura”.

Według relacj adwokata, zarzuty pojawiły się po tym, jak jego klient zdecydował się na współpracę z prokuraturą. Zdaniem Wąsowskiego, prokuratura wykorzystuje w tej sytuacji tajemnicę obrończą jako narzędzie paraliżujące prawo do obrony – zarówno jego, jak i jego klientów. „Nie mogę składać żadnych wyjaśnień, nie mogę się bronić. To jest skandal! Wykorzystując przywiązanie adwokatów do tajemnicy obrończej, próbują łamać ludzi i pozbawiać klientów obrońców” – podkreśla Wąsowski.

W praktyce oznacza to sytuację, w której adwokat staje się podejrzanym za samo reprezentowanie klienta. To precedens niepokojący z punktu widzenia elementarnych zasad państwa prawa – niezależnie od tego, kogo dotyczy.

Mecenas informuje, że o sprawie powiadomił zarówno Okręgową Radę Adwokacką w Warszawie, jak i prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej, jednak – jak dotąd – nie doczekał się reakcji: „Napisałem, żeby mi powiedzieli, czy ja mogę się bronić, czy mam po prostu iść do więzienia od razu?”.

Wąsowski, który jest także obrońcą ks. Michała Olszewskiego, zauważa, że mimo powagi zarzutów nie zastosowano wobec niego środków zapobiegawczych, takich jak tymczasowy areszt. „To dobra wiadomość dla moich klientów” – dodaje.

Sprawa budzi poważne pytania o granice działania organów ścigania, respektowanie tajemnicy zawodowej oraz podstawowe prawo do obrony. W państwie prawa nikt – ani obywatel, ani jego adwokat – nie powinien być karany za to, że korzysta z przysługujących mu konstytucyjnych gwarancji.

Autorstwo: Aurelia
Na podstawie: wPolityce.pl
Źródło: WolneMedia.net

image_pdfimage_print

TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć „Wolne Media” finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy autorów i użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji „Wolnych Mediów”. Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne TUTAJ, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym e-mailem.

2 komentarze

  1. adm. Maurycy Hawranek 09.07.2025 11:17

    Najwyraźniej ksiądz Olszewski nadepnął komuś u władzy na odcisk. Sprawa staje się jeszcze bardziej kuriozalna, niż w przypadku Mateusza Piskorskiego, skoro prokuratura nęka adwokata. Wygląda mi to na zastraszanie prawnika w celu nakłonienia go do rezygnacji z obrony podejrzanego.

  2. MariuszM 09.07.2025 11:40

    Obecnie stosowanie prawa polega na podejściu korporacyjnym, a nie konstytucyjnym czy opartym na porządku prawnym. Jeśli się znajdzie jakakolwiek luka prawna, wykorzystują tą. Jeśli można to wykorzystać dla swoich celów czy proceduralnie przesunąć termin, nawet ze szkodą dla społeczeństwa czy Państwa, to bez mrugnięcia oka to zastosują. Są to sztuczki adwokackie, które łamią nawet konstytucje, ale ogólnie są dozwolone. Dobrym przykładem było wystąpienie polityka przygotowanego przez prawników przy ogłoszeniu wyniku wyborów przez SN. Podobnie zrobili to z TVP. Można te przykłady mnożyć i patrzeć na ich zachowania przez pryzmat wilków prawnych.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.