Liczba wyświetleń: 427
W czasach, gdy funkcjonariusze policji zmagają się z brakiem papieru do drukarek i wadliwym sprzętem biurowym, Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku znalazła rewolucyjne rozwiązanie swoich problemów – dwa autonomiczne roboty sprzątające za blisko 152 tysiące złotych. Najwyraźniej w hierarchii potrzeb nowoczesne odkurzacze wyprzedziły sprawne drukarki i podstawowe materiały biurowe.
Gdańscy policjanci mogą teraz z dumą obserwować, jak futurystyczne urządzenia przemierzają korytarze komendy, podczas gdy sami wędrują po piętrach w poszukiwaniu działającej drukarki. „Kupujemy taki sprzęt kiedy brakuje papieru do drukarek” – nie kryje oburzenia funkcjonariusz, który zawiadomił media o zakupach gdańskiej KWP.
„Na komisariacie mam drukarkę, na której nie można drukować, bo od dłuższego czasu jest zepsuta. Kiedy ostatnio sporządzałam protokół w sprawie uszkodzenia pojazdu, musiałam wyprosić poszkodowanego z pokoju na korytarz, pójść na inne piętro, tam wydrukować dokument, wrócić i dać mu do podpisu. To żenujące” – opisuje swoje codzienne zmagania na komendzie jedna z policjantek.
Tymczasem dumą komendy są teraz wysokotechnologiczne roboty czyszczące, które podobno mają „zwiększać wydajność” i „skracać czas realizowanych zadań związanych z utrzymaniem czystości”. O ile oczywiście nie ugrzęzną na wykładzinie, co podobno już się zdarzyło. Jak relacjonują świadkowie, sprzęt za dziesiątki tysięcy złotych trzeba było zwyczajnie „popychać”, bo utknął na nierównej powierzchni podłogi budynku przy ul. Harfowej.
Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku nie widzi w zakupie nic niewłaściwego. Kom. Karina Kamińska, rzecznik komendanta KWP, potwierdza, że „dwa komplety autonomicznych urządzeń sprzątających” zakupiono za 151,9 tys. zł ze środków budżetowych w grudniu 2024 r.
„Decyzja o zakupie tych urządzeń została podjęta w celu poprawy warunków sanitarno-higienicznych w podległych obiektach KWP w Gdańsku. Przede wszystkim chodziło o usprawnienie pracy pracownikom cywilnym, zwiększenie ich wydajności, a co za tym idzie skrócenie czasu realizowanych zadań” – wyjaśnia rzeczniczka.
Komenda podkreśla, że roboty-odkurzacze są wykorzystywane w kompleksie budynków przy ul. Harfowej 60, obejmującym dwa budynki koszarowe, budynek Wydziału Postępowań Administracyjnych i kompleks sportowy. Łączna powierzchnia, na której operują maszyny, wynosi blisko 15 tys. metrów kwadratowych.
Autorstwo: KM
Na podstawie: Trojmiasto.pl
Źródło: NCzas.info
Przecież dobrej jakości robot sprzątający kosztuje maks. 4 tys zł. Ktoś tu powinien grubo się z tego tłumaczyć.