Liczba wyświetleń: 379
W obliczu rosnącej presji na rząd federalny, aby wprowadził zmiany w obowiązkowym rozporządzeniu dotyczącym sprzedaży pojazdów elektrycznych, rzeczniczka minister środowiska Julie Dabrusin powiedziała, że rząd będzie współpracować z prowincjami i przemysłem, aby zapewnić, że środki „odzwierciedlają” obecne okoliczności.
Oświadczenie to stanowi pierwszy sygnał możliwości modyfikacji nakazu, który został wprowadzony w 2023 r. i ma na celu, aby do 2035 r. wszystkie nowe pojazdy sprzedawane w Kanadzie były bezemisyjne, w pełni elektryczne lub hybrydowe typu plug-in.
Mając na uwadze, że pierwszy pułap sprzedaży na poziomie 20 procent wyznaczony został już na rok 2026, producenci samochodów nasilili swoje apele o odwołanie nakazu, wskazując na spadającą sprzedaż pojazdów elektrycznych i trwającą wojnę handlową ze Stanami Zjednoczonymi. „Walczymy o ochronę kanadyjskich miejsc pracy i budujemy łańcuch dostaw pojazdów elektrycznych, który napędza rekordowe inwestycje w naszą gospodarkę. Kanadyjski standard dostępności pojazdów elektrycznych został wdrożony, aby zapewnić Kanadyjczykom dostęp do niedrogich pojazdów o zerowej emisji, aby walczyć ze zmianą klimatu dzięki kanadyjskim innowacjom” – napisała Jenna Ghassabeh, rzeczniczka mnistra Dabrusin, w wydanym oświadczeniu. „Współpracujemy z prowincjami, terytoriami i branżą, aby mieć pewność, że nasze środki odzwierciedlają czasy, w których żyjemy” – dodała.
Premier Mark Carney spotkał się w środę z dyrektorami generalnymi Forda, General Motors i Stellantis w ramach negocjacji z prezydentem USA Donaldem Trumpem, na mocy których zniesione zostaną cła na produkty kanadyjskie, w tym na sektor motoryzacyjny.
Brian Kingston, prezes Kanadyjskiego Stowarzyszenia Producentów Pojazdów, które reprezentuje firmy i również uczestniczył w spotkaniu, powiedział, że oprócz kwestii handlu i taryf, rozmawiano również o dążeniu do uchylenia obowiązku sprzedaży pojazdów elektrycznych, stwierdzając, że „jesteśmy optymistami i wierzymy, że na horyzoncie widać zmianę”. Branża pojazdów elektrycznych ostrzega, że nakaz dotyczący pojazdów elektrycznych może stać się kolejnym podatkiem węglowym.
Chociaż producenci samochodów od dawna sprzeciwiają się federalnemu nakazowi wprowadzania pojazdów elektrycznych, liderzy branży wyrażają nowe obawy w związku z trwającą wojną handlową ze Stanami Zjednoczonymi oraz faktem, że Trump wycofał się z planów elektromobilności.
Lider Partii Konserwatywnej Pierre Poilievre od dawna wzywa do zniesienia nakazu.
Autorstwo: Andrzej Kumor
Zdjęcie: andreas160578 (CC0)
Źródło: Goniec.net