Liczba wyświetleń: 893
Brytyjczycy opuścili Unię Europejską, by w niej przewodzić. Na 11 kwietnia 2025 roku premier Keir Starmer zapowiedział kolejne spotkanie Koalicji Rezolutnej (wcześniej zwanej Koalicją Dobrej Woli). Cel definiuje wybór miejsca spotkania – baza Ramstein. Brytyjski sekretarz obrony-John Healey, ma przewodniczyć wydarzeniu. Ramstein będzie po raz drugi gospodarzem narady pod przewodnictwem Brytyjczyków. Tematem głównym jest zapewnienie środków militarnych dla walczącej Ukrainy. Wcześniejszym spotkaniom w Ramstein przewodzili Amerykanie. Decyzją administracji Donalda Trumpa nastąpiło wycofanie się Ameryki z tej roli. Wcześniej spotkanie o tym samym profilu z udziałem ministrów spraw zagranicznych państw NATO odbyło się w lutym w Brukseli.
Premier Starmer przypomniał hasło „pokój jest następstwem działania siłą”, które uzasadnia przygotowanie koalicji do militaryzacji polityki europejskiej. Wydaje się to sprzeczne z oświadczeniem amerykańskiego sekretarza obrony Pete’a Hegsetha, który zapowiedział kategorycznie, że nie może być powrotu Ukrainy do nierealistycznych (jego zdaniem) granic sprzed roku 2014. Atutem przesądzającym miał być odwrót prezydenta Trumpa od dotychczasowej polityki wojny, zamieniony realistyczną dyplomacją pokojową.
Szczególne zadowolenie z kwietniowej inicjatywy wyraził Wołodymyr Zełenski wierny idei walki aż do zwycięstwa. Jego zdaniem: „Partnerzy w Europie zapewnią kolejne dostawy wojskowe i szerokie wsparcie wywiadowcze, by pod przywództwem nadal legalnego prezydenta, Ukraina mogła odzyskać suwerenność w wojnie z przestępcą wojennym, jakim jest Putin”. Dzięki swoim wpływom Wołodymyr Zełenski ma uzyskać dostęp do składów amunicji, systemów obrony przeciwlotniczej, artylerii państw sprzyjających mu, głównie Niemiec.
W najbliższym tygodniu ma odbyć się kolejne spotkanie tematyczne na Ukrainie. Na początek zaangażuje się tylko wąskie grono państw – Francja, Wielka Brytania i Ukraina. Udostępnienie partnerom ukraińskiej infrastruktury ma pomóc w opracowaniu dalszego planu zwycięskiej wizji.
Kolejnym etapem będzie spotkanie doradców szefów bezpieczeństwa narodowego państw współpracujących, wśród których Zełenski wymienia Amerykę. Amerykanie mają już za sobą konsultacje wewnętrzne związane z monitorowaniem całego procesu z Turcją, Katarem, Arabią Saudyjską oraz państwami europejskimi.
Mający wiedzę o nieskuteczności nakłonienia władz ukraińskich do szukania pokojowego rozwiązania konfliktu w drodze dyplomatycznej, Władimir Putin przypomniał osiem lat ponawiania prób, które były odrzucane. Najwyraźniej, władze ukraińskie i sterujący nimi politycy Zachodu stosują taktykę zwodzenia. Dowiedli tego – prezydent Francji Francois Hollande i kanclerz Angela Merkel. Ich publiczne oświadczenia na temat Porozumień Mińskich było potrzebne tylko w celu zyskania czasu na dozbrojenie i wyszkolenie Ukraińców w celu otwartej wojny.
Prezydent Rosji uzasadnia: „Przyglądanie się trwającemu ludobójstwu w regionach Ługańska, Doniecka, Zaporoża zmusiło nas do podjęcia wojny, by położyć temu kres. Aktualnemu prezydentowi kadencja wygasła, a w zgodzie z zasadą konstytucyjną powinien był ogłosić wybory. Od niego uzależnione są wszystkie szczeble władzy nominowane przez niego burmistrzowie i gubernatorzy. W tej sytuacji cała władza jest nielegalna. Gwarantuje to przewagę uzbrojonych neonazistów rekrutujących nowych ludzi w swoje szeregi. Faktyczna władza jest w ich rękach. Oznacza to, że nie ma z kim podpisać stosownych dokumentów, a kiedy nadejdą nowe wybory, zmieni się obsada, pozostaje niewiadomą – jak zachowają się, jaką politykę będą prowadzić”.
Dla prezydenta Rosji sednem jest fakt, że neonaziści, w rodzaju Azowa, kierują państwem. Jak z nimi negocjować, skoro uznają tylko wojnę? Dlatego padł pomysł o wykorzystaniu, zgodnie z prawem międzynarodowym, oddziałów pokojowych ONZ.
Opracowanie: Jola
Na podstawie: Mil.in.ua, YouTube.com
Źródło: WolneMedia.net