Liczba wyświetleń: 409
Przez dekady temat UFO balansował na granicy pomiędzy teoriami spiskowymi a paranauką, o której nie wypada mówić głośno. Dziś jednak – szczególnie po ujawnieniu przez amerykański Pentagon nagrań niezidentyfikowanych obiektów przypominających kształtem cukierki „Tic-Tac”, rośnie liczba głosów nawołujących do odmitologizowania tego zjawiska. Wśród nich znajduje się Sylvain Maisonneuve, francuski prawnik i były doradca ministerialny, który w maju 2025 roku opublikował książkę pt. „Les OVNI – Une énigme réelle” („UFO – Prawdziwa tajemnica”). Autor przekonuje, że zjawisko UFO nie tylko zasługuje na poważne traktowanie, ale stanowi wyzwanie strategiczne dla bezpieczeństwa narodowego.
Od tabu do debaty publicznej
Francja, wbrew pozorom, nie jest państwem obojętnym wobec fenomenu UFO. Już od 1977 roku w ramach francuskiej agencji kosmicznej CNES działa komórka badawcza GEIPAN (Groupe d’Études et d’Information sur les Phénomènes Aérospatiaux Non identifiés), która analizuje doniesienia o niezidentyfikowanych obiektach powietrznych. Co ważne, dane zebrane przez GEIPAN są częściowo udostępniane publicznie – m.in. poprzez oficjalną stronę internetową grupy. Statystyki tej jednostki pokazują, że około 3% wszystkich przypadków pozostaje niewyjaśnionych – tzw. kategoria D, obejmująca obiekty, których nie można wytłumaczyć znanymi zjawiskami fizycznymi, technologicznymi ani naturalnymi.
Mimo istnienia tej struktury Maisonneuve alarmuje, że temat UFO we francuskim życiu publicznym pozostaje „radioaktywny” – obarczony stygmatyzacją i podejrzliwością. W wywiadzie dla „Le Parisien” zauważa, że próby rozmowy o zjawiskach niewyjaśnionych spotykają się z ostracyzmem, a wielu jego kolegów z administracji rządowej odradzało mu zajmowanie się tą kwestią.
Tajemnice i niewiedza
Niepokój budzą też słowa francuskiego ministra obrony Sébastiena Lecornu, który w jednym z niedawnych wywiadów stwierdził, że „nie jest świadom istnienia jakichkolwiek tajnych projektów wojskowych dotyczących UFO”. Co więcej, przyznał, że nie ma dostępu do wszystkich informacji dotyczących odstraszania jądrowego, które w pełni zna jedynie prezydent. To prowokuje pytania: czy UFO we Francji nie są przypadkiem analizowane w innych resortach, np. energii lub spraw wewnętrznych? A może pewne dane są klasyfikowane tak głęboko, że dostęp do nich mają jedynie nieliczni?
Po co nam nadzór nad UFO?
Maisonneuve nie twierdzi, że kosmici odwiedzają Ziemię, ale apeluje o strategiczną czujność. Twierdzi, że choć około 97% przypadków da się wytłumaczyć (np. błędnymi obserwacjami, zjawiskami atmosferycznymi czy aktywnością satelitów), to pozostałe 3% zasługują na uważną analizę. Jego zdaniem, celem badań nad UFO nie jest potwierdzanie obecności istot pozaziemskich, lecz ocena zdolności państwa do reakcji na nieznane zjawiska – czy to natury technologicznej, wojskowej, czy nawet psychologicznej.
W jego ujęciu UFO to kwestia bezpieczeństwa narodowego. Jeśli obiekty manewrujące z prędkościami i zwrotnością przekraczającą zdolności znanej technologii pojawiają się w przestrzeni powietrznej danego kraju, to niezależnie od ich pochodzenia – zasługują na analizę i uwagę.
Między sceptycyzmem a ciekawością
Warto podkreślić, że Mizoune nie jest bezkrytycznym entuzjastą teorii spiskowych. Sam przyznaje, że większość obserwacji to wynik błędnej interpretacji znanych zjawisk. Ale jak mówi, „to, co uznajemy za niemożliwe, często po prostu jeszcze nie zostało zrozumiane”. W tym duchu nawołuje do racjonalnego, pozbawionego uprzedzeń podejścia do tematu.
Co ciekawe, mimo długoletniej działalności GEIPAN, nie wszystkie zgłoszenia trafiają do tej instytucji. Według Maisonneuve’a nawet 90% obserwacji nie jest oficjalnie raportowanych, co rodzi pytania o skuteczność systemu i zaufanie obywateli do instytucji państwowych.
Co dalej z francuską ufologią?
Czy Francja – kraj z oficjalną komórką badającą UFO i długą historią raportów – zrobi krok naprzód i zacznie traktować ten temat bardziej strategicznie? Przykłady z USA, Japonii czy działań eurodeputowanych sugerują, że temat zyskuje globalny rozgłos. Ale dopóki we Francji będzie dominować podejście „nie dotykaj tego tematu”, trudno będzie przejść od deklaracji do działań.
Maisonneuve swoją książką otwiera na nowo debatę. Nie nawołuje do wiary, lecz do badania. Nie szuka sensacji, ale strategii. Niewykluczone, że jego głos, jako byłego doradcy ministerialnego, otworzy nowy rozdział w podejściu Francji do fenomenu UFO – kiedy szyderczą stygmatyzację zastąpią obiektywne badania.
Autorstwo: Aurelia
Źródło: WolneMedia.net
Źródłografia
1. Oficjalna strona GEIPAN – www.cnes-geipan.fr.
2. Gaël Lombart, „»L’existence des ovnis est un fait«: cet ex-conseiller ministériel invite la France à se réveiller”, wywiad z Sylvainem Mizoune, „Le Parisien”, 07.05.2025, https://www.leparisien.fr/sciences/lexistence-des-ovnis-est-un-fait-cet-ex-conseiller-ministeriel-invite-la-france-a-se-reveiller-07-05-2025-NNI6NDD2TVCWRB23CTIAMNRRVI.php
3. Raport COMETA z 1999 roku – niezależna analiza z udziałem francuskich wojskowych i naukowców, https://archive.org/details/the-cometa-report-1999