Donald Trump chce rytualnie zbezcześcić Ofiary Gazy

Opublikowano: 06.02.2025 | Kategorie: Polityka, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 1057

Dla ignorantów to tylko kolejny pomysł na biznes. Niestety prawda jest znacznie brutalniejsza. Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił, że chce przejąć Strefę Gazy, a dogorywający tam Palestyńczycy mają wynieść się ze swojej ziemi. Po trwającym 15 miesięcy ludobójstwie, to kolejny etap „oczyszczania” okupowanej Palestyny z jej prawowitych mieszkańców.

Przywódca USA ma pomysł, aby w miejscu, gdzie w ostatnim czasie izraelska armia zamordowała przeszło 47 tysięcy niewinnych palestyńskich cywilów, postawić luksusowe kurorty, na których zarobią obrzydliwi bogacze. Po trupach do celu – dosłownie. Na kościach Palestyńczyków, w tym dzieci i kobiet, słudzy szatana chcą zbudować „Riwierę Bliskiego Wschodu”.

Oczywiście narcystyczny prezydent nie oznajmił zamiaru deptania ofiar tak dosłownie, tylko szyderczo zastosował manipulatorskie chwyty. Zapowiedział – kłamliwie udając zatroskanego – że Stany Zjednoczone będą właścicielami Gazy, aby zdemontować niebezpieczne niewybuchy, a następnie stworzyć tam miejsca pracy.

Sęk w tym, że Amerykanie nie kiwnęli palcem, by powstrzymać zbrodniarzy z Izraela, którzy przez kilkanaście miesięcy zrzucali śmiercionośną broń na Gazę. Bomby wybuchały i rozrywały na strzępy jej mieszkańców, niszcząc przy tym całą infrastrukturę. W związku z tym to oczywiste, że administracja USA – najbliższy sojusznik Izraela – nie ma czystych intencji. Celem jest powtórka z Nakby, czyli dalsze wypędzanie Palestyńczyków zapoczątkowane w 1948 roku.

Nie planowałam tego, ale tak potoczyła się moja dziennikarka droga, że od lat nawiązuję w publikacjach do zbrodni opartych na ideologiach, które pochłonęły miliony ofiar. Dekadę temu zaczęłam jeździć z Międzynarodowym Motocyklowym Rajdem Katyńskim do krajów byłego Związku Sowieckiego, gdzie odwiedziliśmy dziesiątki miejsc pamięci, z Lasem Katyńskim na czele.

Nikomu nie przyszło do głowy, by zbudować tam miejsca rozrywki i wypoczynku dla bogaczy. Swobodnie więc mogliśmy nawiedzać mogiły ofiar komunistycznego systemu. Tamte cmentarze są utrzymane i zaznaczone na mapach, by kolejne pokolenia mogły zapalać znicze na grobach przodków i zachować o nich pamięć.

Podobnie jest z miejscami poświęconymi ofiarom nazistowskich zbrodni. Rokrocznie na terenach byłych niemieckich obozów koncentracyjnych obchodzone są uroczystości upamiętniające pomordowanych przez zbrodniarzy z III Rzeszy.

Tymczasem współcześni zbrodniarze i ich wspólnicy chcą wymazać z mapy świata wielkie cmentarzysko, gdzie leżą trupy ofiar syjonistycznego reżimu. Z kolei tych, co jakimś cudem przeżyli, czyli naocznych świadków ludobójstwa, chcą stamtąd przepędzić. Wpadli przy tym na iście szatański pomysł, by stworzyć tam „raj wypoczynkowy”, z którego chciwe dranie będą czerpać zyski.

Prezydent USA nie kryje się z tym, że traktuje premiera Izraela jako przyjaciela. Chwilę przed spotkaniem z Binajminem Netanjahu w Gabinecie Owalnym, Trump ogłosił na wspólnej konferencji prasowej, że Palestyńczycy nie powinni wracać do Gazy. Po czym kpiarsko stwierdził: „Słyszałem, że Gaza była dla nich bardzo pechowa. Żyją jakby byli w piekle. Gaza nie jest miejscem, w którym ludzie powinni mieszkać, a jedynym powodem, dla którego chcą wrócić – i mocno w to wierzę – jest to, że nie mają alternatywy”.

Tymczasem to właśnie jego przyjaciel zafundował Palestyńczykom z Gazy piekło na ziemi. Netanjahu jest za to ścigany międzynarodowym listem gończym, bo dopuścił się zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości. Trump nie tylko więc przymknął oko na przestępstwa przyjaciela-zbrodniarza, ale stał się jego wspólnikiem.

Autorstwo: Agnieszka Piwar
Źródło: Piwar.info

image_pdfimage_print

TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. MistrzSwojejIstoty 06.02.2025 21:03

    Mam cichą nadzieję że Trump jednak rozgrywa Netanjahu.Co innego nie potępianie go jako zbrodniarza wojennego – tu sami by siebie musieli również potępić a co innego bezczelna deklaracja o budowie riwiery na cmentarzu.Benji nie jest zbyt wygodny dla USA tym bardziej że koniec wojny może być jego końcem.
    Czas pokaże.Tylko Palestyńczyków jak zwykle szkoda.

  2. Stanlley 07.02.2025 12:46

    Spokojnie Pani Agnieszko! Pierwsza rzecz ktorą należ ypodkreślić to siły izraelskie zabiły ok 80 000 cywili w większości – to są dnae ONZ, wg strony palestyńskiej to ponad 200 000. Druga rzecz – Hamas, organizacja poutykana agentami Mosadu jak ciasto na Wielkanoc. Tak z perspektywy czasu – komu się przysłużyli? Dali pretekst dla Benjamina i IDF do mordów. Teraz niewadno w świat poszło nagranie jak uwalniają jakąś młodą dizewczynę, której jedyną winą, być może, było to że zagłosowała na Benjamina – Hamasowcy poubieranie jak żółwie ninja kordonem osłaniali ją przed wściekłym palesyńskim tłumem. Naprawdę nam się to nie układa już w głowach?

    USA, bo to się zaczęło dziać jeszcze sporo przed Trumpem – wysłyżyły się IDF i Benjaminem – bo to na naród żydowski spadnie odium nienawiści – wysłużyły się by zrobił miejsce dla ich korporacji. Jak nie Trum to władowały by się korpo związane z Demokratami. Teraz jednak to Trump na białym koniu tam wjedzie odcinać kupony a odium nienawiści pozostanie z narodem żydowskim…. to dlatego Benjamin na audiencji miał kwaśną minę… pewnie zdał sobie sprawę że ich rozegrali…

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.

Potrzebujemy Twojej pomocy!

 
Zbiórka pieniędzy na działalność portalu w maju 2025 r. jest zagrożona. Dlatego prosimy wszystkich życzliwych i szczodrych ludzi, dla których los Naszego Portalu jest ważny, o pomoc w jej szczęśliwym ukończeniu. Aby zapewnić Naszemu Portalowi stabilność finansową w przyszłości, zachęcamy do dołączania do stałej grupy wspierających. Czy nam pomożesz?

Brakuje:
1464 zł (22 kwietnia)
692 zł (3 kwietnia)

Nasze konto bankowe TUTAJ – wpłaty BLIK-iem TUTAJ (wypełnij „komentarz”, by przejść dalej) – konto PayPala TUTAJ

Z góry WIELKIE DZIĘKUJĘ dla nieobojętnych czytelników!