Liczba wyświetleń: 1153
Donald Trump powinien negocjować z Polską przekazanie Muzeum Auschwitz Izraelowi – stwierdza na łamach prestiżowego dziennika „Wall Street Journal” David Mamet, amerykański dramatopisarz, scenarzysta, reżyser teatralny i filmowy żydowskiego pochodzenia.
„Prezydent Trump przywraca amerykańskiemu rządowi przyzwoitość, rządy prawa i zdrowy rozsądek. Oprócz przywrócenia doktryny Monroe, powinien negocjować z Polską w sprawie przekazania Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau Izraelowi” – czytamy.
Autor wskazuje na fakt niezaproszenia premiera Izraela Netanjahu, jako argument za takim krokiem, uważa, że „polski urzędnik zasugerował, iż Netanjahu grozi aresztowanie za zbrodnie przeciwko ludzkości”.
Polski komentator dr Wojciech Szewko, ekspert ds. Bliskiego Wschodu stwierdził sarkastycznie, że „Proponuje uzupełnić: wraz ze 100 km strefą buforową dookoła, żeby zapewnić bezpieczeństwo Izraelczykom. Do czego mają przecież pełne prawo” – napisał z ironią na platformie „X”.
Dodał, że „być może ten pomysł to tylko głos w dyskusji” i „po prostu nie bardzo wiedzą, gdzie wywieźć 2 mln Palestyńczyków”, nawiązując w ten sposób do planu Donalda Trumpa dotyczącego przejęcia przez USA kontroli nad Strefą Gazy, przesiedlenia Palestyńczyków do Jordanii i Egiptu i przekształcenia Gazy w „riwierę Bliskiego Wschodu”.
Autorstwo: Andrzej Kumor
Na podstawie: WSJ.com
Źródło: Goniec.net
Uzupełnienie „Wolnych Mediów”
Fakt.pl pisze, że Ambasada Izraela milczy, biuro prasowe Muzeum Auschwitz nazywa pomysł Mameta absurdem niewartym komentarza, polski MSZ też nie chce komentować „wizji […] wybitnego artysty”, a polscy Żydzi stukają się palcem w głowę. „Taka inicjatywa nie ma sensu i o ile wiem, nie została podchwycona przez świat żydowski. Do tej pory w ogóle nie pojawiały się tego typu argumenty” — mówił były przewodniczący Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie Piotr Kadlcik. Była dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego Monika Krawczyk oceniła, że „To są straszne głupoty i dziwne pomysły”. Podsumowując — nie jest to pomysł środowiska żydowskiego, lecz pojedynczego Żyda-fantasty, który liczy, że Trump da się w niego „wkręcić”.
Naprawdę ?
Zacznijmy od Polaków, którzy tam zgineli.
Samo to wystarcza do pozostawienia administracji miejscem tak jak jest teraz.
Przedstawiciele wyznania mojżeszowego, w podzięce za lata upamiętniania holo, mają ogromny dług w brzęczącej monecie do spłacenia.
Jeśli już mówimy o terytoriach, to 1/2 powierzchni Izraela może być wstępem do negocjacji, w sprawie spłacenia długu.
Jest to ułamek kwoty zarobionej na rozpowszechnianiu holo, głównie dzięki medialności Muzeum.
Dobrze, że zgłosił się ktoś poczuwający się do odpowiedzialności finansowej w tej sprawie.
Dziękuje David Mamet za poruszenie sprawy.
A niech przekażą, Niemcy proszę państwa zaczną zwalać na Izraelitów winę za holokaust oraz będzie mowa o żydowskim obozie zagłady