Liczba wyświetleń: 466
Senator Ron Johnson ujawnił w Senacie USA szokujące informacje o ukrywaniu skutków ubocznych szczepionek COVID-19 przez administrację Joego Bidena i ich producentów.
21 maja 2025 roku podczas przesłuchania w amerykańskim Senacie senator Ron Johnson ujawnił wstrząsające dowody, które wskazują na celowe ukrywanie przez administrację prezydenta Joe Bidena informacji o poważnych skutkach ubocznych szczepionek przeciwko COVID-19. Przedstawione dokumenty potwierdzają, że rząd amerykański już w lutym 2021 roku był świadomy ryzyka związanego z myokarditis (zapalenie mięśnia sercowego) po szczepieniach, jednak te informacje zostały zignorowane, a społeczeństwo nie zostało ostrzeżone o niebezpieczeństwach.
Dr James Thorp, ginekolog, przedstawił dane dotyczące liczby poronień po szczepieniach, co wywołało szok wśród zebranych na sali. Z kolei kardiolog dr Peter McCullough zwrócił uwagę, że przed pandemią COVID-19 miał jedynie dwa przypadki myokarditis w swojej karierze, podczas gdy po wprowadzeniu szczepionek odnotowano tysiące takich przypadków. Dr McCullough wskazał również na przypadki śmierci młodych osób, które miały miejsce w wyniku zapalenia serca wywołanego przez szczepionki.
Podczas przesłuchania ujawniono, że w Systemie Zgłaszania Niepożądanych Reakcji na Szczepionki (VAERS) odnotowano 384 270 przypadków niepożądanych reakcji, w tym 4812 zgonów. Z danych wynika, że aż 1736 osób zmarło w ciągu zaledwie 48 godzin po przyjęciu szczepionki. Eksperci, tacy jak dr Peter McCullough, podkreślili, że te liczby mogą być jeszcze wyższe, uwzględniając przypadki, które nie zostały zgłoszone.
Szczególnie niepokojące są dane dotyczące ryzyka poronień po szczepieniach. Dr Thorp ujawnił, że w niektórych przypadkach ryzyko poronienia sięgało aż 82% u kobiet, które zaszczepiły się w pierwszym trymestrze ciąży. Tego rodzaju informacje, jeśli zostaną potwierdzone, mogą mieć katastrofalne konsekwencje dla zdrowia przyszłych pokoleń.
Kolejnym punktem poruszonym podczas sesji była bezkarność producentów szczepionek, którzy na mocy ustawy z 1986 roku uzyskali niemal pełną immunitet przed odpowiedzialnością prawną za skutki uboczne swoich produktów. Brak odpowiedzialności ze strony producentów i rządu doprowadził do niskich standardów bezpieczeństwa i poważnych problemów zdrowotnych.
Dodatkowo senator Johnson zwrócił uwagę, że mimo masowych szczepień i przekonywania o ich skuteczności, liczba przypadków i zgonów na COVID-19 w USA nie zmniejszyła się, a wręcz wzrosła po rozpoczęciu kampanii szczepień. To stawia pod znakiem zapytania oficjalne narracje o skuteczności szczepionek.
Wśród świadków na przesłuchaniu byli także ludzie, którzy doświadczyli skutków ubocznych szczepień. Ich zeznania ukazują wielkie cierpienie, a także brak wsparcia ze strony władz, które nie tylko ignorowały ich prośby, ale także nie udzieliły rzetelnych informacji o ryzykach związanych ze szczepionkami.
Podsumowując, sesja w Senacie ujawnia poważne zaniedbania i celowe ukrywanie informacji przez administrację Bidena oraz producentów szczepionek. Społeczność naukowa oraz prawnicza apelują o przeprowadzenie niezależnych dochodzeń, aby wyjaśnić skalę zatajonych informacji i wdrożyć zmiany w polityce zdrowotnej, które zapewnią większą przejrzystość i bezpieczeństwo publiczne.
Wyniki przesłuchania w amerykańskim Senacie pokazują, że krytycy szczepionek mRNA mieli rację. To ostrzeżenie dla społeczeństwa, by nie ufać bezkrytycznie oficjalnym narracjom i uspokajającym zapewnieniom. Samodzielne analizowanie dostępnych danych, korzystanie ze zdrowego rozsądku i zwracanie uwagi na zwalczaną przez władzę krytykę, może uratować nie tylko twoje życie, ale także twoich bliskich.
Autorstwo: Aurelia
Na podstawie: VigilantFox.com
Źródło: WolneMedia.net
Do zakutych łbów szczepionkowców prawda i tak nie dotrze.