Urządzenie, które rozpozna chorobę roślin po zapachu

Opublikowano: 07.07.2025 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Nauka i technika, Wiadomości z kraju, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 306

Każda roślina ma swój charakterystyczny „bukiet zapachowy” – to lotne związki organiczne, które uwalnia. Badaczka z Politechniki Warszawskiej dr inż. Małgorzata Wesoła pracuje nad urządzeniem, które w pobranej próbce powietrza „wyczuje” patogen, jeszcze zanim da on objawy wizualne.

„Pewnie większości z nas zdarzyła się sytuacja, gdy otwierając lodówkę od razu poczuliśmy, że mleko jest już zepsute. Nawet jeśli nie wiemy, o jaki dokładnie związek chodzi, to wyczuwamy coś charakterystycznego. Taka sama idea przyświeca mi w moim projekcie. Podchodzę do analizy holistycznie, nie skupiając się na wykrywaniu jakiejś jednej konkretnej substancji, ale tworząc tzw. lotny profil warzywa – zdrowego i zakażonego patogenem. Na bazie takiego »bukietu zapachowego« można następnie wykrywać infekcje we wczesnych stadiach, często jeszcze zanim pojawią się widoczne objawy” – tłumaczyła badaczka w rozmowie z PAP.

Punktem wyjścia jest tu wolatilomika, czyli dziedzina nauki zajmująca się analizą lotnych związków organicznych (VOCs – volatile organic compounds), które są wydzielane przez organizmy żywe, w tym ludzi, rośliny, mikroorganizmy czy nawet komórki nowotworowe.

W ramach swojego projektu z Narodowego Centrum Nauki badaczka z Katedry Biotechnologii Medycznej Wydziału Chemicznego Politechniki Warszawskiej analizuje profile lotnych związków organicznych emitowanych przez warzywa – głównie marchew i cebulę (których Polska jest czołowym producentem) – zainfekowanych często występującymi u nich chorobami.

Obecnie zespół Małgorzaty Wesołej pobiera, analizuje, identyfikuje i klasyfikuje związki ulatniające się z psującej się marchewki zamkniętej w słoiku. Proces analizy danych odbywa się za pomocą metod chemometrycznych, wykorzystywanych do analizy wielowymiarowych danych. Tak powstanie „zapachowy odcisk palca” marchewki – zdrowej i psującej się. Docelowo rozwiązanie powstaje z myślą o zastosowaniu w rolnictwie. „Szacuje się, że nawet 20 proc. strat w rolnictwie jest związanych z chorobami roślin. Gdyby więc była możliwość opracowania narzędzia, które wykrywałoby te choroby wcześniej, moglibyśmy uratować sporo zbiorów” – mówiła Małgorzata Wesoła.

Opracowywane podejście analityczne ma być wykorzystywane dla sprawdzania żywności już po zbiorach, przechowywanej w pomieszczeniach zamkniętych. „Unikalny, charakterystyczny zapach związany z infekcją pojawia się wcześniej niż wizualne objawy – jak już je widać to oznacza, że warzywa są pozarażane. Najczęściej takie warzywa czy owoce idą na pasze dla zwierząt, ale w ostateczności są utylizowane. A tak można by wcześniej zareagować i np. posegregować zbiory albo zmienić warunki przechowywania” – tłumaczyła.

Samo działanie urządzenia wydaje się już proste: w przechowalni pobiera się powietrze, próbkę się analizuje i porównuje z bazą danych. Jak podała badaczka, do wykrywania chorób roślin wykorzystuje różne narzędzia analityczne, zarówno chromatografy gazowe sprzężone z różnymi detektorami, jak i elektroniczny nos.

W ocenie Małgorzaty Wesołej badania są innowacyjne, ponieważ otwierają nową ścieżkę w diagnostyce chorób roślin. „Tradycyjne metody diagnostyczne – np. molekularne, serologiczne – są często kosztowne, czasochłonne i trudne do zastosowania na dużą skalę. Dzięki wykazaniu skuteczności analizy lotnych związków organicznych nasz projekt stworzy podstawy do szybkiej i taniej diagnostyki chorób roślin” – podsumowała.

Autorstwo: PAP
Źródło: NaukawPolsce.pl

image_pdfimage_print

TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć „Wolne Media” finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy autorów i użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji „Wolnych Mediów”. Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne TUTAJ, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym e-mailem.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.