Liczba wyświetleń: 358
Dan Caine – szef sztabu połączonych sił zbrojnych USA, na oficjalnym spotkaniu przedstawił historię wieloletnich działań wywiadowczych Amerykanów, które poprzedziły ostatni nalot bombowy na trzy obiekty w Iranie. Oto jak rozwijała się sprawa, której końcową fazą była misja Midnight Hammer.
„DETRA jest skrótem dla Defence Threat Reduction Agency (Agencja Obrony i Redukcji Zagrożeń). Oficer zatrudniony w agencji już co najmniej 15 lat temu, na spotkaniu z wojskowymi zaprezentował zdjęcia, analizy i wnioski ściśle tajnego projektu realizowanego przez Iran. Obiekt usytuowany w górzystej okolicy wymagał powołania grupy do zebrania szczegółowych danych wywiadowczych. Od momentu podjęcia decyzji, członkowie DETRA żyli tylko jednym celem – był nim obiekt Fordo, przewidziany jako irański ośrodek zajmujący się wzbogacaniem uranu. Obserwowano wszelkie prace budowlane, konstrukcje szybów wentylacyjnych, źródła pochodzenia materiałów; wszystko skrupulatnie uwzględniono w raportach. Stało się oczywiste, że budowa podziemnego, wielopoziomowego bunkra o szczególnych cechach solidnie wzmocnionego betonu będącego zabezpieczeniem, a do tego pojawiające się wyposażenie wirówek wskazywały na obiekt militarny. Śledzący agenci zachowywali swoje spostrzeżenia w najgłębszej tajemnicy.
Wiedząc, że nie dysponują bronią, która byłaby w stanie zniszczyć taki obiekt, zdecydowano uruchomić naukowców, specjalistów z zakresu taktyki wojskowej, przemysłowców. Dzięki nim powstała bomba GBU-57. Przeprowadzono wiele testów jej skuteczności, by wreszcie uzyskać zadowalający wynik – możliwość niwelacji obiektu powstałego w Iranie.
Wreszcie nastąpił czerwcowy dzień 2025 roku, kiedy prezydent telefonicznie wydał rozkaz wysłania bombowców B-2 dla zniwelowania obserwowanego przez 15 lat celu”.
Warunkiem powodzenia operacji nazwanej Midnight Hammer, było odpowiednie skoordynowanie rodzajów materiałów i zapalnika dla uzyskania maksymalnego stopnia zniszczenia. Głodni sukcesu politycy, zawsze gotowi do wykonywania rozkazów agenci i wojskowi zrealizowali cel, który pod lupę wzięty został przez naukowca MIT – profesora Teda Postola ze znanej Politechniki Massachusetts. Zdaniem profesora, cel, o jakim mówi Pentagon, nie został osiągnięty.
Ważnym szczegółem jest unikalne rozwiązanie specjalnie zbrojonego betonu włóknami pozwalającymi uzyskać nadzwyczajną odporność na skruszenie przy próbie zniszczenia bombami penetrującymi. Ponadto, założenie agentów i realizatorów operacji niszczącej, że Irańczycy zostawili w bunkrze zasoby uranu, jest nieprawdziwe. Dowodziłoby ono braku rozwagi i szczególnej niekompetencji. Biorąc pod uwagę niezwykle złożony charakter projektu, materiałów zastosowanych do jego powstania, musieliby oni naiwnie zakładać jego niezniszczalność. Irańczycy wykazali się jednak nadzwyczajną wyobraźnią i skuteczną przewidywalnością swoich rozwiązań.
Wymieniając szereg czysto technicznych szczegółów z dziedziny fizyki, podanych w wypowiedzi publicznej Pete’a Hegsetha i Dana Caine’a, Ted Postol podsumowuje, że ich entuzjazm przeczy prawom fizyki, albo dowodzi ich własnej niekompetencji. Jako cel misji pozostaje najwyraźniej przesadzonym sukcesem politycznym, służąc jako dezinformacja.
Opracowanie: Jola
Na podstawie: YouTube.com [1] [2]
Źrósło: WolneMedia.net
Poznaj plan rządu!
